Big Boy
Na Forum: Relacje w toku - 1 Galerie - 1
|
Zgadzam się w pełni z Sokołem, a co do pochwał w temacie wyd. Modelik, czy aby nie na tym forum grzmiano że są błędy co do kolorystyki parowozu Ol 49?
Grzmiano, grzmiano, i to kilkakrotnie, łojąc tyłki ile wlezie jak zwykle autorom projektu, i co się okazało, ano to że panowie Wandtke przesłali wyraźne wskazówki wydawcy Modelika co do kolorystyki Oelki, lecz ten oszczędzając na farbie odwalił np. zielony popielnik, więc co ma piernik do wiatraka? Następna rzecz, bardzo proszę. BR52 Kriegslok, szary jak mysz, ten kolor też ni kupy ni d............y się nie trzyma. Też wina autora projektu? Nie, nie i jeszcze raz nie. Nie dość że kolor skopany to jeszcze nasycenie jego jest takie że o kant tyłka można potłuc ten parowóz, no chyba że się go samemu pomaluje. W tym miejscu panowie projektanci i pan wydawca sobie podziękowali co wyszło tylko na dobre, bo parowozy z Answeru są o niebo ładniej wydane jeśli idzie o kolor i nasycenie, jest też miły i subtelny dla oka połysk. Brawo Answer ( Angraf ) tak trzymać.
Błędy... pisałem że były, są i będą, chodzi tylko o to aby było ich jak najmniej, ale marzycielem zaiste jest ten, kto sądzi że ich nie będzie. Samochody też nie powinny się psuć, a samoloty spadać z nieba wysokiego jak tramwaj, no bo przecież te dziedziny czyli motoryzacja i lotnictwo liczy sobie blisko 100 lat, czyż nie tak?
Jak na razie serwisy samochodowe istnieją i mają się dobrze i tak już pozostanie, a przecież samochód kosztuje niemałe pieniądze.
Nie ma na tym świecie ludzi nieomylnych, do ktorych autorów projektów parowozów zaliczam, Was drodzy forumowicze jak i siebie oczywiście.
Big Boy.
Parowóz... to jest TO!!!
|