NicZtego
Na Forum: Relacje w toku - 2 Relacje z galerią - 2
|
Witam
Zabralem sie za sklejanie trzeciego segmentu szkieletu. Od razu pojawil sie roznica w dlugosci elementow ow segment tworzacych. Na fotografi widac zaznacza olowkiem na wredze C2 roznice w dlugosci w stosunku do wreg C5 i C6
Oto porownanie dlugosci z oryginalnej wycinanki. Na tym zdjeciu widac, ze miejsce na wredze C2 przeznaczone dla wreg C5 i C6 liczy sobie 52 mm
Zas na tym widac, ze wrega C6 jest o milmetr krotsza. Ze wzgledu iz na wregach C2, C5 i C6 opera sie wrega zamykajaca segment wszystkie dlugosci powinne byc rowne. Ale.. czy to C2 jest za dluga, czy moze C5i C6 sa za krotkie ?
Sprawdzmy to. Mierzymy dlugosc calej wregi C2. Wychodzi 97 mm. Doliczywszy po 1 milimetrze na wregi zamykajace segment z obu stron latwo wyliczyc, iz poszycie winno miec dlugosc 99 mimiletrow
I ma tyle...
Wszystkie pomiary przeprowadzilem na oryginalnych arkuszach wycinanki, bowiem wczesniej pojawialy sie pytania, czy aby roznice nie wynikaja z faktu pracy na skanie.
Z pomiarow wynika, ze to nie C2 jest za dluga, ale C5 i C6 sa za krotkie. Wycinamy wiec nowe wregi przedluzajac je od szerszego brzegu, czyli tego, ktory styka sie z wrega zamykajaca segment - C4
Po wykonaniu szkieletu oklejamy go czescia 6
I niestety, znow potwierdza sie, ze trzeba BARDZO DOKLADNIE ogladac wycinanki przed zakupem. Ja zamowilem moja w sklepie internetowym, wiec nie mialem tej mozliwosci :(... A szkoda). Okazalo sie, ze czesci na arkuszu 4 sa wydrukowane znacznie ciemniejszymi odcieniami niz na arkuszu 1 (chociaz oba sa polaczone, zatem pochodza z jednej folii.. tak wiec to raczej blad w opracowaniu kolorystycznym niz blad drukarski, bowiem w drukarni oba te arkusze wydrukowane byly w jednym przebiegu - lecz byc moze sie myle, i dokladne obejrzenie wycinanki przed kupnem uchroni ludzi przed podobnymi klopotami). Usilowalem pokazac to na zdjeciu, jednak jest to slabo widoczne - w rzeczywistosci roznice sa znacznie wyrazniejsze niz na fotografi. Przy okazji widac niedokladnosci w trasowaniu laczenia blach - u gory fotografii linie podzialu blach przedluzaja sie z poprzednim segmentem, za to u dolu linie obrysu oplywowego okapotowania platow sa przesuniete. to samo ma miejsce po drugiej stronie poszycia, z czego wynika, ze to linie obrysu okapotowania sa zle, tym bardziej, ze znak narodowy, ktory po drugiej stronie jest dzielony pasuje idealnie do czesci znaku na poprzedniej oklejce poszycia.
szczegolnie mocno widac roznice w odcieniach na barwie duck egg, kladzionej na spodniej czesci platowca i uzytej do malowania liter dywizjonu
a tu mozna zobaczyc trzy segmenty szkieletu oklejone i polaczone. jeszcze tylko stateczniki - czyli czwarty i ostatni segment kadluba i bryla kadluba bedzie gotowa :)
Pozdrawiam
--
---------------------------------
Cum Debita Reverentia
Piotr
|