OSTOJA
Na Forum: Relacje w toku - 1 Relacje z galerią - 39 Galerie - 11
- 17
|
Ciekawy głos w dyskusji związanej z klejem BCG:
Witam
Trochę eksperymentowałem z tym klejem i podzielę się spostrzeżeniami.
Klej BCG nie nadaje się do impregnacji jest to klej wodny i nawet po wyschnięciu niewielka ilość wody z powrotem go uaktywnia. Jak spocą Ci się paluchy to element zaimpregnowany zacznie kleić się do nich. Klej ten bardzo dobrze nadaje się do formowania kartonu. Jak sam pisałeś posmarowany element szybko mięknie a do tego staje się elastyczny. posmaruj część którą chcesz formować poczekaj aż klej wsiąknie i wtedy wałkuj. Jak wyschnie to ładnie się usztywni i zachowa kształt. Jeśli chodzi o klejenie to ja robiłem to tak, że smarowałem obie klejone krawędzie cieniutką warstewka (bardzo cieniutką) i odkładałem do wyschnięci. Jak już dobrze wyschło to jeszcze raz cieniutko kleju i dociskałem krawędzie i gotowe. Klej sklejał bardzo szybko spoina była praktycznie niewidoczna. Lecz jak dla mnie klej ten ma jedną wadę przez którą z niego zrezygnowałem. Jeden z modeli sklejonych tym klejem BCG, który nie był lakierowany po sklejeniu rozpadł się. Nastąpiło to w wyniku wilgoci znajdującej się w powietrzu. Jesienią gdy były intensywne opady deszczu stał w pokoju z otwartym oknem (nie padało na niego ), wilgotność w pomieszczeniu była duża i klej stał się miękki i samolocik się rozpadł. Nadal używam tego kleju do formowania. Alem się rozgadał (rozpisał). To są moje doświadczenia może był kiepski klej nie wiem. Ale inny model który był polakierowany stoi dalej (lakier odciął dostęp powietrza tak sobie tłumaczę). Ostoja sam poklej i zobacz czy Ci leży ten klej czy nie.
Wszystkim sympatykom kartonu, plastiku, drewna, balsy i RC życzę pogodnych, wesołych, rodzinnych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia i wszelkiej pomyślności w nadchodzącym Nowym Roku 2011.
--
Post zmieniony (23-12-10 12:28)
|