StuGu
moderator
Na Forum: Relacje w toku - 2 Relacje z galerią - 13
Grupa: GEKO
|
Witam,
Na warsztat trafił kolejny model, który wygrał wybory, chociaż nigdy nie był murowanym faworytem:-) Panie i Panowie - oto on:
Radziecki czołg pływający T-38 autorstwa Jurka Janukowycza wydawnictwa MODELIK. Decyzja taka a nie inna zapadła z kilku powodów:
1. Model jest jednokolorowy (prawie)
2. Pozostało mi trochę gotowych ogniw z budowy T-37, a jak wiadomo gąsienice w tych czołgach były identyczne.
3. Przypadkowo znalazłem farbę idealnie pasującą do koloru wycinanki (dla zainteresowanych jest to Pactra A35 (FS34151)
4. Zamiłowanie do wczesnowojennego szkaradztwa:>
Innymi słowy - podobał mi się:-)
Zacząłem, podobnie jak poprzednio, od ogniw gąsienic. Gotowych miałem już ok. 30 sztuk, pozostało więc do zrobienia jakieś 150. Ponieważ miałem już projekt gotowy, pozostało tylko wydrukować i zabrać się do pracy.
Kilka dni zajęło mi wydziobanie tego, co na zdjęciu. Wena z Ha-Go nie opuściła mnie jeszcze - na szczęście:-)
Aby się nie zachlastać na amen zabrałem się za kadłub.
Uprzedzę kolejne zdjęcia - szkielet to porażka.
Wiedziałem, że coś się święci, po pierwszych przymiarkach.
Wszystkie wręgi szkieletu były za wąskie o ok. 1 mm, gdyż poszycie miało nieco ponad 72 mm.
Trzeba było zrobić to po swojemu, tym bardziej, że:
Boczne ściany wanny były również większe o 1 mm od swoich "szkieletowych" odpowiedników.
Po zmniejszeniu szerokości wręg W2, W3 i W4 o 1mm, przyłożyłem je do bocznych ścian szkieletu:
Z jednej strony OK...
...z drugiej już niekoniecznie. Podkleiłem więc boczne ściany wanny na tekturę i rozpocząłem budowę kadłuba.
Pozostałe wręgi wykorzystałem analogicznie jak poprzednie 3 - zwęziłem je i udało się uzyskać coś konstruktywnego.
Oklejanie kadłuba czas zacząć...
--
StuGu
Relacja w toku - Charron-Nakaszidze / StuG Ausf. F
Relacja/galeria - ChTZ-16 / FAI-M / T-50 / T-37A Modelik / Pz.Inż. 130 / Ha-Go / T-37A Orlik / L6/40 / 7TP Dwuwieżowy
|