KARTON CAFÉ   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

Miejsce na rozmowy o rzeczach niekoniecznie związanych z modelarstwem kartonowym, tzw. "rozmowy kanapowe", ciekawostki, humor itd. Tu można się poznać lepiej i pogawędzić ze sobą.


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 2 z 19Strony:  <-  1  2  3  4  5  ->  => 
14-06-17 11:13  Odp: Trzymajmy kciuki za PŻM
Sven 

Na Forum:
Relacje w toku - 8
Relacje z galerią - 2
Galerie - 6


 - 3

A tymczasem do akcji wkracza prokuratura:

Polskiej Żegludze Morskiej grozi bankructwo, a prokuratura i Centralne Biuro Antykorupcyjne próbują rozgryźć największą aferę korupcyjną III RP, która doprowadziła do takiej sytuacji – ustaliła „Gazeta Polska”.

Polska Żegluga Morska (PŻM) to nadzorowane przez Skarb Państwa przedsiębiorstwo morskie działające w branży armatorskiej. Jego majątek to kilkadziesiąt miliardów złotych, w tym przede wszystkim pływająca po całym świecie flota 54 statków. Dziś PŻM, zarządzana przez ostatnie jedenaście lat przez Pawła Szynkaruka, znajduje się na skraju bankructwa. Przedsiębiorstwo jest zadłużone na ok. 1,5 mld zł. To nie przypadek. Pięć lat temu Centralne Biuro Antykorupcyjne odkryło korupcję przy zawieraniu umów spedycyjnych i rozstrzyganiu przetargów. Z ustaleń „Gazety Polskiej” wynika jednak, że to był tylko wierzchołek góry lodowej. Obecnie CBA wraz z Zachodniopomorskim Wydziałem Zamiejscowym ds. Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Krajowej (WZPK w Szczecinie) prowadzi jedno z najbardziej skomplikowanych i wielowątkowych postępowań w Polsce. Akta śledztwa liczą 100 tomów, a dodatkowe załączniki zawierają w sumie 200 tys. stron dokumentów. Śledczy sprawdzają, czy przez lata w PŻM działała zorganizowana grupa przestępcza, która za łapówki zawierała niekorzystne dla przedsiębiorstwa kontrakty na spedycje, remonty, a także zakup i sprzedaż statków.

„GP” ustaliła, że jeden z wątków prowadzonego śledztwa dotyczy umów zawieranych przez PŻM na modernizacje i remonty statków ze spółką kolegi wpływowego zachodniopomorskiego polityka PO – Sławomira Nitrasa. Czy skandal w PŻM będzie jedną z największych afer III RP?

Jak pisze "GP" - kluczowym wątkiem badanym przez śledczych są okoliczności zakupu przez PŻM w ostatnich dwunastu latach 38 statków za kilka miliardów złotych. Te intratne zlecenia w okresie rządów PO–PSL otrzymały głównie chińskie stocznie. Część zgarnęły zakłady w Japonii. Może to dziwić. W tym czasie polskie stocznie bankrutowały z powodu braku zleceń. Z nieoficjalnych informacji „GP” wynika, że śledczy sprawdzają, dlaczego PŻM przepłaciła za chińskie statki, tracąc przy tym setki milionów złotych. Z analizy posiadanej przez prokuraturę wynika, że były one kupowane w okresie hossy na rynku armatorskim. To oznacza, że były wówczas nawet dwa razy droższe.

Np. cztery statki, jakie PŻM zakupiła w jednej z japońskich stoczni, na samej górce hossy, kosztowały około 47 mln dol. każdy. Te same statki na początku 2017 r. można było zamówić za 22 mln dol. Oznacza to, że tylko na tych czterech masowcach PŻM przepłaciła około 100 mln dol.

– Tak nie robi nikt na świecie znający tę branżę – denerwuje się Paweł Brzezicki, komisarz PŻM, do niedawna wiceminister gospodarki morskiej. To właśnie on otrzymał od szefa resortu – Marka Gróbarczyka – misję uratowania narodowego armatora. Sytuacja nie jest jednak prosta. PŻM jest zadłużona na 1,5 mld zł.

Zakup statków z chińskich stoczni był bowiem finansowany z kredytów, które oprócz PKO BP udzieliły PŻM także zagraniczne banki, głównie norweskie i holenderskie. Okoliczności zawarcia tych umów również badają szczecińscy śledczy. Wszystko dlatego, że – jak wynika z ustaleń „GP” – są one skrajnie niekorzystne dla przedsiębiorstwa. – Przykładowo kredyt był wzięty na 10 lat. Tymczasem bank już po sześciu latach mógł zażądać od PŻM natychmiastowej spłaty pozostałej części. Jeśli przedsiębiorstwo nie miałoby pieniędzy, wówczas bank zabierał częściowo już spłacone statki – tłumaczy osoba znająca materiały śledztwa.

Z nieoficjalnych informacji „GP” wynika, że niedawno jeden z zagranicznych banków skorzystał z tego zapisu. W efekcie PŻM musi znaleźć do końca miesiąca kilkadziesiąt milionów złotych, aby nie stracić praktycznie już spłaconych statków. Jeśli się nie uda, wówczas przedsiębiorstwo będzie bliskie bankructwa.

--
Sven

HMS Ark Royal

 
14-06-17 11:25  Odp: Trzymajmy kciuki za PŻM
Akra 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 5


 - 2

Brystolu, gdyby był obowiązek rejestrowania statków pod polską banderę, to PŻM już dawno by zbankrutował, bo musiałby np. płacić cło importowe - grube miliony dolarów! - za każdy kupiony w Chinach statek. Niech kupują w Polsce? Nie stać ich na statki dużo droższe od chińskich.

Jak myślisz, dlaczego PAŃSTWOWY armator (PŻM) bez przeszkód rejestruje statki za granicą, a Skarb Państwa nie protestuje? Bo jest jasne że gdyby tego zabroniono, to firma bardzo szybko by zbankrutowała, a mnóstwo ludzi (głównie pracownicy lądowi, acz nie tylko) zgłosiłoby się po zasiłki dla bezrobotnych. To co to za interes dla Państwa?

*

Sven: "Z analizy posiadanej przez prokuraturę wynika, że były one kupowane w okresie hossy na rynku armatorskim".

Obawiam się, że prokuratorzy znają się na rynku żeglugowym jak kura na pieprzu, skoro najwyraźniej ich to - jak rozumiem - oburza lub co najmniej zaskakuje.

Jasne że teoretycznie najlepiej kupować w dołku przewozowym bo wtedy statki są tańsze. Tylko że ów dołek przewozowy oznacza równocześnie bolesny spadek stawek frachtowych - przy niezmienionych kosztach! - a tym samym drastyczny spadek wpływów do kasy armatora. Za co zatem kupić tańsze statki, skoro nie pozwala na to pusta kasa będąca rezultatem żałośnie niskich wpływów frachtowych? Kwadratura koła.

Post zmieniony (14-06-17 11:34)

 
14-06-17 11:58  Odp: Trzymajmy kciuki za PŻM
Brystol 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 2
Galerie - 15


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

:))
Kurde bolek !
Akra, do stu tysięcy kurde bolków !
Moje wtrącenie do dysputy naprawczo-rozwiązującej
to był tylko żałosny dowcip podszyty wyświechtaną ironią, i nic więcej.

 
14-06-17 12:06  Odp: Trzymajmy kciuki za PŻM
Sven 

Na Forum:
Relacje w toku - 8
Relacje z galerią - 2
Galerie - 6


 - 3

Akra, główne śledztwo prokuratorskie dotyczy:

- korupcji przy zawieraniu umów spedycyjnych i rozstrzyganiu przetargów

- sprawdzenie, czy przez lata w PŻM działała zorganizowana grupa przestępcza, która za łapówki zawierała niekorzystne dla przedsiębiorstwa kontrakty na spedycje, remonty, a także zakup i sprzedaż statków

- okoliczności zawarcia umów kredytowych, które są skrajnie niekorzystne dla przedsiębiorstwa

--
Sven

HMS Ark Royal

 
14-06-17 12:40  Odp: Trzymajmy kciuki za PŻM
Akra 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 5


 - 2

Sorki, kochany Brystolku :-)

Sven - ja tylko napisałem o tym, kiedy jest najlepszy czas na kupowanie statków i dlaczego jednocześnie jest to czas najgorszy. Nic więcej.

Aha, "które są skrajnie niekorzystne dla przedsiębiorstwa". O tym czy tak jest decyduje sąd, nie prokuratura. Nikt nie ma prawa teraz tego przesądzać, zwłaszcza jeśli śledztwo jeszcze trwa.

Post zmieniony (14-06-17 12:57)

 
14-06-17 13:36  Odp: Trzymajmy kciuki za PŻM
Piotr D. 

Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 4
Galerie - 21


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 6


 - 4

Obawiam się, że z tym PŻMem podobnie jak ze Stocznią sprawa jest dużo starsza i nie taka prosta jak by chciała to widzieć GP (tzn nie jest to wina prominentnych polityków PO i rządów PO-PSL). Pamiętam, jak ponad 20 lat temu statki PŻMu pływały na pusto przez Atlantyk. Jak bardzo jest to "opłacalne" wie każdy, kto choć krótko zajmował się transportem/spedycją. A kto nie wie, niech spróbuje nakłonić właściciela firmy transportowej, żeby pogonił "na pusto" 40 tonową ciężarówkę ze wschodu na zachód Polski. Problem tego samego typu, tylko skala dużo mniejsza.

--

Post zmieniony (14-06-17 13:36)

 
14-06-17 13:48  Odp: Trzymajmy kciuki za PŻM
Ryszard 



Na Forum:
Relacje w toku - 20
Galerie - 33


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 20


 - 9

"Gazeta Polska" nooo, jest taka. Jest wolność prasy ale papier ma trochę twardszy od innego mięciutkiego i niestety nie nadaje się do wiadomych celów.

 
16-06-17 09:14  Odp: Trzymajmy kciuki za PŻM
Kalafior 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 9
Galerie - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 5

Mam pytanie laika w związku z rajskimi banderami.
Wszyscy, nawet narodowi armatorzy, rejestrują statki w rajach podatkowych aby uniknąć podatków krajowych. Pytanie moje brzmi, jaki jest sens utrzymywania takiego podatku (w takiej postaci, wysokości itd. ) skoro nikt go nie płaci? Danych dotyczących wpływów do skarbu państwa z tegoż nie znam ale domyślam się, że w związku z powyższym są raczej znikome. Jak napisałem, wszyscy (nie wiem, 95%?) rejestrują na Bahamach itp., więc zasadniczo w Polsce nikt tego podatku nie opłaca. Jest on więc, ten haracz, bezużyteczny, ba szkodliwy, przez jego wysokość, każdy go unika, więc nikt go nie płaci. Więc ogranicza wpływy do skarbówki. Czemu zatem nie obniży się tego podatku do akceptowalnej przez armatorów wysokości?Przeszliby oni wówczas pod Polską banderę, zaczęliby płacić ów podatek w Polsce. Fakt, nie tak wysoki jak teraz ale za to zacząłby być ściągalny, więc wpływy do skarbówki by były. Myślę, że wpływy z tych 5% firm które teraz płacą bardzo wysoką stawkę byłyby znacznie mniejsze od wpływów 95% płacących niską. Czemu się tego nie zmieni? Czy jest jeszcze jakiś haczyk którego nie znam?

Post zmieniony (16-06-17 09:17)

 
16-06-17 09:40  Odp: Trzymajmy kciuki za PŻM
Piotr D. 

Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 4
Galerie - 21


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 6


 - 4

Ja mam na to jedno wytłumaczenie. Za przepisy, prawa, rozporządzenia itp odpowiadają w dużej mierze teoretycy z za biurka, którzy nie mają praktycznego doświadczenia w jakiejś dziedzinie. Coś tam sobie przeczyta, podyskutuje z innymi teoretykami, wysnuje jakieś wnioski i dawaj wprowadzać genialny plan w życie. Ktoś, kto pracuje w danej branży zdaje sobie sprawę z absurdalności pewnych pomysłów, ale teoretykowi z za biurka zrozumieć to bardzo ciężko a jeszcze ciężej przyznać się do błędu. No bo przecież wyjaśnienie jest genialne.

--
pozdrawiam
Piotr


 
16-06-17 09:58  Odp: Trzymajmy kciuki za PŻM
Kalafior 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 9
Galerie - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 5

No ale problem ze ściąganiem tego podatku to chyba problem ogólnoświatowy, nie tylko Polski. Raje podatkowe "obsługują" armatorów z całego świata. Więc coś jest na rzeczy. Wszystkie rządy świata maja ten sam, wydaje się, prosty do rozwiązania problem?

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 2 z 19Strony:  <-  1  2  3  4  5  ->  => 

 Ten wątek został zamknięty 


© konradus 2001-2024