orinoko
Na Forum: Relacje z galerią - 3 Galerie - 3
W Rupieciarni: Do poprawienia - 1
- 2
|
Powolutku powstaje ciąg dalszy kadłuba. Właściwie kadłub już całkowicie skończyłem, opuściwszy na razie obie wieże i oszklenie kabiny pilota.
Szczególnej uwagi wymagało sklejenie części 32. Nie bardzo wyobrażałem sobie, jak przykleić do przyklejonego do kadłuba poszycia szary pasek zamykający tę część od strony wieżyczki tylnej, więc najpierw dokładnie ukształtowałem poszycie 32, potem przykleiłem do niego ów paseczek, wtedy wyciąłem otwory na wnęki karabinów, dokleiłem same wnęki. Dopiero teraz cały element przykleiłem do kadłuba. Wyszło dobrze.
Przyklejając część 33 trzeba ją bardzo dobrze zawczasu ukształtować; ja trochę to zaniedbałem i wierzch, zamiast płaski, wyszedł nieco wypukły.
Sklejenie przedniej i tylnej części kadłuba ze sobą odbyło się bez problemu, ja dodatkowo zalałem przestrzeń między nimi wikolem (moje modele są ręcznie oglądane przez dzieci, więc nie mogą być zbyt delikatne).
Tutaj ujawnił się pierwszy i jak na razie jedyny mankament modelu (modelu, ale nie opracowania): inne są odcienie zieleni przedniej i tylnej części kadłuba. Jest to błąd nieusuwalny w przypadku wykonywania modelu w standardzie. Różnica w odcieniach nie jest duża, ale widoczna.
Następny element to statecznik pionowy; tutaj nie ma żadnych problemów; ja dodałem tylko łącznik między 60 a 60a.
Opisując ten etap budowy modelu, Lech napisał: "Na tym etapie powinno być już widoczne, jaki to sympatyczny potwór" - mogę tylko z całym przekonaniem potwierdzić.
Tomek
|