FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 5 z 6Strony:  <=  <-  2  3  4  5  6  -> 
26-09-05 04:48  Re: [Relacja] Defiant (Orlik) + wregi ciete laserowo - czesc 2
Mirek 



 - 2

Co do Hs-129 to zajrzyj tutaj
http://kancho.muncho.org/item_hs129.html

--
Pozdrawiam
Mirek aka shoki2000
_______________________
Japonia - II Wojna Swiatowa

 
26-09-05 13:17  Re: [Relacja] Defiant (Orlik) + wregi ciete laserowo - czesc 2
NicZtego 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 2
 

Mirek: dziekuje, doskonala strona, swietnymaterial pogladowy dla osoby chcacej stworzyc wlasne opracowanie, bowiem widac jak inni radza sobie ze "schodami" co moze byc inspirujace. Zwrociles uwage na szczegolowsc tych modeli ? to 1:48, a zbudowane sa z wyposarzeniem jakiego trudno szukac nawet w modelach 1:33. Ten czlowiek to artysta, i choc starannosc wykoanania gotowychmodeli nie odpowiada mi - to sam projekt zasluguje na szacunek. Dziekuje za te strone :)

Pozdrawiam

--
---------------------------------
Cum Debita Reverentia
Piotr

 
26-09-05 13:34  Re: [Relacja] Defiant (Orlik) + wregi ciete laserowo - czesc 2
Mirek 



 - 2

Mam jego Ki-100, Ki-87 i N1K1.
O ile jego metoda sklejania pozostawia sporo do zyczenia (co widac na zdjeciach) to opracowanie modelu jest bez zarzutu - powiekszylem Ki-100 do skali 1:33 i skleilem w ramach eksperymentu.
Troche niepokoju wzbudzal we mnie sposob w jaki zaprojektowal ten model ale ku memu zaskoczeniu model sklejal sie bezproblemowo. Zadnych szpar, przesuniec linii czy koniecznosci docinania/ powiekszania czesci.
Wnetrze kabiny dosc ubogie ale to mi akurat nie przeszkadzalo.
Jedyne co troche razi to linie ktore po powiekszeniu staja sie zbyt grube....

--
Pozdrawiam
Mirek aka shoki2000
_______________________
Japonia - II Wojna Swiatowa

 
28-09-05 17:29  Re: [Relacja] Defiant (Orlik) + wregi ciete laserowo - czesc 2
NicZtego 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 2
 

Witam

Relacja nazywa sie: test modelu i WREG cietych laserowo, ale choc o modelu napisalem sporo, o wregach - tylko troszke.

Dlatego postanowilem uczynic kompedium moich uwag dotyczacych wreg

1) ogolnie takie wregi - dla mnie - to WIELKIE udogodnienie i znaczne przyspieszenie czasu sklejania.

2) Tekturka w ktorej wyciete sa wregi jest zdecydowanie ZA MIEKKA. dochodzi do tego, ze mozna ja niechcaco .. zgniesc palcami przez co zamiast miec milimetr grubosci - elementy maja pol milimetra :) (i to bez uzycia przesadnie duzej sily). Zapewne taki material to wynik technologi, jednak osobiscie wolalbym twardsza. ja wszystkie niemal wregi nasaczalem cyjanopanem, poszlo na to... 6 tubek :) a to podnosi koszt (i tak juz przeciez nie tanich) wreg o kolejne 10 zl...

3) BARDZO brakowalo mi wypalonych oznaczen - niektore wregiidentyfikuje sie natychmiast, niektore jednak wymagaly dlugiego i uwaznego studiowania oryginalnej wycinanki (czesc wreg jest wypalona w ukladzie innym niz na wycinance). Dio tego wregi niemal identyczne sa nie do odroznienia.. i nie wiemy ktora jest ktora

4) Czesc wreg NIE ZOSTALA wypalona. Dotyczy to elementow, ktore w oryginale nie znajdowaly sie na arkuszach z wregami, i choc byly oznaczone gwiazdka (czyli wymagaly podklejenia) nie znalazly sie w zestawie

5) bardzo drobne elementy (w Defiancie - fragmenty statecznikow) - byly tak cieniusienkie, ze nie dalo sie ich wyciac bez uszkodzenia. Sugeruje aby najdrobniejsze czesci byly wycinane CALKOWICIE, bez zostawiania przytrzymujacych "zabkow"

6) mozna ewentualnie te najdrobniejsze wydrukowac podwojnie (jeden komplet jako zapas)

dziekuje wszystkim, ktorzy poswiecili swoj czas na czytanie tej relacji i dzielili sie uwagami.

Wczoraj spotkala mnie niespodzianka, dzieki uprzejmosci Pana Pawla z pewnego wydawnictwa :) Nie dosc, ze pomogl mi zdobyc poszukiwanego przeze mnie me-1101, to jeszczsze sprezentowal najnowsze opracowanie Orlika - messera G2. Serdecznie dziekuje Mu za pomoc i prezenty, Poza tym - wymienilismy via mail uwagi na tematy modelarskie - cieszy mnie niezmiernie, ze wydawcy reaguja na opinie ludzi sklejajacych wydane przez Nich opracowania - dzieki temy wszyscy sa zadowoleni - Wydawcy wiedza jak ludzie przyjmuja ich prace, a modelarze wiedza, ze nie sa traktowani jak zlo konieczne - kupil, wiec mozna zapomniec o nim. Dzieki takim postawom (jak daje sie zaobserwowac na tym forum w wielu watkach) prezentowanym przez wydawcow modelarstwo tylko zyskuje.
No, dosc dywagacji, bowiem ten messer bardzo mnie kusi :) piekne wydany, z duza iloscia rysunkow motazowych, duzych i przejrzystych - pamietacie jak narzekalem na defiantowe - messerowe sa naprawde doskonale... wcisnal sie przebojem na pierwsze miejsce w kolejce m odeli do sklejania :) juz mi sie buzia smieje na mysl o frajdzie jaka da mi kolejna maszynka na sciane :)

Pozdrawiam

--
---------------------------------
Cum Debita Reverentia
Piotr

 
28-09-05 17:37  Re: [Relacja] Defiant (Orlik) + wregi ciete laserowo - czesc 2
Sturmovik 

Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 1
Galerie - 4
 

Grupa: WLKP

nicZTego, dołączam się do zastrzeżeń odnośnie wręg. Miękka tekturka - której nie mogę zanadto nasączać, bo to, co robię, jest ażurowe do kwadratu - spójrz na wątek o SE-5a. Części są na szczęście na tyle charakterystyczne, że brak oznaczeń zanadto nie przeszkadza, ale by się takie oznaczenia przydały. O częściach zapasowych marzę... muszę nieprawdopodobnie uważać wycinając np. noski żeber rzekomych statecznika poziomego i jakoś udalo mi się ich NIE uszkodzić.
Pozdrówka

--
Adam - ffulmar2@gmail.com ==== Skype: adams-1970 ==== GG: 2629637 <--- uprzedź mailowo, nie przyjmuję wiad. od nieznajomych
Ostatni skończony: dorożka Hansom'a z fragmentem Baker Street (CSSH, 1:24)
Obecnie na warsztacie: PZL M-18 Dromader (GPM) i inne

 
28-09-05 17:57  Re: [Relacja] Defiant (Orlik) + wregi ciete laserowo - czesc 2
NicZtego 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 2
 

Sturmowik :) z uwaga sledze Twoj watek o Se 5a :)

Pozdrawiam

--
---------------------------------
Cum Debita Reverentia
Piotr

 
28-09-05 18:03  Re: [Relacja] Defiant (Orlik) + wregi ciete laserowo - czesc 2
Sturmovik 

Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 1
Galerie - 4
 

Grupa: WLKP

A ja Twój, bo Defianta też chciałem nabyć i zrobić... uwielbiam ten samolot ;-) swego czasu nawet spowodowałem, że ma być z egzemplarza w Hendon usunięte godło dywizjonowe, bo jak maszyna odchodziła z dywizjonu, to jeszcze nie było zaprojektowane. A w plastyku czekają u mnie na budowę dwa Defianty 1:72 (F Mk I i NF Mk II) i przymierzam się do zakupu Defianta TT :-)

--
Adam - ffulmar2@gmail.com ==== Skype: adams-1970 ==== GG: 2629637 <--- uprzedź mailowo, nie przyjmuję wiad. od nieznajomych
Ostatni skończony: dorożka Hansom'a z fragmentem Baker Street (CSSH, 1:24)
Obecnie na warsztacie: PZL M-18 Dromader (GPM) i inne

 
28-09-05 19:48  Re: [Relacja] Defiant (Orlik) + wregi ciete laserowo - czesc 2
DRAF MODEL 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Galerie - 1
 

Wydawnictwo: 
Zapowiedzi i nowości


Odpisuję również do wątku o SE-5a.

Użyta tektura owszem jest miękka, ale ma zasadniczą zaletę. Jest to tektura celulozowa i nie zawiera piasku co jest częste przy makulaturowych. Zaleta to powoduje zdecydowanie dłuższą trwałość narzędzi, a przy technologii laserowej zwiększa precyzję cięcia.
Odnośnie numeracji to nie robiłem jej celowo ze względów finansowych. Nagrawerowanie numerów zwiększyło by koszt o około 20%. Ale w przypadku trudniejszych zestawów pomyślę o dołączeniu kartki z układem części i numeracją, tak jak w niektórych modelach plastykowych.
Części zapasowe w SE-5a będą już od następnych wycinanych modeli - była to bardzo cenna uwaga.
Jeszcze jak by się dało napisać które części są zbyteczne, a których brak, to też poprawię w następnych zestawach.
Za wszelkie bardzo cenne uwagi bardzo dziękuję i czekam na kolejne.
A tak na marginesie - już otrzymałem rysunki z Wydawnictwa Orlik, czekam tylko na wersję kartonową i ruszam z produkcją trzech nowości.

 
28-09-05 21:15  Re: [Relacja] Defiant (Orlik) + wregi ciete laserowo - czesc 2
NicZtego 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 2
 

Ekstra :) czy wsrod nowosci sa wregi do me-109 ? :) bo jesli tak, to ja poczekam chwilke ze sklejaniem messera i juz zamawiam wregi:)

Pozdrawiam

--

---------------------------------
Cum Debita Reverentia
Piotr

Post zmieniony (28-09-05 21:50)

 
28-09-05 21:36  Re: [Relacja] Defiant (Orlik) + wregi ciete laserowo - czesc 2
Sturmovik 

Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 1
Galerie - 4
 

Grupa: WLKP

Do firmy Draf Model :-)
Z tego, co dotąd zauważyłem, wykonano z tektury tylko jedną parę części 17, powinny być dwie - były to pary okuć łączące górne podłużnice głównej części kadłuba z górnymi podłużnicami części silnikowej. Przy okazji, część 16 jest zdeformowana.
Jeśli zauważę jakies dalsze braki, dam znac w wątku o SE-5a.
Pozdrawiam

--
Adam - ffulmar2@gmail.com ==== Skype: adams-1970 ==== GG: 2629637 <--- uprzedź mailowo, nie przyjmuję wiad. od nieznajomych
Ostatni skończony: dorożka Hansom'a z fragmentem Baker Street (CSSH, 1:24)
Obecnie na warsztacie: PZL M-18 Dromader (GPM) i inne

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 5 z 6Strony:  <=  <-  2  3  4  5  6  -> 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024