rowin
Na Forum: Relacje w toku - 4 Relacje z galerią - 6 Galerie - 1
|
Dzieki Panowie.
Mariusz nie ma o czym mowic, a juz tym bardziej przepraszac. Taki komentarz czesto pojawia sie u mnie pod koniec relacji, wiec jak nie Ty to zaraz by ktos inny to napisal. Pozniej musze udowadniac zdjeciami ze wszystko jest ok, mimo ze wczesniej wspominam, ze staram sie robic slady na podstawie materialow zrodlowych. A irytacja jest zwiazana z tym, ze ktos kto to pisze, nie zadaje sobie trudu przejrzenia kilku zdjec, kiedy ja ich przegladam w setkach, zanim cokolwiek zaczne robic. Brudzenie wychodzi mi roznie, czasami lepiej lub gorzej, ale to kwestia jeszcze niewielkiego doswiadczenia.
Bizon, staram sie robic model na konkretny okres dzialan pierwowzoru. Wiec to, czy ktos woli czysty model, czy brudny schodzi na drugi plan. Po prostu ma wygladac tak, jak wygladal wtedy (jezeli uda sie to poprzec zdjeciami). Przegladajac mnostwo zdjec z okresu wojny, nie znajduje czystych maszyn, ktore sa w trakcie uzycia bojowego.
Punktow widzenia na ekspozycje modelu jest tyle, ilu modelarzy. Ja osobiscie kleje modele z AH, ktore i tak w grafice maja zawarte slady eksploatacji. Jednak kiedy je porownuje ze zdjeciami z epoki, sa one nadal zbyt delikatne. Ale wynika to z tego ze autor szuka zlotego srodka.
W najblizszych dniach zademonstruje Spitfire Vc z Malty. Tam jest znacznie wiecej brudu, zaciekow itd. Ale i srodowisko operacyjne bylo duzo bardziej agresywne od tego na lotnisku Kirton-in-Lindsey.
Pozdrawiam
|