FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 9 z 11Strony:  <=  <-  7  8  9  10  11  ->  => 
08-09-12 11:07  Odp: [Relacja] Yamato z AH 1-2/2004
Witek 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 1
Galerie - 1
 

Fajna sprawa ale grzechem jest malować farbami taki model. Lakier bezbarwny by wystarczył bo sam urok drewna i kształt robi swoje. Thrwan dzięki za link nie widziałem wcześniej tego modelu.
Tomek musisz trochę poczekać bo nie daje rady zbyt często siadać do modelu a wstawiać kolejne zdjęcia 127 mm działek z kilkoma dorobionymi częściami to dla mnie zapychanie serwera. Tak więc proszę o cierpliwość którą Wszyscy na szczęście do mnie mają:-)

--
Pozdrawiam Witek
Na warsztacie Yamato , Scorpion, Amerigo Vespucci, Akizuki

-----------------------------------
Samoloty. Okręty, Pojazdy
-----------------------------------

 
17-01-13 11:29  Odp: [Relacja] Yamato z AH 1-2/2004
Witek 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 1
Galerie - 1
 

Witam
Dziękuje Panowie za pochwały ale bardziej by się przydał opr bo pracy przy modelu mnóstwo a chęci brak z czasem też różnie bywa.
Jacek odwiedzam twoja relacje i podziwiam bo mnie nie stać by było na odwagę aby zabrać się za taki antyk i to jeszcze w standardzie.
Grzegorz71 dzięki za link do strony ale model jest wykonywany na stan tuz przed zatopieniem a wtedy konfiguracja działek 1x25 była zupełnie inna, model do którego wstawiłeś link jest imponujący ale nie można go sobie pooglądać na żywo tylko na ekranie monitora a to już nie to samo.
Mam nadzieję że w tym roku znajdę więcej czasu na model i relacje która będzie systematyczniej uaktualniana.

--
Pozdrawiam Witek
Na warsztacie Yamato , Scorpion, Amerigo Vespucci, Akizuki

-----------------------------------
Samoloty. Okręty, Pojazdy
-----------------------------------

 
04-03-13 11:03  Odp: [Relacja] Yamato z AH 1-2/2004
Witek 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 1
Galerie - 1
 

Witam
Widzę że relacja znowu wypłynęła powierzchnie jak nie powiem co :-) A ja znowu będę przepraszał za nic nie robienie bo mam bardzo dużo pracy zawodowej i innych zobowiązań które przesuwają prace przy Yamato na ostatni plan.
Wszystkie OPR-y przyjmuję z pokorą i obiecuję że się poprawię niestety nie wiem kiedy:-) a wierzcie mi chciałbym bardzo bo brakuje mi dłubaniny przy tym kolosie.
Grzesiek bulaje były wykonane na samym końcu a mianowicie po oklejeniu kadłuba imitacją blach rozrysowałem miejsca na kadłubie gdzie miały być bulaje, następnie wiertłem delikatnie nawierciłem otwory prawie na wylot poszycia. Następnie poprawiłem klejem cyjanem obrzeża gdyż w trakcie wiercenia poszycie odsuwało się od szpachli i pomalowałem cały kadłub na odpowiedni kolor, kadłub został przybrudzony i polakierowany matem. Gdy wszystko było wyschnięte w firmie która zajmuje się wykonywaniem reklam zakupiłem kawałek miękkiej pleksi i dziurkaczem wyciąłem z niej krążki o grubości 1,5 mm które wcisnąłem w wywiercone otwory wraz z pomalowanymi wcześniej pierścieniami imitującymi obręcze bulai. Należy pamiętać o tym aby po wywierceniu otworu na bulaj zalać go farbą na ciemny kolor a najlepiej czarny, ja nie wiem jak opuściłem kilka bulai i wygląda to nie ciekawie choć może palić się w kajucie światło bo widać jakby tam było jasno:-)
Sposób jest może i skomplikowany ale po nabraniu wprawy szybko to idzie i efekt jest zadowalający. Pleksi ta którą zakupiłem jest bardzo miękka i nie ma problemy z wycinaniem krążków a wziąłem taką grubą aby krążek w otworze nie obrócił się bo był by wtedy problem z jego wyjęciem.
Jeśli jest coś niezrozumiałego lub jeszcze nie wyjaśniłem zbyt dokładnie to pytać ja tajemnic nie mam :-)
pozdrawiam Wszystkich
Witek

--

Post zmieniony (27-12-14 03:00)

 
05-01-14 14:21  Odp: [Relacja] Yamato z AH 1-2/2004
Witek 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 1
Galerie - 1
 

Witam
Marek tak dawno nie zaglądałem i chyba już nie potrzebujesz wymiaru Yamato bo półki z pewnością wiszą i kto wie czy model na nich już nie stoi. :-)
A fotki niebawem będą bo teraz mam trochę malowania więc jak skończę to zdjęcia wstawię może jeszcze w tym roku:-)

Tomo11 aby wykorzystać klej z tych samoprzylepnych kartek należy kadłub mieć idealnie wyszlifowany a najlepiej jeszcze położony lakier błyszczący, wtedy papier ten przykleja się bardzo mocno. Ja takiego połysku na kadłubie nie miałem ponieważ ostatnią farbą był podkład co prawda wyszlifowany bardzo drobnym papierem ale to i tak było za mało. Musiałem odklejające się paski poszycia podklejać i do tego używałem cyjan. Po polakierowaniu uwidoczniły się zacieki na poszyciu z tego właśnie kleju ale częściowo udało mi się to usunąć.
Wszystkim życzę Szczęśliwego Nowego Roku 2014 i wielu pięknie sklejonych modeli.
Witek

--

Post zmieniony (23-02-15 18:29)

 
23-02-15 01:23  Odp: [Relacja] Yamato z AH 1-2/2004
Witek 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 1
Galerie - 1
 

Witam po bardzo długiej przerwie!
Już ponad rok minął od ostatniego postu a przy modelu jak na taki okres czasu przybyło niewiele ale od kilku miesięcy intensywnie pracowałem przy działkach 127 mm i 25 mm tych zabudowanych. Sporo przy nich nitów i drutów więc prace posuwały się powoli. Ale koniec smucenia czas pokazać to co zrobiłem.

Przepraszam za jakość zdjęć ale na chwile obecna nie jestem w stanie zrobić lepszych.
Nity przy działkach 127mm są wyciskane w kalce technicznej i naklejane na obudowę działka a w 25 mm są to kulki z cyny 0,2 mm które były wklejane w nakłuty otwór. Lufy toczone kupione na stronie wydawnictwa pana Halińskiego. Całość malowana bazą, sidoluksem, nałożone delikatne brudzenie olejnymi i na koniec matowa Pactra.
Teraz zabrałem się za szalupy i niedługo wstawię fotki.

--
Pozdrawiam Witek
Na warsztacie Yamato , Scorpion, Amerigo Vespucci, Akizuki

-----------------------------------
Samoloty. Okręty, Pojazdy
-----------------------------------

 
24-02-15 10:36  Odp: [Relacja] Yamato z AH 1-2/2004
Witek 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 1
Galerie - 1
 

Dzięki Panowie za opinie. Niedługo kolejne fotki tym razem z budowy szalup. Działka 25mm wyszły w miarę dobrze gdzie nie gdzie brakuje nitu i można było poświęcić im więcej czasu ale jego niestety na modelarstwo jest coraz mniej.

--
Pozdrawiam Witek
Na warsztacie Yamato , Scorpion, Amerigo Vespucci, Akizuki

-----------------------------------
Samoloty. Okręty, Pojazdy
-----------------------------------

 
24-02-15 21:26  Odp: [Relacja] Yamato z AH 1-2/2004
Witek 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 1
Galerie - 1
 

Dzięki za komentarze.
Pirania w działkach 127mm nity są bardzo płaskie z racji tego że nit po wyciśnięciu trochę się cofał ale średnica ich jest zbyt duża. Nity z kulek są dużo mniejsze ale ciężko uzyskać jest taką samą wysokość, jedne wpadają głębiej inne płycej. Czekam teraz na specjalne kółka do robienia nitów i wtedy zobaczę co będzie lepsze.
Mariusz rok u mnie bardzo szybko zleciał ale czas ruszyć z modelem bo niedługo 10 lat minie a model nie ukończony!!!
Greg77 model jest budowany na półkę dla własnej satysfakcji a nie na konkursy, chociaż Yuki też ale gabaryty są troszkę inne:-),

--
Pozdrawiam Witek
Na warsztacie Yamato , Scorpion, Amerigo Vespucci, Akizuki

-----------------------------------
Samoloty. Okręty, Pojazdy
-----------------------------------

 
24-02-15 23:29  Odp: [Relacja] Yamato z AH 1-2/2004
Witek 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 1
Galerie - 1
 

Greg77 w Kruszwicy byłem tylko raz z modelem a zabrałem go wyłącznie aby pokazać MacGregorowi bo dzięki niemu mogłem dodać części których w wycinance nie było a w szczególności olinowanie, a model stał poza konkursem na stole bo nie był zgłoszony dopiero Grzesiu mnie opr... czemu jeszcze go nie zgłosiłem. Yuki zajął wtedy 2 miejsce a pierwsze było przyznane Michowi za Pioruna z MM i nigdy nie wyłem z tak błahego powodu. Ale Yukikaze był zabierany na wszelkiego rodzaju konkursy przez mojego kolegę Jana Demczuka którego stali bywalcy dobrze znają i wiedzą co się można było po nim spodziewać, to jego mogłeś widzieć a nie mnie. Dla mnie modelarstwo to hobby i pasja a na konkursy jadę by się spotkać z kolegami a nie po nagrody, dyplomy i medale choć muszę przyznać ze jadę jeszcze aby się obkupić w modele bo do kartonówek mam słabość
Wiele osób myli mnie z Jankiem do którego niestety jestem trochę podobny na szczęście tylko z wyglądu, miałem już kilka nieprzyjemnych incydentów z tego tytułu ale już to się skończyło.
Poza tym Yuki miał dwie katastrofy po których nadawał się do pieca ale szkoda mi było włożonej pracy więc po remontach stoi godnie w gablotce pod Yamato.
Koralik życie to nie tylko modelarstwo i nie tylko tym człowiek żyje, modele klei się wtedy kiedy ma się na to czas i wenę. Relacja z budowy Yamato rozpoczęta była19 lutego 2006 r. tak więc za rok będzie jubileusz:-)

--

Post zmieniony (26-02-15 02:22)

 
01-03-15 01:16  Odp: [Relacja] Yamato z AH 1-2/2004
Witek 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 1
Galerie - 1
 

Sorki za poprzedni wpis ale musiałem wytłumaczyć to co mnie bolało, obiecuje że się poprawie.
A teraz zmiana tematu, szalupy w wycinance zostały pominięte wiec je wykonam całkowicie inna metodą niż zazwyczaj, zapraszam do fotek.
Na początek wykonałem kopyta trzech szalup, metoda znana wszystkim czyli wzdłużnica i wręgi, następnie szpachla i szlifowanie. Aby było łatwiej naciągać gorącą folię przykleiłem do pokładu kawałki szerokich listew.

Do wytłaczania używałem różnego rodzaju folii, plastykowych okładek ale nic nie przynosiło odpowiednich efektów, na kopyto naciągnąłem folie strecz, na foli naciągnąłem delikatnie chusteczkę higieniczną i nasączyłem cyjanem i znowu przyłożyłem naciągnięty strecz aby powierzchnia chusteczki po zaschnięciu cyjanu była gładka. Po wyschnięciu odwinąłem strecz i powtóżyłem operację z chusteczka jeszcze raz aby kadłub był grubszy.

Po solidnym wyschnięciu( całe 20 min) delikatnie oszlifowałem całość na kopycie i odciąłem nadmiar chusteczki. nie sądziłem że zwykła chusteczka będzie tak wspaniałym materiałem w obróbce i uzyska się tak mocną konstrukcje.

Pozostało wklejenie pokładu i dorobienie wszystkich detali, teraz to będzie zabawa!


--
Pozdrawiam Witek
Na warsztacie Yamato , Scorpion, Amerigo Vespucci, Akizuki

-----------------------------------
Samoloty. Okręty, Pojazdy
-----------------------------------

 
31-03-15 22:19  Odp: [Relacja] Yamato z AH 1-2/2004
Witek 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 1
Galerie - 1
 

Witam Michale
W moim modelu pokład rufowy nie jest cały ryflowany, na zdjęciu z 23-04-06 14:39 widać miejsce dokąd sięga ten pokład. Pokład w moim Yamato jest wykonany tak jak w wycinance.
Jeśli chodzi o ryfle grawerowane laserowo jest to jeden ze sposobów do wykonania ryflowanych pokładów, ja w swoim modelu wyciskałem ryfle i nie będę tego zmieniał ponieważ głupio by to wyglądało. Już kilka lat temu wykonałem ryfle odlewane żywicznie które są moim zdaniem najbardziej wierne oryginałowi gdyż formy były robione z blaszek Aber-a.
Mój e-mail witekw@wp.pl

--
Pozdrawiam Witek
Na warsztacie Yamato , Scorpion, Amerigo Vespucci, Akizuki

-----------------------------------
Samoloty. Okręty, Pojazdy
-----------------------------------

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 9 z 11Strony:  <=  <-  7  8  9  10  11  ->  => 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024