Saburo
Na Forum: Relacje w toku - 7 Relacje z galerią - 1 Galerie - 5
|
Zamówiłem kilka modeli okrętów z JSC i chciałem się podzielić uwagami.
Mam w domu dwa starsze wydania modeli JSC. Najnowsze modele tego wydawnictwa są naprawdę śliczne – od tych starszych dzieli je dosłownie kosmos.
Wiem, że skala 1:400 nie cieszy się dużą popularnością. Po przemyśleniu stwierdziłem jednak, że to jest ciekawa skala bo w domu zmieści się więcej okrętów – można zrobić bardziej kompletną kolekcję. Model do linii wodnej wygląda ślicznie na podstawce imitującej wodę. Jest duży wybór mniejszych jednostek i można postawić obok jakąś eskortę albo kuter. W modelach waterline to bardzo plastycznie wygląda.
Wiele uproszczeń w tych modelach można bez trudu ulepszyć podnosząc tym samym klasę modelu. Dla przykładu położony łańcuch z drutu doskonale zakrywa nadrukowany – nie ma problemu.
To samo dotyczy zrobienia otworów w wieżach i innych szczegółów.
Model pancernika w skali 1:400 nie jest wcale taki mały – większy od niszczyciela w 1:200.
Dla przykładu GrossDeutschland ma 70cm.
Ceny są bardzo przystępne. Za zestaw: Scharnhorst, Gneisenau, Tirpitz, Admiral Scheer, Graf Zeppelin (w tym jest 7 kompletnych modeli) wydałem 84 zł plus wysyłka. Grossdeutschland zamawiałem wcześniej.
Modele, które mnie bardzo pozytywnie zaskoczyły:
Gneisenau:
- Ładne kolory
- dwa kompletne modele: z 1938 roku oraz projektowany wygląd na 1945 (lub do wyboru jako wrak blokujący wejście do portu lub w trakcie przebudowy).
- Nadrukowane nity na wieżach 280 i 150 (w tej skali ! bardzo drobny druk!)
- Możliwość sklejenia w kilku opcjach – np. z otwartymi hangarami lub zamkniętymi
- Bardzo dobra jakość druku
- 3 samoloty: Focke-Wulf Fw 62 V2, He 114 oraz Arado Ar 196
- rozkładana plansza – morze – na podkładkę pod model
Scharnhorst :
- Ładne kolory – bardzo ciekawy kamuflarz !
- Nadrukowane nity na wieżach 280 i 150
- Dodatek: model zbiornikowca
GrossDeutschland:
- Ładne kolory – wyjątkowy kamuflarz !
- Nadrukowane nity na wieżach 406 i 150
- Możliwość sklejenia jednej z dwóch hipotetycznych wersji okrętu.
- Kilka elementów opcjonalnych do wyboru np. - ruchome lufy w wieżach, dodatkowe uzbrojenie plot. itp.
- Trudne części wydrukowane z zapasem (np. 10 luf 406mm na cienkim papierze – potrzeba tylko 8).
- Dodrukowane zapasy kolorów do korekt.
Wszystkie mają dobry podział pokładu na części. Zawsze wzdłuż falochronu i dalej w najbardziej zasłoniętym miejscu. Po sklejeniu nie widać złącz. Żeby wydawcy w 1:200 zawsze tak robili...
Na obrazkach Scharnhorst oraz Gneisenau w wersji projektowej. Jak dla mnie bardzo estetyczne – już mi się marzy pełna eskadra stojąca na pólce na dioramie oceanu...
Pancernik Nagato
Superpancernik GrossDeutschland
Pancernik Bismarck
|