Syzyf
Na Forum: Relacje w toku - 4
- 1
|
Michal_22 - nie bój nic. Wystarczy, że ja w strachu :-))).
Skoro masz takie prorocze wizje i przewidziałeś nowy pokład, to co mnie jeszcze czeka?
Tylko przekaż to jakoś delikatnie, żeby mnie szlag jasny nie trafił. Myślałem, że niebawem skończę ;-))).
Nadal przeprowadzam próby zrobienia pokładu z papierowych desek. Dostałem wspomaganie od Rutka63 w postaci zdjęć pokazujących wykonanie deskowania pokładu z wykorzystaniem szelaku i przyrządu do wycinania pasków o jednakowej szerokości. Ponieważ autor zdjęć zgodził się, żeby je udostępnić więc zamieszczam je (z moim komentarzem).
Oto zdjęcia od niego:
Prawda, że miodzio pokład? Mi wychodzi trochę gorzej, ale też lepiej niż się spodziewałem (co za skromość :-)) ).
Ja wycinam swoje deseczki na dwa sposoby. Pierwszy jest identyczny jak Piotra, z tym, że nie zaangażowałem się tak mocno w sprawę i nie pociąłem swojej maty na mniejsze kawałki ;-) . Zrobiłem przyrządzik kładziony na matę do cięcia.
Przypomniałem sobie też, że mam w piwnicy taką małą gilotynkę, którą kiedyś fotografowie-amatorzy przycinali wywołane przez siebie zdjęcia. Spróbowałem wycinać paski przy jej pomocy. Trzeba tylko wyciąć szablon z kawałka tektury, aby paski były takie same.
Aktualny stan mojego poziomu wykonania prezentuję na zdjęciu. Na zdjęciu obok ten sam fragment jest położony na modelu (ten na samej górze). Leżą tam też fragmenty innych próbek, aby zakryć większą część pokładu. Te inne próbki nie są najlepsze, ale tak trochę lepiej można sobie wyobrazić jaki będzie efekt końcowy.
Chciałbym zaznaczyć, że to jest raczej wszystko, co z tego sposobu wykonania desek uda mi się wycisnąć. W sensie kolorystyki. I pokład będzie chyba właśnie taki. Jeszcze zrobię trochę prób a w sobotę zacznę deskowanie. Dlatego bardzo proszę o opinie jak ten pokład odbieracie. Z założenia jest to pokład nowego okrętu, który jeszcze nie zdążył zrobić się szary (jak to jest w relacji Krzysia).
Takie opinie z zewnątrz są dla mnie ważne, bo mi samemu jakoś trudno ocenić czy to wygląda naturalnie. Może jest do kitu?
Post zmieniony (21-09-05 13:06)
|