mirosław
Na Forum: Galerie - 3
|
Ryszard, w filmiku, który linkowałem wcześniej jest, że jednak zebra ma taki "kamuflaż", bo cecha ta utrudnia ocenę odległości drapieżnikom. Wiem coś o tym, przy moim schorzeniu (sm), ale ostatnio, że chłodniej bo zima "pełną parą" to łatwiej mi się siedzi przed monitorem. ;)
Czyli obstawiałbym, że takie pasy mogą utrudniać celowanie, czy ma się to jakoś do treningu pilotów - nie wiem.
Batonus - czyli jednak sklejka. ;) Nie wiedziałem, że produkują taką 1mm. Może to i dobra wiadomość, gdybym kiedyś się do tego (lubi innego) modelu przełamał:
https://i.pinimg.com/originals/bb/b9/23/bbb9238941d574b8d0b8c67684209e5f.jpg - ten?
RWD-8 z MM, to mój pierwszy w życiu model kartonowy - 1990. Nie licząc tekturowego Mig-21, który wykonałem w wieku przedszkolnym; miał około 20 cm i szachownice wyklejane z papieru kolorowego; a potem powiększoną wersję z papieru z bloku rysunkowego, do spuszczania po sznurku, malowaną akwarelkami. Zawsze też zachwycały mnie pociągi, chodziłem na tory, a Mig-17 PF http://www.konradus.com/forum/read.php?f=1&i=152095&t=152095&filtr=0&page=142, to stoi u mnie niedaleko... a może nie powiem gdzie, bo to słynne miejsce. ;)
Natomiast ta "deseczka" znaleziona na drodze (nie pamiętam ile lat temu) i przechowana między książkami (no niewiele ich mam), właśnie z myślą bo Bristolu - nie nadaję się. https://imgur.com/a/NSk5goS Bo jest miękka, choć daje się łatwo ciąć (może nawet pod kątem) i coś by można z niej zrobić, ale nie wiem co, ani mi się aktualnie nie chce i dlatego Bristol będzie leżał, bo tak jak pisałem jest za trudny i nie mam teraz motywacji. ;)
* Poprawka - pierwszy był (przecież) RWD-10 MM 7/88, ale dostałem go i zbudowałem w 1990 (bardzo nieudanie). ;)
RWD-8 też miałem, ale 1:72 z plastiku, sklejony rok później, pomalowany plakatówkami. ;)
--
https://www.youtube.com/watch?v=oZKmXywEBD0
https://weronikabartekdul.blogspot.com/search/label/cegiełka
Post zmieniony (24-01-19 20:10)
|