WWW.KONRADUS.COM - FORUM MODELARZY KARTONOWYCH -


FORUM MODELARZY KARTONOWYCH	regulamin forum grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)

Projekt Grupowy: 50 lat Małego Modelarza
Na tapecie: Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>
Na tapecie: Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.

Działy \| Tematy/Start \| Nowy temat \| Przejdź do wątku \| Szukaj \| Widok rozszerzony (50 postów/stronę) \| Zaloguj się	Nowszy wątek \| Starszy wątek
Strona 3 z 9	Strony: <= <- 1 2 3 4 5 -> =>

19-08-08 22:37

Odp: [R] Lockheed P-38H Lightning 2w1 :-)

Lazarus

Na Forum:
Relacje w toku - 15
Relacje z galerią - 13
Galerie - 20

Krowie żebra?;-))) Sugerujesz Piotrze, aby kadłub podzielić na... 20 segmentów?

--

Odpowiedz na tę wiadomość

20-08-08 18:24

Odp: [R] Lockheed P-38H Lightning 2w1 :-)

Toni

Na Forum:
Relacje z galerią - 2
Galerie - 1

Rowin-nie bardzo pojmuję o jakie żebra Ci chodzi.Być może przyczyną takiego stanu rzeczy jest nieudolne posługiwanie sie wikolem ale do tego kleju jestem wręcz ortodoksyjnie przywiązany.To po pierwsze a po drugie brutalna prawda jest taka że dzielą nas poziomem lata świetlne i to co dla mnie jest do przyjęcia(mowa tu o mojej pracy) dla Ciebie może wyglądać jak zwykła fuszerka.Niemniej cieszę się że mogę liczyć na Twoje spostrzeżenia i próbować wcielać je w życie.Witam w relacji i liczę na dalsze uwagi:-))
Akumulatorki doszły,więc pora ciągnąć ten wózek dalej.
Czas najwyższy zapełnić kolejną dziurę w kadłubie:-)Zacząłem od działka a to jego elementy składowe:

Z reguły nie wychodzę poza standard ale naciski pewnych osób spowodowały że zdecydowałem się na małe odstępstwo od tej zasady.Tym bardziej że zaoferowały mi pomoc w postaci farbki(wielkie dzięki).Pomalowałem więc rzeczone działko i lufę i zainstalowałem w miejscu przeznaczenia.Jest to moja pierwsza zabawa z takim wynalazkiem(gunmetal)więc proszę o wyrozumiałość:-)
A oto efekty:

Zmajstrowałem sobie też taką prowizoryczną podstawkę dzięki której mojej błyskotce jest wygodnie i nie jest już narażona na zbyt częste "macanie":-))):

Tu już początki pracy nad karabinami:

To na razie tyle,jak coś znowu udłubię na pewno pokażę.Jedno jest pewne ciąg dalszy niewątpliwie nastąpi:-)))
Kroo(ó)lu złoty Twoja kolej:-)

Pozdrawiam Toni

--
Na macie:
P-38H Lightning
Na półce:
P-47D-25 Thunderbolt (AH)
Jak 3 (Orlik)

Odpowiedz na tę wiadomość

20-08-08 22:35

Odp: [R] Lockheed P-38H Lightning 2w1 :-)

rowin

Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 6
Galerie - 1

Oj wybaczta chłopaki, to słownictwo :) myślalem, że każdy zna ten termin jako, że mi on jest znany właśnie z forów internetowych i to jeszcze modelarskich :)

Nie chodzi mi o podział tego na większą ilość segmentów a o to, ze poszycie sprawia wrażenie naciągnietego mocno na wręgi, tak jakby wręgi były za duże do poszycia, i robi się wklęsłe...tak jak chuda krowa na żebrach :D hahahaha

widać to w obu modelach, dlatego mnie to zaciekawiło, nie wydaje mi się, abyście obaj coś, źle zrobili, tym bardziej, że znam modele Króla

no chyba jasne :)

pozdrawiam

Odpowiedz na tę wiadomość

21-08-08 20:36

Odp: [R] Lockheed P-38H Lightning 2w1 :-)

Miskowski

Na Forum:
Relacje w toku - 1

Bardzo interesująca dubeltowa relacja.
Ja bym spróbował wyciąć te otwory w osłonie działka (na górze) - pewnie by to jeszcze lepiej wyglądało.
No i taśmy amunicyjne - może ktoś podjął by się produkcji takowych np z żywicy? Przydałyby się tu i w wielu innych modelach...

Odpowiedz na tę wiadomość

23-08-08 20:04

Odp: [R] Lockheed P-38H Lightning 2w1 :-)

Krzysiek

Na Forum:
Galerie - 1

Witam, fajne modele.
Mnie interesuje jednak co innego: skoro autor zdecydował się na pokazanie przedziału karabinów to dlaczego nie ma w modelu możliwości wykonania klap jako osobnych elementów, moim zdaniem w "dzisiejszych czasach" klapy powinny być "ruchome" we wszystkich nowo wydawanych modelach. Nie wszyscy (a na pewno nie ja) mają możliwości i zdolności aby wykonać te elementy od podstaw, a chyba wszyscy się zgodzą, iż te elementy dodają dużo uroku modelowi.
Przepraszam za "offtopic" ale czasami tak mnie najdzie :-)

Pozdrawiam i życzę powodzenia
Krzysiek

--

Odpowiedz na tę wiadomość

23-08-08 21:29

Odp: [R] Lockheed P-38H Lightning 2w1 :-)

Toni

Na Forum:
Relacje z galerią - 2
Galerie - 1

Wybaczcie Panowie za tę chwilową ciszę ale wakacje są już nie dla mnie(niestety) i trzeba czasem zrobić coś innego oprócz klejenia .
Rowin- termin ten jest mi doskonale znany właśnie z for modelarskich a pytanie zadałem bo nie bardzo wiedziałem gdzie Ty te żebra widzisz.Teraz po Twoim wpisie już wszystko jasne.Na żywo nie wygląda to tak tragicznie(aparat trochę to uwydatnia),ale fakt jest faktem mogłem lepiej się postarać.Dołożę starań by przy belkach nie popełnić podobnego błędu i bardziej oszczędnie dozować wikol bo to on raczej mógł być przyczyną takiego stanu rzeczy.A wracając do chudych krów to takich w życiu nie widziałem..............u nas same wypasione bydlaki:-))) hahaha
Miskowski- jeżeli chodzi o osłonę to chodził mi taki pomysł po głowie(przy pomocy BCG jest to w pełni wykonalne) ale ostatecznie moje wrodzone lenistwo wzięło górę i zaniechałem jego realizacji usprawiedliwiając tę decyzję tym że i tak tego nie będzie widać.
A taśmy amunicyjne - jak najbardziej popieram tę prośbę do producentów!
Krzysiek - też chciałbym żeby klapy te były otwierane ale biorąc pod uwagę ich położenie i kształt może to być trudne w wykonaniu nawet dla projektanta . Takie jest moje skromne zdanie aczkolwiek nie twierdzę że jest to niewykonalne.Ja też niestety należę do tych co nie mają zdolności wykonać tego jako ruchome elementy zostanie więc tak jak w wycinance.
Dziękuję za powyższe opinie i spostrzeżenia :-)

Pozdrawiam wszystkich widzów Toni

--
Na macie:
P-38H Lightning
Na półce:
P-47D-25 Thunderbolt (AH)
Jak 3 (Orlik)

Odpowiedz na tę wiadomość

31-08-08 12:56

Odp: [R] Lockheed P-38H Lightning 2w1 :-)

bezdzik

W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1

Co do klap to rzeczywiście model wyglądałby efektowniej, tym bardziej, że Lightning ma klapy Fowlera, a nie krokodylowe. Jest trochę zdjęć w internecie i publikacjach i nie są one zbyt skomplikowane.

--

Na półce: F7F (Fly), P-51D (GPM), Tempest (MM), P-47D (GPM), P-66 Vanguard (Modelik) i inne
w budowie: Garland (MM), MC.202 (nn), He-162 (Modelik)
w planach: P-38 (wszystkie! :D) i polska flota WWII
Modele polskich okrętów WWII

Post zmieniony (31-08-08 13:03)

Odpowiedz na tę wiadomość

31-08-08 14:14

Odp: [R] Lockheed P-38H Lightning 2w1 :-)

Toni

Na Forum:
Relacje z galerią - 2
Galerie - 1

bezdzik - oczywiście masz zupełną rację.Ja pisząc o trudności wykonania tego elementu miałem na myśli klapy(pokrywy)przedziału uzbrojenia bo myślałem że to o nie chodzi Krzyśkowi ........ot czasami zdarza mi się "pomroczność jasna":-)
A klapy na pewno dodały by uroku modelowi a zaprojektowanie ich nie stanowiłoby dla autora problemu.Może po prostu zabrakło miejsca na arkuszach i autor celowo pominął te części ale to tylko moje gdybanie.
Witam bezdzik w relacji i postaram się by ta nasza relacja choć trochę pomogła Ci w budowie Twojego Lightninga.

Pozdrawiam Toni

--
Na macie:
P-38H Lightning
Na półce:
P-47D-25 Thunderbolt (AH)
Jak 3 (Orlik)

Odpowiedz na tę wiadomość

31-08-08 14:22

Odp: [R] Lockheed P-38H Lightning 2w1 :-)

aesacus2

klapy może nie są skomplikowane, ale mechanizm ich wysuwania tak

Odpowiedz na tę wiadomość

03-09-08 20:58

Odp: [R] Lockheed P-38H Lightning 2w1 :-)

Toni

Na Forum:
Relacje z galerią - 2
Galerie - 1

Witam!
Czas najwyższy pchnąć nieco tę relację do przodu:)
Postanowiłem trochę odpocząć od tej drobnicy i resztę uzbrojenia zostawić sobie na później.Zabrałem się więc ochoczo za belki.
Jak świecka tradycja każe na początek zrobiłem szkielet:

Rozczaruję tu pewnie co poniektórych brakiem naklejonych wręg,żeby więc choć w części zrekompensować ten brak wstawiam fotki wyciętych części:

Pierwsza przymiarka do szkieletu dała mi trochę do myślenia:

Jeżeli poszycie zgrywa się z boczną ścianą wnęki podwozia na górze mamy wtedy taki uskok.I tu dylemat co zrobić?Czy obciąć tylko ten wystający kawałek czy złozyć to zgodnie z krawędzią spływu skrzydła i obcinać wystające poza ścianę boczną wnęki poszycie.Drugi wariant niesie już z soba ryzyko że kolejny segment już może nam nie spasować bo skrócimy wtedy tę część na jej wysokości.
Intuicja podpowiadała mi żeby nie ingerować w wymiary części bo może to pociągnąć lawinę kolejnych korekt poszycia.Wybrałem więc pierwszą opcję czyli zostawiamy ząbek.
Połączyłem więc ze sobą cz.77 i 77b (podklejając gdzie sie dało) i obkleiłem nimi szkielet:

Potem uzupełniłem to cz.77a;-przepraszam tu za fotki ale robiłem je już po zmroku a moje oświetlenie pozostawia wiele do życzenia :

Po zamknięciu tego wszystkiego cz.77e wyszło mi coś takiego:

Tu trochę obleciał mnie strach że moja intuicja mnie zawiodła i trza będzie zaczynać od nowa.Ale tak dla świętego spokoju skleiłem kolejny segment,przymierzyłem do reszty i......kamień spadł mi z serca:

Opłacało się jak widać nie ingerować w wymiary i zaufać autorowi w jego dokładność(pomijając tę wręgę):)
Przy wklejaniu wręgi do cz.88 wykorzystałem sposób z patyczkiem polecony mi kiedyś przez Kroola:

Najwyższy czas na wloty powietrza:

acha jeszcze sprężarka:

wyposażyłem także wnęki podwozia w drobnicę i całość prezentuje się tak:

a tu bliźniaki już razem:

a temu nie mogłem sie oprzeć:

Trochę tego dzisiaj było,mam nadzieję że choć trochę zrozumieliście tę moją paplaninę:))
Nie wszystko jeszcze jest dopracowane na cacy ale na to jeszcze przyjdzie czas.
Niemniej starałem się jak mogłem a wyszło jak zwykle:-)))
Kroolo - puk puk Twoja kolej :-)

Pozdrawiam Toni

--
Na macie:
P-38H Lightning
Na półce:
P-47D-25 Thunderbolt (AH)
Jak 3 (Orlik)

Odpowiedz na tę wiadomość

Tematy/Start \| Wyświetlaj drzewo	Nowszy wątek \| Starszy wątek
Strona 3 z 9	Strony: <= <- 1 2 3 4 5 -> =>


© konradus 2001-2024