Kuba2025
Na Forum: Relacje w toku - 3 Relacje z galerią - 2 Galerie - 2
|
Dzień dobry,
Od czasu zakończenia prac nad Pz IV, trochę mi się zeszło ze startem nowego tematu. Tym razem wybór padł na model leciwy i w miarę dobrze znany, wiec nie będę się o nim rozpisywał. Dodam tylko że już raz do niego podchodziłem i mnie pokonał, więc mam nadzieję że tym razem się uda.
Tradycyjnie okładka:
PLAN.
W związku z tym, iż opracowanie ma mało ciekawe jak dla mnie malowanie, postanowiłem spróbować czegoś nowego - tym razem model będzie w całości malowany. Co za tym idzie otwiera się możliwość do poprawy niektórych elementów - co w miarę własnych sił będę chciał uczynić. Wchodzę trochę jak dla mnie na nowy grunt, więc wszelkie uwagi, porady, krytyka, z waszej strony - mile widziane. Zaopatrzyłem się w poniższe materiały: laserowo wycinane gąsienice, arkusz A4 laserowo grawerowanych blach ryflowanych, żywiczne i laserowo wycinane nity i śrubki, laserowo wycinane siatki. Jeżeli przychodzą Wam do głowy jeszcze jakieś materiały dostępne na rynku to proszę o sugestie (nie znalazłem lufy i amunicji do FLAKA w tej skali, a chętnie bym je wykorzystał). Tu wyjaśnienie - blacha ryflowana dedykowana jest do okrętów japońskich w skali 1:200, ale praktycznie idealnie pasuje rozstawem żeberek do blachy pomostu bojowego. W porównaniu do blach ryflowanych fototrawionych, plusem jest cena i fakt, iż cały pokład można wyciąć z jednego arkusza - bez konieczności sztukowania. W związku z tym iż pewnie zdarzą mi się jakieś pomyłki - model w całości zeskanowałem i wydrukowałem - aby mieć części zapasowe. Nie wybrałem jeszcze malowania, ale skłaniam się do kamuflażu z południowych Włoch, lub pustynnego (chociaż nie znalazłem materiałów czy te pojazdy walczyły) w Afryce.
Materiały dodatkowe:
Kopia zapasowa:
Laserowo wycinane siatki na burty:
Zbliżenie na ryfle:
Tyle plan. Co do realizacji, to zacząłem od rozrysowania na nowo kół nośnych, z uwagi na to, iż te wycinankowe, w mojej opinii zostały zbyt uproszczone. Zacząłem od pierwszego ich typu - są prostsze i jest ich mniej. Poniżej zdjęcia z montażu koła prototypowego:
Na chwile obecną tyle. Przystępuję do masowej produkcji powyższych kół i do wykonania prototypu drugiego typu kół nośnych.
Pozdrawiam,
Kuba
--
|