Syzyf
Na Forum: Relacje w toku - 4
- 1
|
Mój kolejny pomysł dotyczy dobierania koloru retuszu, który można nazwać komputerowym.
Raczej kieruję się tutaj intuicją niż wiedzą teoretyczną, więc fachowców proszę o wyrozumiałość. Proszę zatem ten opis traktować jako punkt wyjścia, a nie jako gotową metodę na dobieranie koloru.
Po co to komu?
Podczas sklejania modelu kartonowego zachodzi potrzeba retuszu krawędzi elementów. Trzeba wówczas dobrać kolor farbki, bądź kredki do koloru z wycinanki. Ja skupię się na farbkach. Robiąc model w standardzie jesteśmy zmuszeni do dobierania koloru retuszu, ponieważ wymusza to na nas kolor farby użytej w procesie drukowania. I raczej trudno będzie nam zastosować konkretną np. Pactrę o numerze X.
Okazuje się, że większość przydatnych kolorów (nie wszystkie) można uzyskać mieszając ze sobą tzw kolory podstawowe, np. czerwony, niebieski i żółty. Problem jednak w tym, w jakich proporcjach wymieszać je ze sobą, aby uzyskać pożądany kolor do retuszu?
Można mieszać kolory podobnie jak robi to malarz malując obraz – na oko. Porównując kolor na wycinance mieszamy np. żołty i niebieski otrzymując zielony. Otrzymać kolor zielony to nie problem, jednak otrzymać TEN zielony to wyzwanie nie lada. Kolor jest już, już ale minimalnie czegoś brakuje. Może odrobinę czerwonego? Czy niebieskiego?
Gdy pewnego dnia mieszałem kolory i za diabła nie mogłem otrzymać pasującego do wycinanki pomyślałem, że może istnieją mniej subiektywne sposoby dobierania koloru. Pobuszowałem trochę w sieci i okazało się, że przed podobnym problemem stają drukarze, gdy muszą wydrukować jakiś specyficzny kolor.
Jak to robią fachowcy?
Można o tym przeczytać tutaj. Jeśli komuś nie chce się czytać ;-) , to podaję skrótowy opis.
Robią to tak (w uproszczeniu): próbka z żądanym kolorem jest wkładana do urządzenia (spektrofotometr), które odczytuje parametry koloru i program komputerowy podaje skład farby: zielonego tyle, czerwonego tyle itd. Po wymieszaniu kolorów, tak przygotowaną farbką drukuje się na arkuszu papieru (tego, który później będzie stosowany), suszy się i znowu odczytuje parametry. Program porównuje otrzymany kolor ze wzorem i decyduje: dodać jeszcze tyle, a tyle np. czerwonego. Znowu mieszanie, drukowanie próbne, odczytywanie koloru i tak w w kółko, aż do uzyskania zadowalającego efektu.
Pomyslałem sobie, że można by tą metodę – w uproszczonej formie – spróbować zastosować do dobierania koloru retuszu. Myślę tutaj o retuszu a nie o malowaniu całych powierzchni wycinanki, gdy np. kolor poszycia różni się odcieniem na różnych arkuszach.
Jak to robią amatorzy?
Podstawą metody używanej przez profesjonalistów jest spektrofotometr. Skąd go wziąć? Postanowiłem zastąpić go skanerem. Niektóre programy graficzne, np. Photoshop (dalej: PS) dają możliwość odczytania parametrów koloru. Co to są te parametry? Nie będę wygłaszał teorii (zainteresowanych wysyłam tutaj). Komputer zapisuje kolory w różnych formatach, np. RGB, CMYK. Generalnie chodzi o to, że kolory na ekranie, czy wydruku tworzone są poprzez mieszanie kolorów podstawowych (zwykle trzech).
Do naszych celów bardziej nadaje się system CMYK. Miesza się tutaj 3 kolory podstawowe - poszczególne litery je oznaczają: C(cyan-niebieskawy), M (magenta-czerwonawy), Y(yellow-żółty) oraz K (K-kurcze, nie wiem dlaczego K, ale jest to czarny). Program komputerowy przypisuje parametrom CMYK wartości w przedziale od 0 do 100%.
Systemów CMYK jest wiele i ten sam kolor w różnych systemach może mieć inne parametry. Jednak robię tutaj założenie, że system CMYK mamy jaki mamy i nic w trakcie dobierania koloru nie zmieniamy. Można więc o tej różnorodności zapomnieć.
Post zmieniony (30-08-05 17:30)
|