konradus
satrapa ;>
W Rupieciarni: Do poprawienia - 1
|
Kochani,
chciałem Wam bardzo podziękować i powiedzieć, że jestem zachwycony całą imprezą. Powienienem to powiedzieć w sobotę na spotkaniu, ale ja jestem nieśmiały :-] i byłem w zbyt wielkim szoku, żeby zachować się odpowiednio do sytuacji. No i mówca też ze mnie żaden... Dopiero dziś, kiedy powoli się otrząsam z przebytego szoku i przychodzę do siebie przypominając sobie miłe chwile, dochodzi to do mnie i żałuję, że paru słów nie powiedziałem, bo ...powinienem. Chociaż wielu uważa, że jestem odpowiedzialny za całe to zamieszanie, to ja sobie tego tak naprawdę nie przypisuję i czuję się niezręcznie jeśli tak się mówi.. To przecież zasługa każdego z Was, że stworzyliśmy tak zżytą i mocną grupę! Myślę, że zlot (bo to był Nasz 1 Oficjalny Zlot przecież..) to dowód na to, że Forum to nie tylko miejsce na modelarskie posty, krytykę, sprzeczki, zdjęcia, ale jest to przede wszystkim GRUPA przyjaciół i wariatów mówiących podobnym językiem. I to wcale nie słaba grupka czy kółeczko wzajemnej adoracji ;-) ale SILNA GRUPA!
Wiem, że było nas około 60 osób. Wiem, że wielu nie udało sie przyjechać, mimo że bardzo chcieli. Wiem, że w przyszłym roku powinniśmy pomyśleć o zarezerwowaniu dwóch ;-) pałacyków w Kobylnikach, a może sami zorganizować swoją ogólnopolską wystawę?
Jeszcze raz Wam bardzo dziękuję i przepraszam jeśli ze wszystkimi nie pogadałem w Kruszwicy!
Konrad.
|