FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 3 z 6Strony:  <=  <-  1  2  3  4  5  ->  => 
12-10-02 20:27  Re: Dwa Bismarcki
JC       

I jeszce jedno na niekorzyść GPM. Lewa i prawa strona nadbudówek to lustrzane odbicie. Na szczęście u H tak nie jest. Chyba jednak zabiorę się za Bismarska od H.

 
12-10-02 21:57  Re: Dwa Bismarcki
agof       

ekhm, ja sie nie bede wypowiadal obficie, bo nie lubie przebywac tam gdzie atmosfera gestnieje. Jak JC kupił dwa, to proponuje abys kleil ten bardziej wierniejszy a poklad wzial tego ktorego deskowanie ci sie podoba ;)))

 
12-10-02 22:34  Re: Dwa Bismarcki
Waldemar   

Junior II wielkie brawa.Przecież to tylko kartonowe modele!!!!!!Może napiszcie jakie są wasze oczekiwania jeśli chodzi o karton bo moim zdaniem nie wszystko da się z niego zrobić.Taką dyskusją doprowadzimy do tego że młodzi/początkujący/modelarze jak zobaczą co ich czeka to rzucą to w kąt.Nas starych znawców tematu może wiele rzeczy drażnić ale czy ci co zaczynają muszą sklejać Poloneza z GPM.Pewnych uproszczeń nie da się uniknąć a aby to poprawić to my musimy wykazać się własnym doświadczeniem i nikt za nas tego nie zrobi.

 
13-10-02 10:21  Re: Dwa Bismarcki
Witold       

Panie JC bardzo mocne słowa. Pojęcie "knot" napewno nie oznacza modelu, w którym zauważył Pan kilka usterek, tylko modelu, który praktycznie do niczego się nie nadaje. To są bardzo dobre modele, ale jak zwykle są takie, jakie są plany i materiały, na podstawie których zostały opracowane. Chce Pan model z mniejszą ilością błedów, to proszę kupić Bismarcka z HMV za ok 200zł w skali 1:250. Modeli bezbłędnych nie ma, choćby z tego powodu, że opracowuje je człowiek i braku całkowicie bezdyskusyjnej dokumentacji. Skąd ma Pan pewność, że nie ma błędów w Pańskich materiałach. Może używając Pańskich określeń, to też knoty?

 
13-10-02 14:44  Re: Dwa Bismarcki
JC       

Przecież napisałem,że porównywałem z rysunkami i ZDJĘCIAMI! Jeżeli coś kosztuje 50 zł, to przynajmniej nie róbmy lustrzanego odbicia nadbudówek (chodzi o rozmieszczenie narysowanych detali i w ogóle o narysowane detale). Rysowanie okienek, dzwi czy wywietrzników przecież nie nie wpływa na sklejalność! A tak na marginesie skoro ja mogłem zaopatrzyć się w opracowanie P. Skwiota (Monografie Morskie) wydanych ładne parę lat temu, to co robił autor opracowania przygotowując model? Tam znajdują się również i zdjęcia! A poszperać w internecie to też nie łaska. Od stron o Bismarcku aż się roi! I jeszce jedno ja mam zamiar sklejać MODEL, a nie zabawkę. Mam zamiar być modelarzem, a nie brzdącem zadowalającym się kartonową wycinaneczką, która nie odzwierciedla rzeczywistości. Jestem architektem i wiem jak trudne bywa rysowanie. Ale tak złe rysunki ( idące po łatfiźnie- nie w tą stronę otwierające cię bulaje, bezsencowne używanie polecenia "kopiuj- wklej") nigdy jeszce nie wychodziły z mojego komputera. Domy by się pozawalały!

 
13-10-02 15:06  Re: Dwa Bismarcki
JC       

Proszę traktować powyższą wypowiedź jak konstruktywną krytykę. Polskie modelarstwo kartonowe jest chyba najlepsze na świecie i pragnąłbym, aby takie pozostało. Oczwiście i tak sie cieszę, że obydwa modele powstały. No cóż, minimalnym wysiłkem mogły być idealne, a tak pozostaje pewien niedosyt. Opracowanie kartonowego modelu to ogromna praca, jednak jak już stwierdziłem przez takie szczegóły jak błędnie wyrysowane szczegóły psuje się cały efekt. Bo jeśli wziąć elementy wycinane to są one w obydwu modelach na b.wysokim poziomie.

 
13-10-02 15:32  Re: Dwa Bismarcki
JC       

I jeszce o moim wyobrażeniu Modelarstwa Kartonowego. Uważam, iż model kartonowy powinien być trójwymiarowym rysunkiem. Musi być widoczne,iż jest on z kartonu. Wzdrygam się na wszelkie szpachlowanie, malowanie, kupowanie gotowych zestawów waloryzujących, drewniene lufy, fototrawione relingi itp. To wszystko można wykonać samemu i zaręczem,że wśród modelarzy większy zachwyt wzbudzi dobrze wykonana lufa ze zwiniętego papieru niż gotowa, drewniana. Tak ja pojmuję to modelarstwo. Każdy oczywiście może mieć własne o nim zdanie. Piękne są modele waloryzowane, pokrywane kilkoma warstwami lakieru itp. Ale czy są one z kartonu, to nawet sędziowie zawodów nie wiedzą. Czym one się różnią od plastikowych, drewnianych itp. Są to po prostu super modele i tyle. A mi chodzi o super modele KARTONOWE. Tak jak już powiedziałem proszę nie traktować tego jako popinii o innych modelarzach kartonowych. Ktoś mógłby napisać np. że nie wyobraża sobie modelu kartonowego zrobionego w taki sposób, aby nie możn było go odróżnić od pierwowzoru. A więc malowanego, szpachlowanego itp. i później budzącego zdziwienie "to to jest z papieru!?".

 
13-10-02 16:09  Re: Dwa Bismarcki
JC       

Sorki za być może "zgryźliwe" poprzednie wypowiedzi. Ale to po tych Bismarckach mi się tak udzieliło. Człowiek wydał stówkę i nmodele nie spałniły jego oczekiwń. Ale najbardziej denerwuje mnie to, że są to szczególiki, które można było wyeliminować małym nakładem pracy.

 
13-10-02 19:00  Re: Dwa Bismarcki
II       

Z tego co widac , to jestes kartonowym ortodoxem i chyba niepotrzebnie wyrzuciles te stowe za burte ;)) gdyz patrzac w ten sposob to mozna znalezc bykow na kopy w kazdej wycinance. Ciekawe , co zrobisz z pokladem. Znalazlem wlasnie wymiary jakie mialy dechy pokladowe Bismarcka. Dechy te ( Planken ) byly dlugosci od 2, 5 m do 3 m , szerokosc tylko 12,5 cm i grubosc 5 cm. Tylko dechy obramywujace (Laibholz) mialy szerokosc 25 cm. Caly "widoczny " poklad byl wylozony tymi waskimi "Plankami".
Szerokosc 12,5 cm w skali 1:200 to .... 0,625 milimetra.
Zadne z opracowan Bismarcka nie oddaje wiec rzeczywistych wymiarow deskowania ;))
Przyklad z pokladem , to oczywiscie zart oparty na rzeczywistosci , pokazujacy dokad moze prowadzic chec odtworzenia orginalu. Nie znaczy to , ze jest to niemozliwe, jak ktos ma chec i cierpliwosc, ja jednak jestem ostatnim , ktory by sie takiego zadania podjal. Pozostane przy moich zabaweczkach ,;))
Podpisalem sie "II" , gdyz nie moglem sie zalogowac . Junior II

 
13-10-02 19:24  Re: Dwa Bismarcki
JC       

Dużo pracuję na komputerze. Wyrysowanie 0,625 mm to pestka. Faktem mogą być jedynie trudności w drukarni, ale w dobie nowoczesnych technologii to chyba też żaden problem?:o). Trochę żartuję, bo taki pokład to rzeczywiście pewien problem, ale bulaj otwierający się w prawo, a nie do dołu chyba różnicy w drukarni nie robi?

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 3 z 6Strony:  <=  <-  1  2  3  4  5  ->  => 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024