FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 4 z 5Strony:  <=  <-  1  2  3  4  5  -> 
16-09-05 20:47  Re: [relacja statek]Jacht holenderski XVIIIw z Shipyardu
Krzys 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 4
Galerie - 2


 - 2

Dziś 16 września czyli dzień D - 75dni!

Od ostatniego czasu troszkę się ruszyło ale czas niejest najlepszy. Ścigały mnie: SolidWorksy,I nventory, Nastrany, EdgCamy itp.. Teraz męczą mnie Naviery-Stokesy, Bernoulie, dyfuzory, konfuzory, silniki odrzutowe i palisady ogólnie mówiąc mechanika płynów.

Na szczęście nigdy nie jest tak źle żeby nie znaleźć chwilki na model i nowo zakupionego Il2 Sturmowik za 19.90:D. Jednak do rzeczy.

Ten post nie będzie okraszony wieloma zdjęciami ponieważ aparat został pożyczony Asi. Uchowała mi się na kompie jedna fotka z kadłubem w trakcie malowania



Operacja wyglądała tak: Okleiłem taśmą modelarską Tamyi (czy jak to się pisze) poniżej czerwonego ozdobnego pasu który poprawiłem bo zbladł w wyniku szlifowania. Po 24h schnięcia okleiłem czerwony pas i pomalowałem cały kadłub na brązowo (Pactra A22). Wylazły wszystkie nierówności i szpary więc uruchomiłem ręczną ścierarke. Po około 2h szlifowania i szpachlowania lekko zapylony:) Zacząłem się męczyć z oklejeniem dna. Była to trudna operacja i zmusiła mnie do stworzenia małego trzymaka na ołówek którym wyznaczyłem prostą linie na kadłubie. Reszta to był już pikuś. Taśma, skalpel, biała farba i wiele pociągnięć pędzlem. Gdy przeschło zdjąłem taśmę i wszystko wyszlifowałem na krawędzi zęby nie było wielkiego uskoku . Następnie operacja został powtórzona tylko ze malowałem farbą brązową.

Gdy zdjąłem wszystkie zabezpieczenia oczom mym ukazał się ładny kadłubek, niestety taki trochę dziwny. Farby dały efekt jakby był z plastiku a nie z drewna, na szczęście było widać delikatne linie deseczek. Lekko się załamałem i pierwsza myśl trzeba zrobić imitacje słojów! Już zabierałem się za mieszanie A22 z czarnym i szukałem odpowiedniego pędzla gdy coś mi podszepnęło: „Czekaj! Zobacz jak będzie wyglądało z ozdobnikami.”. Głosu posłuchałem i jak zwykle miał racje! Przykleiłem poręcze nadburć, listwę chyba odbijacz – taka długa czarna przez cały kadłub i zaczęło to wyglądać ładnie.

Wtedy przyszedł czas na ozdobniki czyli zabawa klejem, nitką i drutem (dzięki Wojtek). Na razie robię same drobniutkie więc sam wikol i zaostrzony patyczek starcza. Robota jest czasochłonna i bardzo „zdrowa”! Siadam sobie przy biureczku, wylewam odrobinę kleju, zamaczam patyczek. Zbliżam nos do maty, tak na 5-10cm i delikatnie „pisze” tą kroplą płaskorzeźbę. Nie dotykam patyczkiem papieru tylko zbliżam aż klej go dotknie i delikatnie ciągnę. Nim skończę jedna przejście to początek już wysechł więc tak na raz robię 2-3 warstwy. Gdy wracam do pozycji wyznaczonej dla Homo Sapiens mój kark wydaje bardzo ciekawy dźwięk, taki jak przy wyłamywaniu palcy tylko ze 40dB głośniejszy :D Jedna płaskorzeźba to 7-8 warstw. Później to wszystko maluje złotym Humbrolem. Farba ta jest bardzo ciekawa. Nie daje jednolitego koloru tylko taki lekko połyskujący. Wygląda tak jakby ktoś z lakierem bezbarwnym zmieszał zmielony złoty brokat. Efekt wizualny jest bardzo fajny. Niestety jest ona bardzo nietrwała i trzeba uważać przy dotykaniu bo łatwo schodzi! Dlatego gdy już wszystko znajdzie się na swoim miejscu poproszę tatę o psiknięcie całości lakierem bezbarwnym.

W między czasie robię takie drobiazgi jak: miecze, wycinam takie małe w kształcie litery C do lin (wielkość cos ze 3na 2 mm). Powoli zabieram się za robienie bloczków bo jufersy zastosuje kupne drewniane. Zakupiłem też zestaw lin o grubości 0,3mm (50 metrów) , 0,6mm i 0,9 mm (po 10 metrów) o bardzo ładnym splocie i bardzo małymi włoskami.

Do zobaczenia niedługo!

Wszystkie zdjęcia dzięki uprzejmości Brewera

P.S.

Planuje zakończyć prace tak 15 listopada żeby mieć sporo czasu na zrobienie „akwarium” i ładnej podstawki.

--
Fanatyk Kartonu

 
27-09-05 11:24  Re: [relacja statek]Jacht holenderski XVIIIw z Shipyardu
Krzys 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 4
Galerie - 2


 - 2

Pochwale się zdjęciami jachtu ze stanem na dziś





Okienko trochę powstawało a efekt jest zadawalający, może następnym razem rzeźbienie w gryczpanie naklejonym na mahoniowej deseczce:D Jeszcze niema oszklenia ale te wykonam na sam koniec gdy już nic nie będzie szlifowane.

Wszystkie zdjęcia dzięki uprzejmości Brewera

--

Fanatyk Kartonu

Post zmieniony (09-10-05 12:53)

 
27-09-05 22:03  Re: [relacja statek]Jacht holenderski XVIIIw z Shipyardu
turim   

okienko powalające, chylę czoła przed twórcą:)

 
08-10-05 14:21  Re: [relacja statek]Jacht holenderski XVIIIw z Shipyardu
Krzys 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 4
Galerie - 2


 - 2

8 październik 2005 dzień D - 52

Walka z drobnicą.

Zdobienia cały czas trzeba pisać i kark powoli odmawia posłuszeństwa ale za to pięknie "strzela" przy prostowaniu.

Dorobiłem imitacje mocowania na najbardziej charakterystycznym elemencie czyli mieczach. W wycinance niema takich elementów ale na zdjęciach są!


Postanowiłem robić zdjęcia z elementem wzorcowym czyli groszówką, żeby nie było niedomówień jaki to kolos.

Powolutku robie kotwice. Zrobione są już imitacje elementów drewnianych oraz jedna para okuć.


A jak kotwica to i kabestan, żeby mali żeglarze nie musieli za mocno wytężać swych mięsni.


Na zdjęciach jeszcze nie gotowy - brakuje ostatecznego malowania. Ten element jest w 90% kartonowy.

Poza kabestanem robię też wszystkie słupki. Początkowo robiłem je z własnoręcznie zrobionej sklejki balsowej:) Niestety efekt był mizerny, wszystkie wyszły takie jakieś przekoszone. Pobiegłem na Łukasiewicza i kupiłem listeweczki sosnowe 2x2x1000 i 3x3x1000, przyciąłem je nowym nabytkiem Proxxonem. Tym samym ustrojstwem przeszlifowałem je a skalpelem zrobiłem podcięcia. Efekt według mnie całkiem znośny niestety fotka taka sobie ( aparat nie wiedział na czym ostrość złapać :D)


Do tej ławy powstają tez nagle z miedzianego drucika fi 0.3 i farby


Jeszcze trzeba nad nimi popracować to znaczy położyć kilka kropel rozrzedzonej farby żeby ładnie spłynęła.

Teraz mam małe pytanie a raczej ankietę, tak żeby podnieść liczbę wpisów w wątku.

Problem jest z podstawką. Mam dwa pomysły pierwszy:

Deseczka z czegoś miękkiego (lipa) szersza niż stateczek a w niej wygrawerowane „XVII wieczny Jacht Holenderski”. W napis była by wpuszczona złota lub czerwona farba a deseczka zabejcowana na ciemny orzech. To wszystko było by podklejone sklejeczką większą o 6mm na długości i szerokości oraz przykryte odpowiednim akwarium.
Drugi pomysł ma trochę więcej elementów. Poza napisem skróconym do „Jacht Holenderski” dodana była by róża wiatrów (biało czarna, napis raczej czerwony) i ze wsuwki do włosów, małej igiełki oraz napa zrobił bym kompasik.

Co Wy na to?

Wszystkie zdjęcia dzięki uprzejmości Brewera

--

Fanatyk Kartonu

Post zmieniony (09-10-05 12:53)

 
16-11-05 20:58  Re: [relacja statek]Jacht holenderski XVIIIw z Shipyardu
Krzys 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 4
Galerie - 2


 - 2

Prace poszły trochę do przodu. Praktycznie cały kadłub zrobiony nawet fajnie wygląda, wszystkie małe rzeczy typu ławy, kabestany itp. już sklejone i poustawiane na pokładzie. Z większych zostały tylko maszty do obrobienia ponawiercania i pomalowania. Wszystkie bloczki już obrobiłem, kupiłem sobie drewniane trzeba je było mocno pomęczyć żeby wyglądały dobrze ale się opłacało.
Zblocza zrobiłem z bloczków fi4 z nawierconym dodatkowym otworem i uformowanym w "gruszkę".
Jufersy za to kupiłem genialne! Świetnie wykonane, trzymające symetrie, bez żadnych zadziorów prawie wypolerowane. Musiałem je tylko zamocować.
Wszystkie te maleństwa kupiłem w tej firmie http://www.modelarstwoszkutnicze.com. Żeby ożywić modelik tata maluje mi dwie figurki marynarzy : kapitana i gościa włażącego na maszt (ten już gotowy i wygląda rewelacja). Co prawda są w skali 1:72 czyli ciut duzi ale może jakoś będą wyglądali:)

Teraz zostało najlepsze czyli olinowanie i żagle. Postaram się wyrobić na czas ale będzie trudno chyba ze ta pajęczyna okaże się łatwiejsza niż myślałem.

P.S.
Zdjęć tym razem nie będzie bo aparat gości w Toruniu i razem z kompem służy do robienia prezentacji i jako ksero:D

--
Fanatyk Kartonu

 
01-12-05 14:18  Re: [relacja statek]Jacht holenderski XVIIIw z Shipyardu
Krzys 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 4
Galerie - 2


 - 2

Dzień D -2

I tak nikt tego nie czyta, bo jak zdjęć niema to żadna relacja;)
Stan obecny to dopieszczanie! Takielunek zrobiony praktycznie cały zostało naciągnąć kilka linek, dodać słoneczka i buchty i zrobić wyblinki żeby marynarz miał po czym włazić.

Budowa dobiega końca więc razem z ojcem zrobiłem dla modeliku gablotkę. Szklarz za takie akwarium zaśpiewał 50zł, w akwarystycznym chcieli 20! Ja za przycięcie szkła i sylikon zapłaciłem 15zł plus 30 minut pracy!

Garść uwag to:
Zabrakło mi bloczków małych pojedynczych,
zostały mi bloczki duże podwójne,
zabrakło zbloczy.
Szablony żagli są na lewej stronie wydrukowane tzn. wszystkie wzmocnienia i liklinki bo zrobieniu wg. nich są nie po tej stronie żagli:)
Mimo niezłych rysunków w kilku miejscach nieźle trzeba kombinować co gdzie i do czego, a i tak kilka rzeczy zrobionych zostało na "czuja" a kilka było bardzo trudno zrobić już na modelu.
Sklejenie tej wycinanki w standardzie delikatnie mówiąc bym odradzał! Kanarkowy pokład, burty w kolorze kakao, żadnego rysunku słojów, złocenia w kolorze pokładu. Jest to typowy szablon do własnej pracy!
Jednak odrobinka wysiłku, 2 pędzelki kilka farb i model mimo niewielkich rozmiarów daje niesamowitą satysfakcje w czasie klejenia.
Wczoraj gdy go tak chwyciłem i podniosłem na wysokość wzroku, gdy grotmaszt już stał w pajęczynie want, na rejach wisiał żagiel to powiem wam że sie zakochałem w modelach żaglowców! Więc braci szkutnicza przyjmijcie mnie w swoje szeregi:D

Zdjęcia ukończonego modelu i kilku szczegółów postaram zamieścić się w poniedziałek.

--
Fanatyk Kartonu

 
01-12-05 17:24  Re: [relacja statek]Jacht holenderski XVIIIw z Shipyardu
Syzyf 



Na Forum:
Relacje w toku - 4


 - 1

To czekamy z niecierpliwością (ci, co to nie czytają :-)))

 
01-12-05 21:09  Re: [relacja statek]Jacht holenderski XVIIIw z Shipyardu
panAdas 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Galerie - 6


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 3
 

Nikt nie czyta, heh...

--
------------------------------------------------------------------------
Stocznia im. Dzikich Wielbłądów

 
05-12-05 00:05  Re: [relacja statek]Jacht holenderski XVIIIw z Shipyardu
Krzys 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 4
Galerie - 2


 - 2

Oto obiecane fotki.

Moment wręczenia był rewelacyjny, rok tajemnic i kamuflowania, że to zwierzak, banzai itp:D

Jakość taka sobie bo robione o 5.20 z lampą błyskową tuż przed wyjazdem do Gdańska. Jak tylko bede miał okazje pod mienie na lepsze.















Wszystkie zdjęcia dzięki uprzejmości Brewera



Wszystkie zdjęcia dzięki uprzejmości Brewera
--

Fanatyk Kartonu

Post zmieniony (18-12-05 15:00)

 
04-08-07 14:15  Re: [relacja statek]Jacht holenderski XVIIIw z Shipyardu
kafka   

Można gdzieś dostać wersję pdf tego modelu? W ogóle są gdzieś wersje pdf modeli Shipyard?

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 4 z 5Strony:  <=  <-  1  2  3  4  5  -> 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024