Varran
Na Forum: Relacje w toku - 3 Galerie - 7
|
Na sruby już mi wczesniej zwracano uwagę, tu starałem się je wykręcić bardziej niż poprzednio - widocznie za slabo kręciłem. To dopiero moja 9-ta sruba takze moze 10-ta wyjdzie już ok ;).
A teraz coś z zupełnie innej beczki. zacząłem kombinować jak sobie ułatwić życie przy wykonywaniu relingów, nie tylko w tym modelu ale i na przyszlość. Wymodelowałem i wydrukowałem sobie taki przyrząd jak niżej. ktoś kiedyś pisał na forum o czymś takim tyle że z nabijanymi gwoździkami i robił na swoim przyrządzie relingi - mi na moim nie wychodzi.
W założeniach na tej ramce mialo się dać:
- wykonywać reling podwójny i potrójny,
- rozstaw słupków regulowany co 2,5mm,
- wysokość slupków 5,6mm (narazie nie ma przymiaru do cięcia na ten wymiar)
- odstępy pomiędzy poprzeczkami w potrójnym relingu 1,8mm,
- odstępy pomiędzy poprzeczkami w podwójnym relingu 2,8mm
Wszystko idzie jak najbardziej ok do momentu wycinania sklejonego już relingu, wczesniej naciągnięty drut zwija się i skręca.
Może ktoś podpowiedzieć co można zrobić inaczej, jak ten problem wyeliminowac?
Zdjęcia poniżej.
Rendery 3D
Zaplanowany sposób prowadzenia drutów dla podwójnego i potrojnego relingu.
I rzeczywistość, wydrukowana ramka, i przewlekanie drutów miedzianych : słupki 0,2mm poprzeczki 0,1mm.
Widać też jak klej BCG wygląda chwile po zadozowaniu i potem jak go sciągneło po wyschnięciu.
A tutaj właśnie zaczyna się dramat, moment rozcinania i potem jak wyglądają już wycięte relingi :/
Będę wdzięczny za podpowiedź jak wyeliminować taką sprężystość drutu.
--
Post zmieniony (16-03-23 11:48)
|