Keith
|
Ogromny model ale i duży znak zapytania. Będzie ładna, duża, dobrze sklejona zabawka, czy też dobry model redukcyjny Bismarcka???
Te żóte dachy wież artyleryjskich, które zauważył "Saburo" piekielnie dokładnie umiejscowiają okręt w czasie!!!
Pomalowane tak zostały 26 maja i takie były do tragicznego końca, czyli przez około jedną dobę (27.O5.1941r. ~g.10.39).
Niestety, do tegoż czasu Bismarck "zaliczył" już trzy trafienia pociskami 356mm. i jedno trafienie torpedą lotniczą /przed północą 25 maja}. Odpuszczam już następne trzy trafienia torpedami Swordfishów, jako że było to dopiero 26 maja około g.20.50 a tym samym następne skutki dalszej jego "egzekucji".
I tu mam pytanie. Czy będzie to model redukcyjny Bismarcka odwzorujący wygląd pancernika w dniu 26 maja, a więc z widocznymi uszkodzeniami, prowizorycznymi plastrami uszczelniającymi i śladami nawigacyjno-bitewnej eksploatacji, czy też należałoby napisać na "tabliczce" - "Tak wyglądałby Bismarck w dniu 26 maja 1941 roku gdyby nie stoczył pojedynku z "Hood'em", "Prince of Wales'em" i.... powiedzmy resztą".
Tyle, że gdyby nie ta walka, to nie zmierzałby do Brestu i nie malowano by dachów wież w celu ułatwienia identyfikacji spodziewanej odsieczy Luftwaffe.
Tu widzę problem, ponieważ model redukcyjny nie odtwarzajacy rzeczywistego wyglądu swojego pierwozworu, tym samym przestaje być jego modelem.
Pozdrowienia!
|
|