FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 5 z 6Strony:  <=  <-  2  3  4  5  6  -> 
09-03-14 17:03  Odp: [R] Ła-5 (Лa-5) - Bumażnoje Modelirowanie nr 86 (1:33)
Kilmister 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 9
Galerie - 25


 - 3

Witam,
wiadomo - weekend, więc trochę wolnego czasu i model lekko się wzbogacił o kolejne elementy.
Po pierwsze: wydziergałem otwory ulżeniowe klap, po czym złożyłem je (te klapy) w całość:



Następnie przyszła kolej na golenie podwozia. Zawsze chciałem, żeby wyglądały w miarę realistycznie, dlatego postanowiłem je wykonać z pręta stalowego 2 mm. Pozostał do rozwiązania problem osi kół ustawionych pod kątem 90, a właściwie 93 stopnie w stosunku do goleni. Naciąłem przy pomocy szlifierki wgłębienie w końcówkach pręta i wlutowałem odcinek osi z drutu 1 mm. Na razie się trzyma... Jeszcze jedna uwaga: uważam za bardzo dobre rozwiązanie drukowanie, nie wiem jak to nazwać... "owijek" goleni na cienkim papierze (tam gdzie wręgi), bo to się po prostu o wiele łatwiej zwija:



Golenie wkleiłem, dojdą oczywiście jeszcze ich osłony. Chciałbym też zrobić przewody hydrauliczne przy nich, ale nie mam pomysłu skąd wytrzasnąć taki cienki kabelek. Może jakaś podpowiedź ? (na razie faworytem jest "skrętka" komputerowa do podłączenia do sieci). Na zdjęciach widoczne również skończone tylne kółko, chłodnica oleju (kieeepsko pomalowana, ale może jeszcze ją przybrudzę) i "nos" na osłonie silnika...



Wklejenie klap zostawiam na koniec. Może coś jeszcze podłubię dzisiaj przy osłonach goleni...

--
Born to lose - Lived to win

Ukończone: Kirovec K-700A, Biełaz-7555, LIAZ 100.55D, Mercedes GP 1908, Wall-e, Spit Mk. Vb Trop, Pe-3, F6F-3 Hellcat, Tomahawk Mk. IIb, Ła-5, Hurricane Mk. I, Westland Whirlwind Mk.I, A6M2 "Zero", Ił-2 Sturmovik, B-25 Mitchell Mk.II, PZL 50A "Jastrząb", Bf 109G-6, Bf 109F-4, SB2U-2 Vindicator, B5N2 Kate, Ki-61 HIEN, Ju88C-6, Ki-43 Oskar, Reggiane Re-2000, KRAZ-260, Spit Mk Vb

 
09-03-14 23:04  Odp: [R] Ła-5 (Лa-5) - Bumażnoje Modelirowanie nr 86 (1:33)
Kilmister 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 9
Galerie - 25


 - 3

I oto są...



--
Born to lose - Lived to win

Ukończone: Kirovec K-700A, Biełaz-7555, LIAZ 100.55D, Mercedes GP 1908, Wall-e, Spit Mk. Vb Trop, Pe-3, F6F-3 Hellcat, Tomahawk Mk. IIb, Ła-5, Hurricane Mk. I, Westland Whirlwind Mk.I, A6M2 "Zero", Ił-2 Sturmovik, B-25 Mitchell Mk.II, PZL 50A "Jastrząb", Bf 109G-6, Bf 109F-4, SB2U-2 Vindicator, B5N2 Kate, Ki-61 HIEN, Ju88C-6, Ki-43 Oskar, Reggiane Re-2000, KRAZ-260, Spit Mk Vb

 
09-03-14 23:17  Odp: [R] Ła-5 (Лa-5) - Bumażnoje Modelirowanie nr 86 (1:33)
bradley81 

Na Forum:
Relacje w toku - 6
Galerie - 2
 

WOOW ZGRABNIUTKI , widzę ,że powoli zbliżamy się ku końcowi .

 
15-03-14 21:37  Odp: [R] Ła-5 (Лa-5) - Bumażnoje Modelirowanie nr 86 (1:33)
Kilmister 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 9
Galerie - 25


 - 3

Rzeczywiście 'bradley", powoli...
Ale jednak ! Dziś dla mnie wielki dzień, bo model stanął wreszcie na swoich własnych no... tfu, kołach. Ale zanim to nastąpiło ostatecznie pod żaluzją (w połowie złożona) zniknął silnik. Uzupełniłem golenie o siłowniki i przyszedł czas na śmigło. Tak jak zakładałem udało się osadzić kołpak na łozysku, dzięki czemu nawet jak go przenoszę (no, szybko przenoszę) to śmigło się obraca.
Łożysko ustabilizowałem "oklejając" je 3 mm paskiem cienkiego papieru tak, aby pasowało do wewnętrznej średnicy elementu, w którym osadzone są śmigła. Wszystko to zamknąłem krążkiem tektury z pierścieniem, który jeszcze lepiej ma docisnąć łożysko. Oś wału i wewnętrzna średnica łożyska to 2 mm, lekki szlif pozwolił na stabilne osadzenie jednego na drugim. W sklejeniu kołpaka pozwoliłem sobie pomóc dodatkowymi sklejkami... Aha, i powiem Wam, że nie ma nic lepszego niż biały kołpak do... szlifowania. Nic później nie trzeba malować ! Wystarczy lekka "impregnacja" bezbarwnym matem i wszystko idzie super łatwo.
Kółeczka oszlifowałem na wiertarce. Nie do końca jestem zadowolony, być może dlatego, że robiłem to pierwszy raz i kombinowałem z różnymi narzędziami do szlifowania. Ponieważ krążki były zaglutowane najlepiej sprawdził się drobny pilnik do metalu. Potem oczywiście wygładzenie papierem ściernym i malowanie.
A teraz to wszystko na obrazkach...



No i wreszcie oczekiwany moment:



Pozostała osłona kabiny, doklejenie klap, anteny no i ten nieszczęsny, miniaturowy celownik, który nie będzie warunkował pokazania modelu w galerii. Tam również dokończenie przerwanej historii pilota tego egzemlparza Ła-5 - Georgija Kostylewa...

--

Post zmieniony (18-03-14 08:46)

 
16-03-14 08:34  Odp: [R] Ła-5 (Лa-5) - Bumażnoje Modelirowanie nr 86 (1:33)
bradley81 

Na Forum:
Relacje w toku - 6
Galerie - 2
 

No proszę jaki piękny PRZYSTOJNIAK stoi .
Gratulację

 
16-03-14 12:27  Odp: [R] Ła-5 (Лa-5) - Bumażnoje Modelirowanie nr 86 (1:33)
Ados777 

Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 2
Galerie - 1


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 6
 

Coraz bardziej mi się podoba ten samolocik.

--
Taki sobie modelarz :)

 
17-03-14 23:06  Odp: [R] Ła-5 (Лa-5) - Bumażnoje Modelirowanie nr 86 (1:33)
Kmicic 

Na Forum:
Galerie - 4
 

Witam,
Na dzień dobry chciałem rzec, że Ła wychodzi Ci świetnie :)
Aktualnie kleję I-16 tego samego wydawnictwa i - patrząc w rysunki oraz strzępek instrukcji - często przypominają mi się lekcje języka polskiego, gdzie Pani pyta: 'co autor miał na myśli?'. Tak więc mogę się domyślać przez co przechodzisz.
Chciałbym Cię zapytać
- czy będziesz otwierał boczną klapę by pokazać silnik?
- kto jest autorem opracowania, gdyż zastanawiam się ile wspólnego mają Ła-5 z Bumażnoje i Ła-5FN z YG-Model.

 
17-03-14 23:45  Odp: [R] Ła-5 (Лa-5) - Bumażnoje Modelirowanie nr 86 (1:33)
Kilmister 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 9
Galerie - 25


 - 3

Cześć, dzięki za miłe słowo. Co do silnika - mam nadzieję, że kiedyś zdobędę się na to, żeby pokazać silnik pod jedną klapą (wydech kompletny tylko z z jednej strony, niestety). Mam tylko obawy o to, że coś hmm... nie wyjdzie, to po modelu (trzeba po prostu wyciąć tę klapę "na żywca"). Na razie pozostaje świadomość istnienia motorka pod osłoną. Autorem opracowania jest Wiaczesław Zajcew. I muszę przyznać, że oprócz nowatorskich pomysłów co do niektórych szczegółów, więcej niż lakonicznej instrukcji i kiepskich "renderów" to model jest spasowany kapitalnie. U Ciebie to samo ?
Pozdrawiam, Bohdan

--
Born to lose - Lived to win

Ukończone: Kirovec K-700A, Biełaz-7555, LIAZ 100.55D, Mercedes GP 1908, Wall-e, Spit Mk. Vb Trop, Pe-3, F6F-3 Hellcat, Tomahawk Mk. IIb, Ła-5, Hurricane Mk. I, Westland Whirlwind Mk.I, A6M2 "Zero", Ił-2 Sturmovik, B-25 Mitchell Mk.II, PZL 50A "Jastrząb", Bf 109G-6, Bf 109F-4, SB2U-2 Vindicator, B5N2 Kate, Ki-61 HIEN, Ju88C-6, Ki-43 Oskar, Reggiane Re-2000, KRAZ-260, Spit Mk Vb

 
19-03-14 11:53  Odp: [R] Ła-5 (Лa-5) - Bumażnoje Modelirowanie nr 86 (1:33)
Kmicic 

Na Forum:
Galerie - 4
 

Cześć,
Dzięki za autora. Jak sprawdzę kto stoi za Ła-5 w YG-model, dam znać.
Jeśli chodzi o Twój silnik - pokazuj koniecznie! nie po to się tyle napracowałeś żeby wszystko wsadzić w 'rurę' i zasłonić żaluzją :)
Odnoszę wrażenie, że u mnie model jest miejscami spasowany b.dobrze, miejscami średnio, a jeszcze innymi miejscami - bardzo średnio. Wielce prawdopodobne, że to z winy moich niewielkich umiejętności. Gdybym sklejał go po raz drugi - kilku błędów bym już nie popełnił i pewnie by wyszło że spasowanie jest kapitalne. Jednak mam taki fragment poszycia gdzie szczeliny mają ok 3-4 mm szerokości - i nie mam pomysłu co mogłem zrobić lepiej, by uniknąć tego szczęścia. Poza tym autor lubi wyginać elementy poszycia w dwóch płaszczyznach jednocześnie, nie dając przy tym nacięć na krawędziach.
Autorem jest zaś niejaki pan Orłow. Imię jego bodajże - Wasylij? - nie pamiętam.
Co do szczegółowości - model jest na dużo niższym poziomie trudności niż Twój, ale popychacze w silniku wg. projektu też miały być z papieru, tak jak i świece, celownik to też jakaś wyższa ekwilibrystyka, a instrukcja momentami przyjmuje formę: 'kabinę należy wykonać zgodnie z rysunkiem 13' - koniec, a na rysunku 13 pół modelu :D
Ale ja tu się rozpisuję nie na temat, a to przecież Twoja recenzja.
Pozdrawiam

Post zmieniony (19-03-14 11:59)

 
21-03-14 21:45  Odp: [R] Ła-5 (Лa-5) - Bumażnoje Modelirowanie nr 86 (1:33)
Kilmister 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 9
Galerie - 25


 - 3

Witam, to już ostatni mój wpis w tej relacji. Ta nierówna walka dobiegła końca. Dokleiłem osłonę kabiny, anteny, przedłużyłem wał śmigła. Model strasznie mnie wymęczył, ale przymykam trochę oko na moje błędy i będę mógł na niego jeszcze spojrzeć...
Zamieszczam tylko dwa zdjęcia, żeby udokumentować koniec. Będę chciał zrobić jakąś galerię w świetle dziennym.
Dzięki wszystkim za uwagi. Kmicic, życzę powodzenia przy Twoich projektach.



Pozostaje dokończyć historię pilota.
Na początku lutego 1942 roku Kostylew miał na swoim koncie 18 zwycięstw w powietrzu (osobiście i w grupie). 5 lutego został zestrzelony (ranny w rękę) nad terytorium zajmowanym przez Niemców, ale szczęśliwie lądował na spadochronie wśród swoich.
W kwietniu miał za sobą 233 loty bojowe, 59 walk powietrznych, 9 zwycięstw osobistych i 34 w grupie. Został przedstawiony do Złotej Gwiazdy Bohatera Związku Radzieckiego, który to tytuł został mu przyznany 23 października (numer 654).
W lutym 1943 został ponownie przedstawiony do tego samego odznaczenia, jednak wtedy nastąpiło zdarzenie, które odmieniło całe przyszłe życie Kostylewa. Po otrzymaniu nominacji otrzymał 5-dniowy urlop, w czasie którego odzwiedził swoją matkę w oblężonym Oranienbaum. W mieście spotkał również dawnego znajomego, obecnie majora wojsk logistycznych, który zaprosił go do swojego domu. Tam Kostylew widząc suto zastawiony stół i niezłe warunki życia pozostające w dramatycznym kontraście z poziomem życia m.in swojej matki wdał się w bójkę z majorem, która "zaowocowała" aresztowaniem pilota, pozbawieniem go wszystkich odznaczeń i degradacji do stopnia szeregowca.
Za wstawiennictwem przyjaciół z jednostek w których walczył, szczególnie Wasilija Gołubiewa, został przywrócony do służby i zwrócono mu wszystkie odznaczenia bojowe, lecz drugi wniosek o odznaczenie Gwiazdą Bohatera ZSRR został wycofany.
W 1944 roku Kostylew otrzymał stopień majora. W tym roku został także mianowany jako Główny Inspektor Sił Powietrznych Floty Bałtyckiej. Nie wolno mu było toczyć walk powietrznych, ale wiele źródeł podaje o łamaniu tego zakazu. Żadne ze zwycięstw tego okresu nie zostało zapisane na konto Kostylewa.
Po wojnie pozostał w służbie w marynarce wojennej. Do rezerwy przeniesiony w 1953 roku. Zmarł 30 listopada 1960 roku.
Różne źródła podają odmienne dane dotyczące jego aktywności i sukcesów w powietrzu. Odbył od 400 do 418 lotów bojowych, uczestniczył w 89 (do 112) walkach powietrznych, odniósł od 46 do 54 zwycięstw w powietrzu...


To tyle, sorry za kulawe "tłumaczenie", ale źródeł jest mało, a po polsku w ogóle. No a rosyjski to już daaaaawno zapomniana historia.
Dzięki za uwagę, a na koniec kilka zdjęć bohaterów tej relacji:



Pozdrawiam, Bohdan

--

Post zmieniony (21-03-14 22:21)

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 5 z 6Strony:  <=  <-  2  3  4  5  6  -> 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024