StuGu
moderator
Na Forum: Relacje w toku - 2 Relacje z galerią - 13
Grupa: GEKO
|
Nastaje czasami taki czas, że człowiek najchętniej by się zastrzelił:-) Dzisiaj wypadło na mnie, a winowajcą okazały się gotowe już do próbnego założenia - gąsienice.
W poprzednim moim "wejściu" pokazałem, jak jedna z gąsienic układa się na kołach. Wszystkim podobał się ich zwis, więc po przyklejeniu całego wewnętrznego grzebienia, podążyłem dzisiaj w radosnym pląsie do biurka, by założyć gąski.
I zonk!
Nie mam niestety uwiecznionego tego na zdjęciach, ale przedmiotowy zwis okazał się większy niż poprzednio i nie podobał mi się - wyglądał nienaturalnie. Odciąłem więc po jednym ogniwie z każdej strony i założyłem gąski ponownie...
I szajs!
Okazało się, że odjęcie kilku milimetrów spowodowało prawie zaniknięcie słynnego zwisu...
Myślałem, że zabiorą mnie w kaftanie do psychiatryka, w każdym razie w moim osobistym słowniku brzydkich wyrazów pojawiły się nowe pozycje:-)
Na pewno ponowne dodanie po jednym ogniwie nie wchodzi w grę, bo - wierzcie mi - wyglądało to niezbyt naturalnie.
Jest jednak jedno "ale", które mnie trochę uspokoiło.
Mianowicie w moich fotograficznych zbiorach znalazłem kilka zdjęć prawdziwych egzemplarzy L6/40, gdzie gąsienice wyglądają niemal identycznie (jeśli chodzi o zwis) jak te moje wypociny. Oto jedno z nich :

Specjalnie nie sugerowałem się żadnym zdjęciem wykonanego modelu plastykowego, bo wiadomo, że to jeszcze nie dowód. Chociaż z drugiej strony teraz jak patrzę na to zdjęcie, to chyba czołg się akurat poruszał na tej fotce...:-/
Żeby nie było jednak za dobrze, to mam również zdjęcia jak poniżej :

Właściwie taki zwis by mnie najbardziej satysfakcjonował, no ale jak widać, nie można mieć wszystkiego.
Pocieszam się, że gąsienice "sprężynują", że uginają się pod naciskiem, że nie są napięte do granic możliwości, a przy podnoszeniu modelu po prostu wiszą swobodnie:-)
Według mnie wybrałem mniejsze zło, ale sami osądźcie, czy to wygląda tragicznie, czy też jest do przyjęcia.
Ktoś, kto spotkał się z takim samym problemem przy okazji budowy jakiegokolwiek pojazdu gąsienicowego, pewnie mnie zrozumie i zapłacze nad moją dolą:-) W każdym razie jestem zdegustowany:-)
Pozdrawiam
--
StuGu
Relacja w toku - Charron-Nakaszidze / StuG Ausf. F
Relacja/galeria - ChTZ-16 / FAI-M / T-50 / T-37A Modelik / Pz.Inż. 130 / Ha-Go / T-37A Orlik / L6/40 / 7TP Dwuwieżowy
|