Partyzant
Na Forum: Relacje z galerią - 10 Galerie - 43
- 8
|
Witam ,
Dzisiaj pokażę niewiele , bo niestety jakieś dziwne choróbsko się przypałętało, które skutecznie zniechęciło mnie do kontynuowania prac, przez kilka ostatnich dni. A więc można powiedzieć ,że dzisiaj udało mi się skończyć cały kadłub. Sklejając poszczególne segmenty tego kadłuba raczej dobrze mi się zdawało ,że jedna wręga w parze , mimo jej dopasowania do poszycia i do sąsiadującej wręgi zawsze była delikatnie za duża od tej drugiej . Skutkowało to kiepskimi łączeniami. W jednym miejscu jest dobrze ,a w drugim trochę gorzej. Na szczęście jest jeszcze ten garb (części 12a,b,c itd.) który zakrył powstałe różnice w wielkościach wręg. Pisze o tym jako o takiej małej przestrodze dla przyszłych sklejaczy tego modelu.
Trochę zabawy było z powierzchnią natarcia statecznika pionowego ( części 11cL i P). Po prostu te dwie części nie pasowały kompletnie do kadłuba i statecznika. Musiałem zaklejone już na tej części wycięcia od nowa delikatnie rozciągać . W moim przypadku spoina kleju nie puściła ,a wręcz się rozciągnęła tworząc takie błony zakrywające szpary.
Możecie też dojrzeć na wysokości kabiny , że już , tak na próbę, nałożyłem pierwszą warstwę lakieru matowego Humbrola. Mam takie wrażenie (mam nadzieję ,że to tylko wrażenie) ,że nadruk od częstego dotykania części zaczyna się trochę wycierać i myślę ,że chyba będę musiał szybciej pokryć kadłub jedną warstwą lakieru.Zobaczymy.
A oto moje wypociny:
Pozdrawiam.
--
Skończone:
PZInż 140 (4TP) z MM,Mig-21 MF z FM,Do-17 z GPM,BEa Sea Harrier FRS. Mk1. , Spitfire Vb ,PZL P11c z MM,Albatros(Oeffag) D.III Ba.253. z WAK ,CAUDRON-RENAULT CR-714 C1 CYCLONE z Quest-u,Jak-23 FLORA z Modelika,
Na warsztacie:
|