FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 3 z 5Strony:  <=  <-  1  2  3  4  5  ->  => 
30-12-22 17:25  Odp: [Relacja] Niemieckie samobieżne działo szturmowe StuG III Ausf. F - WAK 11/2009
StuGu 
moderator




Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 13
 

Grupa: GEKO

Szczerze mówiąc to z hamulca wylotowego jestem bardzo zadowolony - szczególnie, że wszystkie elementy składowe były klejone na styk. Poza tym retusz też udało się zrobić w miarę pasujący do druku. Wprowadziłem w nim pewne zmiany, by był bardziej podobny do oryginału, a także poszerzyłem wielkość otworu wylotowego, który nie odpowiadał w skali kalibrowi 75mm.

Sztance o średnicy powyżej 4 mm faktycznie można łatwo uszkodzić - głównie podczas wycinania w grubszej tekturze. Ale i 3,5mm udało mi się pogiąć. Wczoraj odebrałem paczuszkę z kolejnymi na zapas:-) Myślę, że to kwestia wprawy w odniesieniu do siły nacisku.

Viz - narzędzia o kulistych zakończeniach można spotkać w różnych rozmiarach.
Te większe można kupić na przykład tutaj lub tutaj.
Są też mniejsze zestawy, jak takie combo albo taki zestaw. Te ostatnie kulki zakupiłem ostatnio w Przeciszowie na stoisku MODEL-KOMu - w sumie nie wiem po co - mam teraz 3 komplety:-) Ale od przybytku głowa nie boli:-) W każdym razie, podobnie jak sztance, te kulki sprawdzają się znakomicie:-)

Wpisz po prostu w Google'a hasło "narzędzia do modelowania" - będziesz mógł przebierać jak w ulęgałkach:-) Opróćz kulek można znaleźć jeszcze wiele interesujacych narzędzi:-)

--
StuGu

Relacja w toku - Charron-Nakaszidze / StuG Ausf. F

Relacja/galeria - ChTZ-16 / FAI-M / T-50 / T-37A Modelik / Pz.Inż. 130 / Ha-Go / T-37A Orlik / L6/40 / 7TP Dwuwieżowy

 
01-01-23 11:02  Odp: [Relacja] Niemieckie samobieżne działo szturmowe StuG III Ausf. F - WAK 11/2009
StuGu 
moderator




Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 13
 

Grupa: GEKO

Myślałem, myślałem:-)
Na razie z lenistwa zapewne zostawiłem tak jak jest bo krążki są właśnie z zapasu koloru;) Ale koła nie są jeszcze przyklejone, więc wszystko może się zdarzyć:-) Podejdę pewnie jeszcze do tematu, skoro już wszedłeś mi na ambicję;-)

GTiStyle - przy wycinaniu nakrętek korzystam z wydrukowanych na cienkim papierze nakrętek, które taśma przyklejam do tektury i tnę ręcznie. Dlatego są nierówne:-) Ale cenię sobie hand-made:-)

Kuba2025 - Próby z cyrklem też oczywiście były, ale pomimo posiadania tego narzędzia już dłuższy czas, nadal nie potrafię go okiełznać:-) Ręczne wycinanie dawało mi większą kontrolę, chociaż trwało dłużej. Ale nie ustaję w wysiłkach, by w końcu kiedyś opanować pracę z cyrklem olfy - czy jakimkolwiek innym:-)

--
StuGu

Relacja w toku - Charron-Nakaszidze / StuG Ausf. F

Relacja/galeria - ChTZ-16 / FAI-M / T-50 / T-37A Modelik / Pz.Inż. 130 / Ha-Go / T-37A Orlik / L6/40 / 7TP Dwuwieżowy

 
02-01-23 11:36  Odp: [Relacja] Niemieckie samobieżne działo szturmowe StuG III Ausf. F - WAK 11/2009
StuGu 
moderator




Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 13
 

Grupa: GEKO

jhradca - Twoja podpucha okazała się bardzo skuteczna, bo wczoraj siadłem do tych dekli jeszcze raz:-) O odrywaniu czy szlifowaniu nie było mowy - za duże ryzyko uszkodzeń, ale wpadłem na inny pomysł.

Dołożyłem na wierzch uformowany na kulkach element, wcześniej naklejając na środku krążek o średnicy 1,5 mm i grubości 0,5mm



Ponieważ dekle chyba wystawały nieznacznie poza obrys koła, więc moja modyfikacja ma sens:-) Ten krążek spełnia funkcję podparcia dla kopułki, bo nieco ją spłaszczam po przyklejeniu brzegów - słabo to widać na zdjęciu.



Piotr P. - nie bardzo wiem o jaki tutorial chodzi:-) Po prostu drukuję nakrętki na zwykłym papierze, przyklejam kawałek ze śrubkami dookoła taśmą i wycinam. Papierek wyrzucam, zostaje sama śrubka z tektury o konkretnym kolorze:-) Moje wywód lepiej zobrazuje zdjęcie:-)



Mam poczucie, że tym wyjaśnieniem Cię rozczaruję, bo to przecież ani odkrywcze, ani skomplikowane :P


A propos śrubek, zastanawiam się nad zakupem zestawów wycinanych laserowo - wielkości 0,5/0,6/0,8mm, bo te od 1mm jestem jeszcze w stanie w sposób akceptowalny wyciąć. Pół milimetra to już jednak ponad moje siły i chyba bez sensu się silić na coś, co i tak nie ma prawa dobrze wyjść:-) A te maleństwa przydają się w wielu miejscach:-)
--
StuGu

Relacja w toku - Charron-Nakaszidze / StuG Ausf. F

Relacja/galeria - ChTZ-16 / FAI-M / T-50 / T-37A Modelik / Pz.Inż. 130 / Ha-Go / T-37A Orlik / L6/40 / 7TP Dwuwieżowy

 
02-01-23 12:52  Odp: [Relacja] Niemieckie samobieżne działo szturmowe StuG III Ausf. F - WAK 11/2009
StuGu 
moderator




Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 13
 

Grupa: GEKO

To na pewno z mojego wrodzonego lenistwa:-)
Ale od czego się ma kolegów na forum:-) Tego sie nie dało obronić, trzeba było poprawić:-)
Dzięki za motywację do działania:-)

BTW - mam 3 egzemplarze tego modelu:-) Trzeci zdobyłem przypadkiem, gdy Mariaszek przekazał mi swoją nagrodę z Przeciszowa :P

--
StuGu

Relacja w toku - Charron-Nakaszidze / StuG Ausf. F

Relacja/galeria - ChTZ-16 / FAI-M / T-50 / T-37A Modelik / Pz.Inż. 130 / Ha-Go / T-37A Orlik / L6/40 / 7TP Dwuwieżowy

 
06-01-23 14:49  Odp: [Relacja] Niemieckie samobieżne działo szturmowe StuG III Ausf. F - WAK 11/2009
StuGu 
moderator




Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 13
 

Grupa: GEKO

Tak jak napisałem - prowadzenie relacji nakręca, więc jedziemy dalej:-)
Tym razem nie będzie spektakularnie, bo i już zaległości nie ma:-)

Jeszcze zanim zabrałem się za koła jezdne, na warsztat poszło koło napędowe.
W pewnym momencie jednak wena odeszła i poszło w kąt, w takim oto stanie:





Zębaty wieniec podkleiłem na nieco grubszy karton niż wynikałoby to z instrukcji. Wydawały mi się jakieś zbyt wiotkie. Mam nadzieję, ze będą dobrze pasować do gąsienic:-)




"Główne" elementy koła nie były skomplikowane w budowie, ale trzeba je jeszcze dobrze powyginać, by okrąg był okrągły:-) Poza tym po pierwszy przymiarkach do wieńców nie pasuje mi to idealnie. Chyba właśnie dlatego straciłem wtedy wenę do tych kół:-)



Osłony śrub sklejone na styk wyszły nawet znośnie:-) Być może ukształtuję je jeszcze na mokro kulkami - może się nie rozlecą. Myslę też, by na jednym kole śruby zostawić odkryte - będzie ciekawiej:-) Dekle niestety nie wchodzą idealnie - są ciut za duże. Przerobię ich górną część, wstawiając tam śrubę mocującą.





Te małe odbojniki tez powstały już jakiś czas temu, nawet są przyklejone do kadłuba - oczywiście z gustowną śrubką na górze:-) Kiedyś pojawią się na zdjęciach całości:-) Czarne krążki wykonane z papieru barwionego w masie.


Najświeższy temat to amortyzatory pierwszych i ostatnich kół jednych





Elementy mimo, ze niewielkie, pochłonęły mnóstwo czasu - coś koło 3 wieczorów:-)
Górna część jest uproszczona - bardzo słabo przypomina oryginał, w następnym StuGu na pewno to poprawię:-)
W kilku miejscach podrasowałem i dodałem to i owo, chociaż dodatkowe części nie byly zazwyczaj większe niż 1mm:-)
Tam, gdzie występował szary nadruk, nałożyłem metalizer, Mr. Hobby MC 213, imitujący stal nierdzewną. Wyszło sympatycznie:-)

--
StuGu

Relacja w toku - Charron-Nakaszidze / StuG Ausf. F

Relacja/galeria - ChTZ-16 / FAI-M / T-50 / T-37A Modelik / Pz.Inż. 130 / Ha-Go / T-37A Orlik / L6/40 / 7TP Dwuwieżowy

 
13-03-23 21:37  Odp: [Relacja] Niemieckie samobieżne działo szturmowe StuG III Ausf. F - WAK 11/2009
StuGu 
moderator




Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 13
 

Grupa: GEKO

Cześć,

Kolejne tygodnie minęły, czas więc przypomnieć o sobie - a przede wszystkim - modelu.
Nie ma jakichś oszałamiających postępów, ale cały czas cos się dzieje, chociaż dominuje chaos:-)
W relacji zapewne też go nie zabraknie:-)

Zacznijmy od elementów najstarszych:


Koła podtrzymujące zwane też rolkami powrotnymi. Kilka zmian w stosunku do projektu - pomalowanie bandaży na czarno, dodanie obręczy z każdej możliwej strony, zmniejszenie średnicy dekli oraz dodanie śrub. Jak widać, jedna zdążyła się rozwarstwić, ale to już zostało naprawione.



Drobiazgi w postaci stelaży na koła zapasowe, których miejsce jest na błotnikach. Tutaj też dodane śrubki, podklejone również "uszy". Nic specjalnego:-)




Skrzynka narzędziowa, która również została nieco zwaloryzowana - uchwyty, zawiasy no i jak zawsze kłódka - wszak bez niej żadna skrzynka nie może się obyć:-) Ale chyba najbardziej udał mi się tutaj retusz:-)




Elementy, które według numeracji powinny być wykonane już dawno, zrobiłem dopiero teraz. Ograniczniki skoku wahaczy były uproszczone - nie miały prawidłowego kształtu w dolnej części i brakowało kątowników. Postanowiłem to poprawić, wydłużyłem ślizgi, dodałem dolną, wystającą poza kraniec wanny część, by bardziej przypominało to wszystko oryginały, aczkolwiek do perfekcji to im jednak daleko:-)



Ślizgi, po których poruszały się wahacze, potraktowałem metalizerem Mr.Hobby, a wszystkie elementy przykleiłem do wanny kadłuba.



Same wahacze był wyposażone wcześniej w tuleje, spełniające funkcję osi kół jezdnych. Ponieważ tuleje - jak sama nazwa wskazuje - były puste, trzeba było je czymś wypełnić. Pierwsza myśl to wycinane krążki z tektury lub zwijany ciasno papier. Wybrałem coś innego.



W modelarskich "PrzyDaSiach" znalazłem prawie idealne, pod względem średnicy, okrągłe patyczki bambusowe. Prawie, gdyż były minimalnie za luźne, ale to można było łatwo poprawić.



Patyczki oklejałem pojedynczą warstwą papieru milimetrowego, a potem odcinałem odpowiedni odcinek. Bambus jest na tyle miękki, że spokojnie można do tego używać nożyka Olfy, wyłamując końcówkę i szlifując kilkoma ruchami papieru ściernego:-)



Całość prawie gotowa...



...wszak po drugiej stronie wahaczy trzeba było zrobić podobna operację. Tutaj jednak - a było to wcześniej - wykorzystałem tekturowe krążki średnicy 4mm, wycięte sztancą biopsyjną. Końcówki okleiłem podwójną warstwą papieru milimetrowego szerokości ok. 1,2 mm, aby z lekkim oporem weszły w przygotowane otwory na bokach wanny kadłuba.



Na koniec przymiarka do całości. Wyszło nawet obiecująco. Na ramionach wahaczy dojdą jeszcze elementy do ślizgów, których nieprawidłowe miejsca przyklejenia na środku osi wzdłużnej wahaczy zamalowałem.


Nie mogłem się oprzeć i przymierzyłem koła jezdne, wcześniej wykonując z kilku warstw tektury piwnej podkładkę, by ustalić odpowiedni prześwit kadłuba



Wybaczcie mocno robocze zdjęcia - są tylko poglądowe:-) Już wiem, że minimalnie trzeba będzie podnieść koła, ale to załatwi się, podkładając odpowiedniej grubości tekturę z każdej strony. Aby pozbyć się niewielkich szpar na stuku wahaczy z kadłubem, dodałem niewielkie papierowe obręcze, których praktycznie nie widać:-) Wiem też, że koła będą musiały być bliżej wanny - skrócę po prostu osie kół, na których mam zapas.
Ale to wszystko później, gdy wszystkie koła będą gotowe i ustalę ich wzajemne położenie.

A pozostałe koła - napędowe i napinające są cały czas rozgrzebane, ale cos tam dłubię:-)
Jako dowód i zapowiedź kolejnego wejścia antenowego, zdjęcie osi i kołpaków, gdzie znowu rozwarstwiła się imitacja śrubki:-)


Tutaj też drobne zmiany nastąpiły, ale o tym już następnym razem.

--
StuGu

Relacja w toku - Charron-Nakaszidze / StuG Ausf. F

Relacja/galeria - ChTZ-16 / FAI-M / T-50 / T-37A Modelik / Pz.Inż. 130 / Ha-Go / T-37A Orlik / L6/40 / 7TP Dwuwieżowy

 
03-04-23 20:03  Odp: [Relacja] Niemieckie samobieżne działo szturmowe StuG III Ausf. F - WAK 11/2009
StuGu 
moderator




Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 13
 

Grupa: GEKO

Witajcie:-)

Tym razem będzie nieco mniej sążniście, nieco mniej rozwlekle... jak na moje standardy oczywiście:-)

Postanowiłem dokończyć opowieść o kołach napinających :-)

Początki widzieliście na ostatnim zdjęciu w poprzednim wejściu antenowym. Czas na resztę:




Największym wyzwaniem było w miarę równe przyklejenie 8 ramion, które należało na początku przymocować do tulei środkowej. Miejska przyklejenia są narysowane, ale by szybko i przede wszystkim skutecznie umieścić je na swoich miejscach, wyciąłem swego rodzaju elementy pozycjonujące. Samo mocowanie ramion wymagało tylko trafienia w odpowiednie miejsce i panowanie, aby przeciwległe elementy były w jednej linii.





Dziwnym trafem nie wykonałem zdjęć dokumentujących pracę nad samymi ramionami. Nie było w tym jakiejś wielkiej filozofii, ale z 3-4 wieczory nad nimi pracowałem.
Widać gdzieniegdzie białe pola i czarne linie obrysowe, które kilkukrotnie zamalowywałem mocno rozcieńczoną farbą. Szybko to schnie i daje chyba najlepsze efekty jeśli chodzi o zgodność kolorystyczną z wycinanką. Operacja dłuższa, ale bardziej się panuje dan sytuacją.





Następnym etapem było wykonanie obręczy. Za pomocą cyrkla tnącego Olfy wyciąłem odpowiedniej średnicy tekturowe koła, Które pomogły w klejeniu i utrzymaniu odpowiedniego kształtu. Następnie zewnętrzne, skośne części doklejałem kawałek po kawałku na styk rozwodnionym wikolem. Potem zagruntowałem obręcze rozrzedzonym lakierem olejnym Revell.





Gruntowanie było niezbędne, bo wewnętrzne części obręczy były białe. O ile w wycinance elementy wewnętrzne prostopadłej do osi koła części obręczy są kolorowe, to aj ich nie wykorzystałem. Powód - wszystkie zepsułem - poza tym były nieco za szerokie. W każdym razie wnętrze obręczy malowałem opisanym wcześniej sposobem - kilkukrotnie rozrzedzona farbą. Na zdjęciu można zresztą dostrzec różnice po jednej-dwóch warstwach farby i po 4-5:-)





Gotowe obręcze pasowały praktycznie idealnie na delikatny wcisk. Rozrzedzony wikolem zalałem tylko ich łączenia z ramionami. Dokleiłem dekle, przesmarowałem wierzchnią część obręczy farbą metaliczną i tak oto w skrócie powstały koła napinające:-)
Poszły póki co do pudełka, gdzie będą czekać na koła napędowe - te są chyba najtrudniejsze:-)

--
StuGu

Relacja w toku - Charron-Nakaszidze / StuG Ausf. F

Relacja/galeria - ChTZ-16 / FAI-M / T-50 / T-37A Modelik / Pz.Inż. 130 / Ha-Go / T-37A Orlik / L6/40 / 7TP Dwuwieżowy

 
04-04-23 09:23  Odp: [Relacja] Niemieckie samobieżne działo szturmowe StuG III Ausf. F - WAK 11/2009
StuGu 
moderator




Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 13
 

Grupa: GEKO

Piotruś, specjalnie dla Ciebie głos z sali:-)



A poważnie, faktycznie nie zauważyłem tego braku - nie analizowałem jakoś zdjęć koła napinającego, a w modelu nie ma tej wewnętrznej obręczy. Na szczęście jest to proste do poprawienia, o ile oczywiście nie będzie to kolidowało z grubością zębów. Chociaż nie przypuszczam.
Dwie, czy pięć wycinanek nie ma tutaj specjalnie znaczenia, można to zamalować, skoro będzie przetarte metalizerem.
Poprawię w stosownym czasie:-)

Zastanawia mnie też sam końcówka osi dekla. W modelu jest to dziura, w którą wkleiłem tulejkę. Ale z twojego rendera i ze zdjęć wynika, że tak nie było. Nie wiem skąd się to wzięło w modelu.

Model nie jest idealny jeśli chodzi o odwzorowanie niektórych detali, ale np. porównując je z modelami GPM to czasem jest to niebo a ziemia:-)

--
StuGu

Relacja w toku - Charron-Nakaszidze / StuG Ausf. F

Relacja/galeria - ChTZ-16 / FAI-M / T-50 / T-37A Modelik / Pz.Inż. 130 / Ha-Go / T-37A Orlik / L6/40 / 7TP Dwuwieżowy

 
05-04-23 10:06  Odp: [Relacja] Niemieckie samobieżne działo szturmowe StuG III Ausf. F - WAK 11/2009
StuGu 
moderator




Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 13
 

Grupa: GEKO

Mając na uwadze jeszcze zrobienie gąsienic to nie wiem, czy będzie się nad czym pochylać w Przeciszowie:-)
Klękanie przed moją pracę traktuję jako niewybredny żart:-)
Oczywiście z marudą to był również żart - następnym razem po prostu będę sklejał model, którego konstrukcji Piter nie zna:-)
Ogólnie mówiąc - model jest skomplikowany i często mnie nuży. Zastanawiam się nad pocięciem czegoś odpoczynkowego, ale zazwyczaj kończy się to hibernacją któregoś modelu w szafie, więc na razie nie ryzykuję:-)

--
StuGu

Relacja w toku - Charron-Nakaszidze / StuG Ausf. F

Relacja/galeria - ChTZ-16 / FAI-M / T-50 / T-37A Modelik / Pz.Inż. 130 / Ha-Go / T-37A Orlik / L6/40 / 7TP Dwuwieżowy

 
10-07-23 19:04  Odp: [Relacja] Niemieckie samobieżne działo szturmowe StuG III Ausf. F - WAK 11/2009
StuGu 
moderator




Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 13
 

Grupa: GEKO

Nie idzie mi ta relacja, tak jak nie bardzo mam wenę do tego modelu. Chyba spodziewałem się czegoś innego, albo po prostu wolę mniejsze pojazdy, w których można zagłębić się w detal, ale w mikro skali, jeśli chodzi o ilość:-) W modelach większych jest to trudniejsze i nużące, przynajmniej w tym wypadku. A zapewne chodzi o moje lenistwo i marudzenie:-)

Wszystko to sprawia, że mimo dość mocno zaawansowanych prac na poszczególnymi elementami, nie mam za bardzo co pokazać. Jakoś zdjęcia też mi nie wychodzą za dobrze, poza tym leń mnie ogarnia, gdy mam wyjąc cały majdan dla uwiecznienia któregoś z etapów budowy.

Ale aby relacja kompletnie nie podupadła, postanowiłem się przypomnieć - działam cały czas, chociaż niestety skokowo.

Nie bawiłem się tutaj w chronologię, przedstawię elementy jak leci:-)






Na początek gaśnica w nieco zmienionej formie. Wycinanka oferuje dość uproszczony element, który postanowiłem w miarę możliwości uplastycznić i zbliżyć nieco do oryginału. Jak na moje trzęsące się łapska, wyszło całkiem znośnie.





Kolejna rzecz to tłumiki z rurami wydechowymi. Tutaj całkowite malowanie - najpierw na czarno, a potem zabawa różnymi farbami i przede wszystkim pigmentami wraz z ich utrwalaniem. Wcześniej jednak zmieniłem położenie rur wydechowych, bo zaproponowane ustawienie było nieprawidłowe. Na szczęście dało się to zrobić w miarę bezboleśnie, zwiększając boczne otwory i przyklejając je pod skosem i pod innym kątem. Niestety podczas prac wykończeniowych, urwała mi się rura tego wydechu z prawej i pomimo prób reanimacji, nie do końca udało mi się zamaskować ten babol. Ale może nikt nie zauważy? Starałem się nie przesadzać z "pomarańczową", świeżą rdzą - raczej szedłem w tony ciemniejsze i pyły - plus oczywiście poczernione końcówki rur.
Całość jest już przytwierdzona na stałe do modelu wraz z osłoną - pokażę prawdopodobnie to wszystko w kolejnym wejściu antenowym:-)





Klocek drewna. Przymierzałem się do niego od dawna i cały czas nie potrafiłem się za niego zabrać. Nie chciałem go robić z papieru, ale jak na złość miałem albo za chude kawałki drewna, albo mocno za grube. Ostatecznie z trzech warstw listewki i odpowiednim przycięciu oraz oszlifowaniu, udało się coś na kształt takiego klocka uzyskać. Mocowania i uchwyt to już była wisienka na torcie:-)
Aby nieco zwiększyć kontrast słojów drewna, pomalowałem klocek brązowym wash-em - 2-3 razy.





Młotek i siekiera to chyba najświeższe "dzieła" - było trochę szlifowania wyciętych z grubsza kształtów trzonków, ale koniec końców wszystko wyszło ok. Trochę posmyrałem elementy metalizerem, ale to pewnie jeszcze nie koniec:-) Zresztą na tym zdjęciu jest fatalne światło, które niewiele z tego pokazuje:-)





Dalsza drobnica - wykonana z kolei najwcześniej. Jest to przykład na chaos podczas tej budowy, gdzie robię jakieś drobiny, zamiast dziergać gąsienice lub błotniki i mieć już "grube" komponenty za sobą. Z drugiej strony detale także trzeba będzie kiedyś wykonać:-) Ale brak planu to też nie jest dobra rzecz:-)
Wracając do elementów - podstawy anten, małe reflektory, w których zrezygnowałem z osłon, reflektor tylny, w którym zastosowałem dwa szkła - czerwone i pomarańczowe (niestety te ostatnie miałem tylko "przydymione") oaz przednie światło Notek. W tym ostatnim wkleiłem szybkę i dodałem na podstawie śrubki, ale porównując go z oryginałem to nie wygląda za okazale. Oczywiście, papier ma swoje ograniczenia, ale jeszcze się waham, czy nie zamówić sobie żywicznego zamiennika i go pomalować:-)






Wreszcie koła napędowe. Ciągle do nich wracałem, po czym odstawiałem po pewnym etapie. Bardzo trudnym momentem wydawało mi się być przyklejenie jakoś sensownie równo obręczy zewnętrznych do wygiętych ramion. W końcu sobie poradziłem, ale stresu było co niemiara:-)
Obecnie koła są już gotowe, w dodatku musiałem nieco skracać tuleję, na której są osadzone, bo nie tworzyły jednej linii z rolkami powrotnymi, które były tutaj wyznacznikiem odległości od boków wanny StuGa. Zapewne zobaczycie je w pełnej krasie niebawem:-)
Zęby wieńców przetarte metalizerem Mr.Hobby - świetna rzecz, ale dość nietrwała i podczas polerowania można ją dość łatwo zetrzeć w całości. Zapewne działałem zbyt szybko i nerwowo:-) Ale z efektu końcowego jestem zadowolony - zęby nie są wyślizgane w sposób jednorodny.


Na koniec ciekawostka, czysto przyrodnicza:-)







Dawno, dawno temu zakupiłem za horrendalne pieniądze zestaw do wybijania sześciokątów foremnych firmy RB Toolz. Wydawało mi się to - mimo ogromnej ceny - znakomitym posunięciem, które miało mi pomóc szybko i sprawnie wykonywać małe nakrętki - a dostępne są tutaj wielkości 0,7/0,85/1/1,25/1,5 i 2mm. Po kilku pierwszych, mało zachęcających próbach, kiedy to papier bardzo często był rozrywany, a brzegi nakrętek postrzępione, wrzuciłem to gdzieś na dno szafy, jako bubel za duże pieniądze:-)
Ostatnio jednak człowiek trochę porozmyślał i zaimpregnował karton klejem cyjanoakrylowym i nagle stała się jasność - wybijanie stało się przyjemne i przede wszystkim skuteczne. Były mi one akurat potrzebne do ośrubowania kół napędowych (czego jeszcze nie widzicie), więc trochę się nawybijałem:-) Retusz śrubek 0,7mm wykonałem podpatrzona metoda na taśmę malarską (koniecznie kilkukrotnie przyklejona do czoła:-)) - fajna, dość szybka robota.

To na razie tyle.
Wybaczcie formę, postaram się wrócić do częstszych i bardziej sensownych odcinków.
Ten był tak na rozgrzewkę - bo nie wszystko tutaj pokazałem:-)

--
StuGu

Relacja w toku - Charron-Nakaszidze / StuG Ausf. F

Relacja/galeria - ChTZ-16 / FAI-M / T-50 / T-37A Modelik / Pz.Inż. 130 / Ha-Go / T-37A Orlik / L6/40 / 7TP Dwuwieżowy

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 3 z 5Strony:  <=  <-  1  2  3  4  5  ->  => 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024