FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok ze standardowym stronicowaniem  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 3Strony:  1  2  3  ->  => 
02-12-18 10:42  [R/G] USS JOHN D. FORD - DD 228, od podstaw by QŃ
QN 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 23
Galerie - 8


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 3

W nocy z 23/24.01.1942 r. cztery amerykańskie niszczyciele USS PARROT (DD218), USS POPE (DD225), USS JOHN D. FORD (DD228) i USS PAUL JONES (DD230) dowodzone przez komandora Talbota jako jedyne odniosły sukces w początkowym okresie wojny na Pacyfiku, topiąc 4 statki i dozorowiec w trakcie bitwy pod Balikpapan. Była to pierwsza i jedyna samodzielna akcja sił lekkich do 1943 roku, kiedy to pozwolono z powrotem pokazać niszczycielom, co potrafią zdziałać samodzielnie. Wtedy to dowódcy tacy jak komandor Arleigh A. BURKE czy Frederick MOOSBRUGGER powtórzyli sukcesy swoich starszych braci spod Balikpapan.



Tak więc w kolejce trafił pod nóż temat czterofajkowca. Będzie to najprawdopodobniej USS JOHN D. FORD. Okaże się, jak będę malował, gdyż wszystkie 4 okręty miały identyczną konfigurację i wygląd w styczniu 1942 roku.
Po analizie materiałów doszedłem do wniosku, że malowanie powinno odzwierciedlać schemat MEASURE 1 (5-D Dark Grey – powierzchnie pionowe, 20B Deck Blue - pokłady). Gdybym się mylił, to prosiłbym znawców tematu o sprostowanie i wyprowadzenie mnie z błędu.

Same prace wyglądały tak:





Szkielet z tektury 1mm. Odstępy pomiędzy wręgami 35 mm, na rufie 18mm. Czyli dość gęsto. Oklejanie w kolejności pokład – burty – dno.
Na pierwszym zdjęciu widać, jak na etapie szkieletu wklejony zostaje wał śruby napędowej – dzięki temu na pewno będzie właściwie ustalone ich położenie, gdyż przechodzą kolejno przez 3 wręgi. Oczywiście sam metalowy pręt nie jest wklejony - można go swobodnie wyjmować.
Cały kadłub oklejałem tekturką piwną 0,4 mm + karton 0,2 mm. Dzięki temu otrzymałem dość sztywne poszycie, co jest istotne przy dalszej obróbce.
We właściwych miejscach dodałem też rurki w dnie, żeby pokazać otwory wlotowe i wylotowe wody do urządzeń napędowych.
Jak widać na zdjęciach, na początku nie byłem do końca pewny kształtu kadłuba na rufie, w dennej części. Dopiero dłuższa analiza zdjęć i przekrojów wręgowych z planów ( jak zwykle Booklet of general plans) dało mi właściwe wyobrażenie o kształtach i pozwoliło poprawić kadłub.







Potem już tylko nudne wyprowadzanie powierzchni. Najpierw tekturkę przeszlifowałem papierem 100, potem kilka warstw Caponu, znów szlif 100. Dalej już podkładowa w Sprayu, kilka warstw. Szlif papierem 400. Uzupełnianie braków szpachlą, znów farba podkładowa, papier 400 i na koniec 600. Nie pamiętam ile razy powtarzała się sekwencja – generalnie do satysfakcjonującego efektu końcowego.

Teraz kadłub się sezonuje i czeka na wyposażenie – pasy poszycia, skończenie wałów, śrub, sterów itp.

--

Post zmieniony (14-11-21 16:50)

 
02-12-18 11:08  Odp: [R] USS JOHN D. FORD - DD 228, od podstaw by QŃ
Borowy 



Na Forum:
Relacje z galerią - 13
Galerie - 3


 - 2

Witam. Ciekawy temat wybrałeś. Będę czekał na wpisy o postępach w budowie.

--


Wykonane:
ORP Błyskawica , ORP Piorun , Torpedowce Kit i Bezszumnyj , Torpedowiec A-56 , Torpedowiec ORP Kujawiak , ORP Burza - stan na 1943 r , Pz.Kpfw. III Ausf J , T-34 , IS-2, Komuna Paryska , Sherman M4A3 , Star 25 - samochód pożarniczy , Zlin 50L/LS , Gaz AA , PzKpfw. VI Tiger I Ausf. H1, Krupp Protze OSP,

W budowie:


Pozdrowienia z krainy podziemnej pomarańczy !

 
02-12-18 11:40  Odp: [R] USS JOHN D. FORD - DD 228, od podstaw by QŃ
Winek 



Na Forum:
Relacje z galerią - 8
Galerie - 16


 - 10

Bardzo ciekawe podejście i karkołomna praca. Tylko podziwiać.

Wątpliwości mam do otworów dennych. Zwykle otwory do armatury denno-burtowej są prostopadłe do poszycia. Czy w tej konstrukcji były pod kątem?
Ponadto w dnie widać jedynie kraty skrzyń kingstonowych, a sam otwór już jest pod kratą w skrzyni. To dotyczy wlotów wody zaburtowej.
Otwory w poszyciu są zwykle wylotami z systemów okrętowych. I tego jest w kadłubie dużo, zarówno pod linią wodną jak i nad.
To tyle w kwestii otworów burtowych, które rzadko kiedy są w naszych modelach uwzględniane przez projektantów.

Życzę Koledze wytrwałości w dalszej budowie.

--
Pozdrowienia dla wszystkich

Winek (WiesławK)

 
02-12-18 13:08  Odp: [R] USS JOHN D. FORD - DD 228, od podstaw by QŃ
QN 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 23
Galerie - 8


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 3

Były, były ;-) I to pod kątem. Gdyby ich nie było na planach i na zdjęciach, to bym ich nie robił:
http://www.navsource.org/archives/05/pix1/0520711.jpg

--

Post zmieniony (02-12-18 13:09)

 
02-12-18 14:38  Odp: [R] USS JOHN D. FORD - DD 228, od podstaw by QŃ
Waldek K 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 2
Galerie - 4
 

Szacunek za te otwory. Akurat te duże i pod kątem były wlotami i wylotami wody do chłodzenia pary w skraplaczach. Były tak samo ważne dla działania napędu jak wentylatory/nawiewniki na pokładzie, czy komin 😉

--
Najlepsza skala to...? 1:100!!!
W budowie: PT-109 i PT-171 , USS Emmons
Free papermodel LCP(S)

 
02-12-18 17:50  Odp: [R] USS JOHN D. FORD - DD 228, od podstaw by QŃ
Tommy T.B. 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 4
Galerie - 5
 

Znawcą tematu nie jestem, ale na tym etapie kadłub prezentuje się zacnie :-)
Relację będę śledził z wielką przyjemnością :-)

Mariusz, życzę powodzenia w dalszej budowie ;-)

--

 
02-12-18 17:57  Odp: [R] USS JOHN D. FORD - DD 228, od podstaw by QŃ
IJN Łukasz 



Na Forum:
Relacje w toku - 6
Relacje z galerią - 1
Galerie - 18


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1
 

Ja wyczerpałem w swojej dziedzinie dostępne kotłownie więc chętnie popatrzę na to jak powstaje inna.
Powodzonka.

--
Optymista myśli, że świat stoi do niego otworem,
Pesymista wie co to za otwór ...


W stoczni:
IJN Fuyuzuki

Galerie :

IJN Chikuma ,
IJN Ise , IJN Akagi , IJN Yahagi , IJN Yugumo , IJN Hiei , IJN Ishigaki , IJN Shimushu , IJN Tama , IJN Kiji ,
IJN Kitakami , IJN Akitsushima , IJN Akizuki , IJN Hiburi ,
IJN Hatsushimo , IJN Isuzu .

 
02-12-18 20:10  Odp: [R] USS JOHN D. FORD - DD 228, od podstaw by QŃ
Endrju 



Na Forum:
Galerie - 1
 

No i znowu będzie ciekawie.

--
Pozdrawiam.
Andrzej

Kolekcja: TK-3
Warsztat: T-70

 
02-12-18 21:36  Odp: [R] USS JOHN D. FORD - DD 228, od podstaw by QŃ
Winek 



Na Forum:
Relacje z galerią - 8
Galerie - 16


 - 10

Dzięki za wyjaśnienie. Człowiek jednak całe życie się uczy a i tak … .
Już nie przeszkadzam.
Powodzenia.

--
Pozdrowienia dla wszystkich

Winek (WiesławK)

 
02-12-18 22:10  Odp: [R] USS JOHN D. FORD - DD 228, od podstaw by QŃ
ADAM 12 



Na Forum:
Relacje w toku - 7
Relacje z galerią - 6
Galerie - 1
 

Klasa Clemson, to się chwali, choć wiesz, że dla Ciebie jest idealny krążownik preciwlotniczy :)
Ja mam sentyment do Wickesa :D

PZDR

--
Ruto88 ;)
Barwionka RZĄDZI
Forumowym napinaczom, mówimy stanowcze weź się za klejenie :)

 
09-12-18 15:37  Odp: [R] USS JOHN D. FORD - DD 228, od podstaw by QŃ
Sleepwalker 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
 

QNiu - jak zwykle kopiesz mocno i z półobrotu. Norris wysiada.

--
God created Arrakis to train the faithful.

 
25-07-19 15:27  Odp: [R] USS JOHN D. FORD - DD 228, od podstaw by QŃ
QN 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 23
Galerie - 8


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 3

Czterofajkowca ciąg dalszy.
Dopracowywanie kadłuba. Zanim rozpocząłem prace, to pomalowałem jeszcze kadłub dwukrotnie farbą podkładową w spray-u, tym razem białą. Po co? Żeby było na niej widać to, co rysuję. A pomazałem sobie że ho ho… Bo trzeba było pasy poszycia nakleić. Cały dzień spędziłem analizując zdjęcia, charakterystyczne widoczne fragmenty kadłuba i układ blach na nim. Rysowałem i ścierałem całość chyba 3-4 razy. Bo zawsze coś nowego zobaczyłem. Co musiało się zgadzać:
- pas 3, wystający, od góry – na jego górnej krawędzi była stępka przeciw przechyłowa,
- odbojnica – równoległa do linii wodnej, w górnej części czarnego pasa,
- pasy musiały być tak ułożone, żeby pasowały do wlotów i wylotów wody kotłowej
- układ pasów na rufie musiał pasować do mocowania śrub, pasów widocznych na zdjęciach tuż za sterem
- wszelkie rzuty pasów na dziobie
- i ostatnie – położenie pasów względem bulajów.
Sporo tego było do dopasowania. Ale się udało. Same pasy były klejone do skutku, w niektórych miejscach zrywałem je po 2-3 razy, żeby układ końcowy mnie zadowolił. Pasy zrobione z papieru 80g, satynowanego, do tego pomalowanego Caponem – dzięki temu można je swobodnie szlifować. Klejenie tylko budasiem. Do podkładu na kadłubie wikol czy BCG nie chce się trwale trzymać.



Aby mieć pewność poprawnego ułożenia pasów oraz linii wodnej i stępek przeciw przechyłowych dorobiłem sobie wzorniki na każdym z wręgów w celu odrysowania położenia tych kluczowych linii.



Bulaje. Aby uzyskać ostre krawędzie i mieć możliwość późniejszego zamocowania oszklenia wewnątrz tradycyjnie powklejałem rurki, które zostały obcięte i oszlifowane. Dzięki temu ma powtarzalność otworów i stabilność ich krawędzi. Nie ma wystających kółek na bulajach. Są tylko okapniki – tak mi wyszło ze zdjęć. Bulaje na nadbudówce śródokręcia okapników nie miały. To rurek nie wklejałem, szybki będę podklejone od wewnątrz po pomalowaniu. Nadbudówka nie jest jeszcze przyklejona.



Na kolejnych zdjęciach pokazałem wykonanie piór śrub napędowych. Kartkę z częściami nakleiłem na ściętą pod skosem tekturkę 0,4mm. Następnie wyciąłem od zewnątrz zostawiając uchwyty na czas szlifowania, wszystkie krawędzie oszlifowane, zaglutowane i znów oszlifowane. Skutki tej działalności widać w rzucie pióra z góry – widać powyżej.



Nagadałem się (może to kogoś zainteresuje…), a teraz zdjęcia efektów końcowych. Powyżej kadłub w całości



Dziób – jak widać. Dorobiłem obrzeża pokładu, pasy poszycia są również na pokładzie. Był łączony na zakładkę.



Rufa. Na dziobie nie było odpływów wody z pokładu, dopiero od śródokręcia. Odpływy – przyznaję się bez bicia - stanowią kompilację kilku różnych niszczycieli. Co egzemplarz, to inaczej. Widać ładnie efekt końcowy, który mi się udało uzyskać dla śrub napędowych. Są pryśnięte podkładem. Nazwa okrętu na rufie - wycięty i naklejony papier 80g, napis Arial, czcionka 7.



To zdjęcie zrobiłem celowo pod światło. Żeby było widać odtworzone nitowanie na wręgach. Zgadza się z rozstawem wręg. Dlatego m.in. musiałem zrobić najpierw nadbudówkę. Żeby linie nitowania w nadbudówce zgadzały się z tymi na kadłubie. A rozstawy bulajów gwarantują poprawność linii nitowania. Analizując zdjęcia wielu kadłubów stwierdziłem, że nitowanie było w praktycznie widoczne tylko na najwyższym pasie poszycia. Z tym, że różnie było na różnych okrętach. Na jednych było widoczne od dziobu do rufy, na innych tylko na śródokręciu. Znalazłem dobre zdjęcie DD230 (Paul Jones), na którym wyraźnie widać, gdzie zaczyna się i kończy nitowanie. Identycznie było na DD 228. Ten sam układ bulajów na nadbudówce, okręt z tej samej stoczni, praktycznie do początku 1942 nie modyfikowany od czasu budowy. Generalnie z bulajami też było różnie na różnych okrętach, oczywiście układ i ilość na lewej i prawej burcie też nie są identyczne.



No i ostatnie zdjęcie – widok na osłony wlotów i wylotów wody, położenie stępki przeciw przechyłowej na pasie poszycia. Tak jak na zdjęciu oryginału ;-) z czego jestem niezmiernie zadowolony.

--

Post zmieniony (25-07-19 15:35)

 
25-07-19 15:42  Odp: [R] USS JOHN D. FORD - DD 228, od podstaw by QŃ
Greg77   

Wstrząsające!! REWELACJA!!!

--
Pozdrawiam
Grzegorz
KWA

 
25-07-19 15:45  Odp: [R] USS JOHN D. FORD - DD 228, od podstaw by QŃ
TLB 

Na Forum:
Relacje w toku - 1
Galerie - 3


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 13


 - 3

Super idzie. Aż miło popatrzeć.

--
Feci quod potui faciant meliora potentes...

 
25-07-19 16:13  Odp: [R] USS JOHN D. FORD - DD 228, od podstaw by QŃ
Spychacz 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 2
Galerie - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

Szykuje się mega zdetalizowany model. Super.

Pozdrawiam.

--
Relacja: MAYA
Relacja z galerią: ARIZONA , NAGATO , FUSO
Galeria: RICHELIEU , KING GEORGE V
Slayer \m/

 
25-07-19 19:06  Odp: [R] USS JOHN D. FORD - DD 228, od podstaw by QŃ
Tommy T.B. 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 4
Galerie - 5
 

Zgadzam się z moimi przedmówcami :-)

Zadam jeszcze raz pytanie w temacie ilości nitów :-) bardzo mnie to intryguje ;-)

Pozdrawiam
Tommy

 
25-07-19 19:46  Odp: [R] USS JOHN D. FORD - DD 228, od podstaw by QŃ
QN 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 23
Galerie - 8


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 3

Ilości nitów? Litości, liczyć nie liczę ;-)

--
Pozdrawiam


------------------------------------------------------------------------

 
26-07-19 10:26  Odp: [R] USS JOHN D. FORD - DD 228, od podstaw by QŃ
Waldek K 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 2
Galerie - 4
 

Tak sobie myślę, że Twoje relacje, dobrze pokazują jaka jest różnica między modelarstwem, a sklejaniem wycinanek ;-)

O takie relacje walczymy!
:-D

--
Najlepsza skala to...? 1:100!!!
W budowie: PT-109 i PT-171 , USS Emmons
Free papermodel LCP(S)

 
26-07-19 21:02  Odp: [R] USS JOHN D. FORD - DD 228, od podstaw by QŃ
IJN Łukasz 



Na Forum:
Relacje w toku - 6
Relacje z galerią - 1
Galerie - 18


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1
 

O panie, widzę, że tu się grubsza sprawa szykuje.

--
Optymista myśli, że świat stoi do niego otworem,
Pesymista wie co to za otwór ...


W stoczni:
IJN Fuyuzuki

Galerie :

IJN Chikuma ,
IJN Ise , IJN Akagi , IJN Yahagi , IJN Yugumo , IJN Hiei , IJN Ishigaki , IJN Shimushu , IJN Tama , IJN Kiji ,
IJN Kitakami , IJN Akitsushima , IJN Akizuki , IJN Hiburi ,
IJN Hatsushimo , IJN Isuzu .

 
27-07-19 08:13  Odp: [R] USS JOHN D. FORD - DD 228, od podstaw by QŃ
Gdaś 

 

Witam
Co do nitowania to chyba się mylisz że nie były na całym kadłubie , są ale z mniejszymi i niższymi łbami przez co są bardzo słabo widoczne , poniżej fotki USS McFarland w doku , gdzie widać jak są nitowane zakładki pasów poszycia i do wręg , bardzo dobrze widać na zdjęciu 4 przy bulaju jak jest urwany pas , spawalnictwo w tym okresie nie było jeszcze stosowane na tak duża skalę

https://zapodaj.net/64c699a8ed5d1.jpg.html
https://zapodaj.net/a2ebc98bfadea.jpg.html
https://zapodaj.net/be289a6aaa8e2.jpg.html
https://zapodaj.net/a0b199b32a568.jpg.html
https://zapodaj.net/dad8418ea0856.jpg.html

--

Post zmieniony (27-07-19 08:19)

 
27-07-19 10:16  Odp: [R] USS JOHN D. FORD - DD 228, od podstaw by QŃ
QN 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 23
Galerie - 8


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 3

Zgadza się. Cały kadłub był nitowany. Jak napisałem, nitowanie było widoczne praktycznie na tym pasie ;-) I to też różnie.

Ciekawostka. Dwa zdjęcia USS Childs:

http://www.navsource.org/archives/05/pix2/0524131.jpg

Poszycie wydaje się gładkie.

A tu zdjęcie z budowy kadłuba (a właściwe dobudowywania nowego dziobu):

http://www.navsource.org/archives/05/pix1/0524112.jpg

Wyraźnie widać, że wszystko jest nitowane.

Podałeś piękne zdjęcia McFarlanda - na nich też się wzorowałem. Tu właśnie nitowanie widoczne jest tylko w środkowej części kadłuba. Dla kontrastu zdjęcia kadłubów, gdzie na górnym pasie poszycia widać nitowanie od dziobu do rufy - USS Farragut:

http://www.navsource.org/archives/05/pix1/0530007.jpg

http://www.navsource.org/archives/05/pix1/0530008.jpg

Dodatkowo na tych zdjęciach widać nitowanie na dolnej krawędzi pasa, a na zdjęciach McFarlanda nie widać nitowania na dolnej części pasa.

Robiąc model w ten sposób, więcej czasu spędza się przy kompie analizując zdjęcia i zastanawiając, jak to może wyglądać, niż klejąc. A i tak zawsze później znajdzie się coś nowego, coś, czego się nie uwzględniło itd...

Dlatego wszelkie uwagi i krytyka są mile widziane. A nuż jeszcze coś mi umknęło i da się poprawić?

--

Post zmieniony (27-07-19 10:26)

 
27-07-19 11:26  Odp: [R] USS JOHN D. FORD - DD 228, od podstaw by QŃ
orkan   

To jak bardzo są widoczne nity zależne jest od rodzaju połączenia (kształt zakuwek) i od grubości nitowanych blach (średnica trzonów nitów),
co wprost przekłada się wielkość zakuwek.

--
,,Dwojaka jest natura Polaka"

 
27-07-19 21:42  Odp: [R] USS JOHN D. FORD - DD 228, od podstaw by QŃ
Waldek K 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 2
Galerie - 4
 

Przykładowo na naszych Gromach powyżej linii wodnej stosowano nity z łbem kulistym, zaś poniżej z łbem stożkowym. Stożkowy łeb wymagał dodatkowego nawiercenia blachy, ale dzięki temu cały się chował. Takie połączenie było gładkie i nie generowało dodatkowych oporów hydrodynamicznych.

--
Najlepsza skala to...? 1:100!!!
W budowie: PT-109 i PT-171 , USS Emmons
Free papermodel LCP(S)

 
08-08-19 22:06  Odp: [R] USS JOHN D. FORD - DD 228, od podstaw by QŃ
piotr d   

Kadłub nitowano zwykle ze stożkowym rozwiercaniem zewnętrznej blachy i zakuwką wystającą nieco ponad powierzchnię (soczewkową). Jeśli blacha była za cienka, albo rozwiercanie było niewskazane, wykonywano zakuwkę nieco wyższą, ale nadal niską (grzybkową). Widoczność tego rodzaju nitowania zależy mocno od oświetlenia. Zakuwki kuliste był rzadsze. Wykończenie gładkie, które miało problematyczną wytrzymałość i szczelność, stosowano w poszyciu wyjątkowo. łby (od strony wewnętrznej) trapezowe, rzadziej kuliste.

@ Waldek K:
Zdjęcia wskazują, że poszycie Gromów było normalne, z zakuwkami nieco wystającymi. Specyfikacja dla następców dopuszczała stosowanie nitów "płaskich (bez główek)" dla "lekkich elementów wewnętrznych". Jeśli jest jakaś różnica, to wynika ze stanu zachowania i grubości farby między dnem i burtami.

@ QŃ
Czterofajkowce miały znowu nitowanie normalne, poza pasem poszycia na styku z pokładem głównym (mocnicą burtową), gdzie częściowo użyto nitów z wysokimi zakuwkami. Zakres zależał od klasy i stoczni, możliwe że dotyczyło to także części pokładu.

 
09-08-19 13:15  Odp: [R] USS JOHN D. FORD - DD 228, od podstaw by QŃ
Waldek K 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 2
Galerie - 4
 

Piotr, jak zwał, tak zwał ;-), na Błyskawicy w części dennej wygląda to tak

...czyli widać słabo i tylko z bliska, a z większej odległości to już wcale

Przepraszam za zaśmiecanie wątku, już sobie idę ;-)
--

Post zmieniony (09-08-19 13:17)

 
09-08-19 17:40  Odp: [R] USS JOHN D. FORD - DD 228, od podstaw by QŃ
QN 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 23
Galerie - 8


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 3

To nie jest zaśmiecanie ;-)

To są rzeczy, o których nie miałem pojęcia. A są ciekawe.

--
Pozdrawiam


------------------------------------------------------------------------

 
07-07-20 21:09  Odp: [R] USS JOHN D. FORD - DD 228, od podstaw by QŃ
QN 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 23
Galerie - 8


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 3

Troszkę minęło od ostatniej aktualizacji.
Po skończeniu tanka, aby kontynuować prace nad czterofajkowcem, musiałem sobie trochę porysować, co zajęło mi sporo czasu. Ale już najgorsze za mną.
A oto efekty dłubaniny:


Ponieważ nadbudówka śródokręcia miała dziury z przodu i z tyłu (od dziobu i rufy jak ktoś lubi poprawność ;-), więc postanowiłem coś tam dorobić z zawartości. A nuż ktoś coś dojrzy pod jakimś dziwnym kątem po skończeniu…



Potem przyszła pora na analizę zdjęć i wykonana już zasadnicza część nadbudówki … nadaje się do kosza. Otwory wyciąłem do pokładu a powinny wyglądać jak przy wejściówkach. Po poprawkach, wersja druga … też do kosza. Tym razem nie byłem zadowolony z drabinek. Może i bym to ścierpiał, ale to, że zrobiłem je 2,5 mm za bardzo blisko śródokręcia już nie. Nie pasowały mi pozostałe detale wyposażenia. W końcu wyszło mi to tak:




A na ostatnim zdjęciu widać jak wygląda nitowanie ścian. Nie powiem, całkiem mi się podoba ;-)
Tylko jak patrzę na kolejne elementy, to problemów widzę dużo. Wszystko jest jakieś takie strasznie małe w tym okręciku …

--
Pozdrawiam


------------------------------------------------------------------------

 
08-07-20 10:37  Odp: [R] USS JOHN D. FORD - DD 228, od podstaw by QŃ
Waldek K 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 2
Galerie - 4
 

...bo to małe niszczyciele były... ;-)
"chodził za mną" jakiś czas pomysł zbudowania brytyjskiej wersji "czterofajkowca", tyle że oczywiście w "setce". Tym bardziej podoba mi się Twoja budowa, a to co wyprawiasz z tym (z innymi też) modelem jest bardzo inspirujące.

--
Najlepsza skala to...? 1:100!!!
W budowie: PT-109 i PT-171 , USS Emmons
Free papermodel LCP(S)

 
10-07-20 12:59  Odp: [R] USS JOHN D. FORD - DD 228, od podstaw by QŃ
Kemot 



Na Forum:
Relacje w toku - 8
Relacje z galerią - 1
Galerie - 6


 - 6

Zaraz, zaraz, narobiłeś się tyle przy tym wyposażeniu nadbudówki a potem to wszystko przykryłeś? Jesteś niemożliwy! Powiedz proszę tylko jak to wnętrze pomalujesz? Nadbudówka jest nieprzyklejona?

--
pzdr
Kemot

 
10-07-20 15:08  Odp: [R] USS JOHN D. FORD - DD 228, od podstaw by QŃ
marek1 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 13
Galerie - 5


 - 14

witam,oczywiście jak zawsze super robota,jeśli wolno,z jakich materiałów korzystasz przy budowie,pozdrawiam Marek

--
W budowie | R17 Halny Błyskawica 44 | IJN Hiei

Ostatni obiekt westchnieńWarspite] Modele pozaregulaminoweŻaglowce
Garland

Trałowceproj 254
Ostatnie moje zabawy starym 'RC"Prdro Gual

R/G Kuter Elko 80 I Statek Ewa I Czołg T55A I Statek Ratowniczy R 27 Cyklon I Schnellboot S132 WAK I Ścigacz S2 I ORP Dragon i ORP Dzik I ORP Grom 1940 I kuter Vosper 72 I ORP Garland

 
10-07-20 20:01  Odp: [R] USS JOHN D. FORD - DD 228, od podstaw by QŃ
QN 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 23
Galerie - 8


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 3

Nadbudówka jeszcze nie przyklejona, ale tak, te elementy będą pod spodem.

Co do materiałów.

Booklet of general plans - znalazłem w internecie, zdjęcia z:

http://www.navsource.org/

http://www.shipmodels.info/mws_forum/viewforum.php?f=17&sid=1ec551eddd3901d94a060a408a5b7ff7

Trochę ciężko się analizuje, ale jakoś idzie...

--

Post zmieniony (10-07-20 20:04)

 
23-07-20 10:00  Odp: [R] USS JOHN D. FORD - DD 228, od podstaw by QŃ
Łukasz 

Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 1
Galerie - 3


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1
 

Witam czy można o kątakt z QŃ. W sprawie porady i konsultacji.

 
25-07-20 20:55  Odp: [R] USS JOHN D. FORD - DD 228, od podstaw by QŃ
QN 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 23
Galerie - 8


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 3

Łukasz, poszły gęsi stalowe do T-72 i gąski do T-80.

Nie mam gęsi Diehl-owskich (PT-91 mają albo stalowe, identyczne z T-72, albo Diehl-owskie, z nakładkami gumowymi, identyczne jak Leopardy).

Nie jestem pewien, czy te od T-80 i T-90 są identycznie, ale na takie wyglądają.

--
Pozdrawiam


------------------------------------------------------------------------

 
26-07-20 15:01  Odp: [R] USS JOHN D. FORD - DD 228, od podstaw by QŃ
Łukasz 

Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 1
Galerie - 3


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1
 

Wielkie dzięki.

 
15-11-20 19:39  Odp: [R] USS JOHN D. FORD - DD 228, od podstaw by QŃ
QN 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 23
Galerie - 8


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 3

Trochę dłubaniny za mną.
Na rozbiegówkę poszło trochę detali wyposażenia pokładu




Kluzy: małe zamknięte, duże otwarte, polery, jakieś pokrętła, wejściówki pod pokład. Dziobową kluzę (i rufową – identyczną) już przykleiłem do pokładu, podobnie jak kluzy do łańcucha kotwicznego. Tu musiałem trochę sobie poszlifować. Są też jeszcze jakieś małe wywietrzniki.



Tu widać 3 trapy z poręczami. Tym razem powycinałem otwory w bocznych paskach. Widać jakim narzędziem – zrobionym ze starego skalpela wycinakiem o gotowym kształcie. Z dużych elementów wyposażenia zrobiłem też lodówkę. Generalnie robiłem wszystko w okolicy dziobowej nadbudówki.





Tu kilka zdjęć dolnej części nadbudówki dziobowej. Wiele do opowiadania nie ma. Było sporo roboty. Tak na oko na każdą godzinę klejenia przypadało 2-3 godziny ślęczenia nad zdjęciami i rysunkami.





A tu elementy wyposażenia tego poziomu nadbudówki. Na pierwszym zdjęciu to, co będzie przyklejone na zewnątrz (pojemniki na flagi sygnałowe, wyjścia anten radiowych, toaleta, ksynecki, wentylator, koła ratunkowe, światła pozycyjne. Drugie zdjęcie to reflektory sygnałowe i jakieś telegrafy, na trzecim zdjęciu są pelo rusy i celowniki torpedowe a na czwartym gretingi, kompasy i koła sterowe – w stereo, bo od razu zrobiłem drugi, zapasowy komplet na nadbudówkę rufową.



A tu kolejny poziom nadbudówki. I wyposażenie - jakieś ustrojstwo radiowe i dalmierz.



Żeby nie było tak różowo. Stoczniowcy tak robotę s…, że trzeba było ochranę wzywać. Za trzecim razem, po wybatożeniu winnych, już nie wstawiali drzwi obok przejścia i tym podobnych dywersji…


--

Post zmieniony (22-12-20 09:15)

 
15-11-20 20:36  Odp: [R] USS JOHN D. FORD - DD 228, od podstaw by QŃ
Zeus12345   

Witam
jakies fotki projektu bym prosił bo znalazłem model kartonowy do lini wodnej .Czy z planow modelarskich jest robiony bo mam zamiar tez cos kiedys zaprojektować :)

https://archiwum.allegro.pl/oferta/1-300-kartonowa-flota-13-uss-john-d-ford-i7730266165.html

Post zmieniony (15-11-20 20:37)

 
15-11-20 21:10  Odp: [R] USS JOHN D. FORD - DD 228, od podstaw by QŃ
QN 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 23
Galerie - 8


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 3

A coś bliżej? Bo nie łapię o co chodzi...

Co ma wspólnego moja wersja tego okrętu z modelem, do którego link podałeś?

4 posty wcześniej pisałem, na podstawie jakich materiałów robię model.

--
Pozdrawiam


------------------------------------------------------------------------

 
16-11-20 08:58  Odp: [R] USS JOHN D. FORD - DD 228, od podstaw by QŃ
marek1 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 13
Galerie - 5


 - 14

Witam ,jak się patrzy na zdjęcia ,ma się wrażenie ,że to wszystko wielkie ,przez co tak precyzyjnie i proste, ot kabel elektryczny, czy pałąk do plandeki. Wszystko sam kreślisz w programie jakimś ? ,pozdrawiam Marek

--
W budowie | R17 Halny Błyskawica 44 | IJN Hiei

Ostatni obiekt westchnieńWarspite] Modele pozaregulaminoweŻaglowce
Garland

Trałowceproj 254
Ostatnie moje zabawy starym 'RC"Prdro Gual

R/G Kuter Elko 80 I Statek Ewa I Czołg T55A I Statek Ratowniczy R 27 Cyklon I Schnellboot S132 WAK I Ścigacz S2 I ORP Dragon i ORP Dzik I ORP Grom 1940 I kuter Vosper 72 I ORP Garland

 
16-11-20 12:03  Odp: [R] USS JOHN D. FORD - DD 228, od podstaw by QŃ
jhradca 



Na Forum:
Relacje w toku - 5
 

Mariusz czy obrzeża bulajów w prawdziwym okręcie, które imitujesz kółeczkami z drutu, wystają tak znacząco na zewnatrz ściany nadbudówki ? Regułą jest wklejanie takiego kółka w otwór a nie na zewnątrz jak u Ciebie.

--
Wicher 1:100 cz.3 , Wicher 1:100 cz.2 , Wicher 1:100 cz.1

 
16-11-20 13:58  Odp: [R] USS JOHN D. FORD - DD 228, od podstaw by QŃ
Waldek K 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 2
Galerie - 4
 

Co tu pisać, mistrzostwo jak zwykle ;-)
Jak sobie uświadomię, że Twoje włazy i inne drobiazgi są 2x mniejsze od tego z czym ja się męczę w setce, to podziwiam jeszcze bardziej! Jakiej średnicy są najmniejsze kółeczka, np. te na owalnych włazach i wbite w plastelinę na piątym zdjęciu?

U mnie nie otwierają się dwa zdjęcia: ostatnie i to z kołami sterowymi i gretingami.

--
Najlepsza skala to...? 1:100!!!
W budowie: PT-109 i PT-171 , USS Emmons
Free papermodel LCP(S)

 
16-11-20 18:38  Odp: [R] USS JOHN D. FORD - DD 228, od podstaw by QŃ
QN 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 23
Galerie - 8


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 3

Najmniejsze kółeczka, te z krzyżykami w środku mają 1,3 - 1,4 mm. Te na włazach są nawet mniejsze - ok. 1,1 mm. Średnica zewnętrzna.

Obrzeża bulajów.
Nie wszędzie są przyklejane. Tylko tam, gdzie na zdjęciach taki rant wypatrzyłem.
Np. na nadbudówce śródokręcia nie ma obrzeży, na drzwiach też nie ma.
Drucik nie wystaje nie wiadomo ile. To jest 0,1 mm.

Czasami te moje makro nieco przekłamuje.
Na moim monitorze ostatni poziom nadbudówki ma właściwą wielkość na miniaturze, a reflektory sygnałowe są powiększone nawet na miniaturze.

Co do zdjęć - mi się wyświetlają wszystkie.

A co do rysowania - trochę Corel, trochę z ręki...

--

Post zmieniony (16-11-20 18:39)

 
17-11-20 01:00  Odp: [R] USS JOHN D. FORD - DD 228, od podstaw by QŃ
Waldek K 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 2
Galerie - 4
 

Kółeczko 1,1 mm, no nieźle... aż chyba sobie spróbuję takie skleić :-)
Sprawdziłem zdjęcia na telefonie i tu się wszystkie otwierają, tak że przepraszam za zamieszanie.
Co do ślęczenia nad materiałami, to tak to niestety już musi być jeśli chce się "w miarę" wierny oryginałowi model skleić. Ja sobie wgrałem na telefon zdjęcia tych części okrętu, które akurat robię i w wolnej chwili je nieustannie przeglądam, stale odkrywając coś nowego. To takie odchylenie od normy, które u siebie zdiagnozowałem :-D

--
Najlepsza skala to...? 1:100!!!
W budowie: PT-109 i PT-171 , USS Emmons
Free papermodel LCP(S)

 
17-11-20 06:36  Odp: [R] USS JOHN D. FORD - DD 228, od podstaw by QŃ
stary 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 4
Galerie - 1


 - 2

Też tak miałem ale na razie się wyleczyłem. Za dużo czasu traciłem na ślęczenie nad zdobytymi materiałami i analizą zdjęć niż konkretną robotą. A i tak człowiek nigdy zadowolony do końca nie był ;)
Ale chętnie oczywiście popatrzę na pracę ludzi którym jeszcze się chce :)

--
Ukończone
HMCS AGASSIZ
Okręt WOP
Holownik portowy
KOMINTERN ciągnik gąsienicowy






 
17-11-20 12:21  Odp: [R] USS JOHN D. FORD - DD 228, od podstaw by QŃ
jhradca 



Na Forum:
Relacje w toku - 5
 

Mariusz tak myślałem, że te bulaje miały mocniej wystające brzegi, bo przy Twoim podejściu do budowy modeli raczej nie mogło być inaczej. Jednak nigdy nie widziałem zdjęć okrętów z takimi wystającymi brzegami, dlatego chciałem się upewnić.
Waldek, też stosuję taką metodę, trochę pomaga czasowo ale generalnie skłaniam się do podejścia, o którym napisał Stary.

--

Post zmieniony (17-11-20 13:04)

 
17-11-20 17:54  Odp: [R] USS JOHN D. FORD - DD 228, od podstaw by QŃ
QN 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 23
Galerie - 8


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 3

Kilka zdjęć z bulajami:

http://www.navsource.org/archives/05/pix2/0523716.jpg - na kadłubie widać delikatny rant.

Ten sam okręt, ale nadbudówka śródokręcia:

http://www.navsource.org/archives/05/pix2/0523717.jpg - już rantu nie ma.

Na nadbudówce dziobowej:

http://www.navsource.org/archives/05/pix1/0533101.jpg - ja się rantu dopatrzyłem.

Ale i tak zawsze to będzie jakaś wypadkowa ze zbioru zdjęć.
Nie ma dobrych fotek tego akurat okrętu. Sporo trzeba domniemywać z innych, z tego samego mniej więcej okresu...

Poza tym kwestia skali - i tak pewne elementy zawsze będą przerysowane.

--

Post zmieniony (17-11-20 17:55)

 
18-11-20 11:59  Odp: [R] USS JOHN D. FORD - DD 228, od podstaw by QŃ
Karas 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 1
Galerie - 2
 

Zgadzam się, że coś tam jest, jakiś taki taki rodzaj obejmy, ale jest on na tyle delikatny, że nawet gdyby odwzorować to w jakiś sposób, to wystarczyłoby pomalować krawędź okienka farbką misiężną i było by OK.
Przyklejenie drucianych obręczy raczej mocno przerysowuje, ale kto zabroni. Wizja artystyczna: ]
Nie mniej, globalnie Twoje modele to perełki.
powodzenia: ]

Post zmieniony (18-11-20 12:00)

 
18-11-20 15:19  Odp: [R] USS JOHN D. FORD - DD 228, od podstaw by QŃ
Waldek K 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 2
Galerie - 4
 

Tu mam dwa zbliżenia na iluminatory. To oczywiście dużo późniejszy okręt, ale system chyba ten sam:
http://www.navsource.org/archives/05/pix1/0544119.jpg
http://www.navsource.org/archives/05/pix1/0544124.jpg
A tutaj jak to wyglądało od środka:
https://media.gettyimages.com/photos/the-captain-of-the-uss-doran-at-work-at-his-desk-aboard-ship-picture-id50621164?s=2048x2048
https://media.gettyimages.com/photos/the-captain-of-the-uss-doran-working-on-dispatches-at-his-desk-aboard-picture-id50621173?s=2048x2048
Konstrukcja wyglądała mniej więcej następująco: w otwór w poszyciu montowano pierścień tak, że nieco wystawał z płaszczyzny poszycia, ale więcej był schowany wewnątrz, więc szyba iluminatora (lub klapa zaślepiająca) były dość cofnięte do wewnątrz

--
Najlepsza skala to...? 1:100!!!
W budowie: PT-109 i PT-171 , USS Emmons
Free papermodel LCP(S)

 
19-12-20 15:41  Odp: [R] USS JOHN D. FORD - DD 228, od podstaw by QŃ
QN 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 23
Galerie - 8


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 3

Drobne postępy w budowie.
Maszt dziobowy:



Maszt rufowy:



Do porównania dałem szpilkę. Nie są to za wielkie elementy, wymagały sporo dłubaniny. W sumie spędziłem nad nimi 3 weekendy.

--
Pozdrawiam


------------------------------------------------------------------------

 
19-12-20 17:33  Odp: [R] USS JOHN D. FORD - DD 228, od podstaw by QŃ
Spychacz 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 2
Galerie - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

Podziwiam Twoją dbałość o szczegóły i precyzję wykonania. Oglądając zdjęcia myślałem, że to gwóźdź. Dopiero potem przeczytałem, że to szpilka:)

Pozdrawiam.

--
Relacja: MAYA
Relacja z galerią: ARIZONA , NAGATO , FUSO
Galeria: RICHELIEU , KING GEORGE V
Slayer \m/

 
17-01-21 18:39  Odp: [R] USS JOHN D. FORD - DD 228, od podstaw by QŃ
QN 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 23
Galerie - 8


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 3

Kontynuacja nadbudówek.



Na początek uzupełnienie do nadbudówki śródokręcia – doszedł reling i mocowanie węża ppoż.



A to już nadbudówka rufowa. Mała, ale sporo z nią było roboty.



Oczywiście trzeba było uzupełnić wszelkie drobiazgi, które na nich lub w ich pobliżu się znajdowały.



Ponieważ mam już 3 główne nadbudówki, więc zabrałem się za dodatki, które były przy wszystkich – stojaki na amunicję (ładunki miotające?). Sporo przy nich było roboty. Zdecydowałem się zrobić je puste, z pustymi kółeczkami. Tylko sporo tych kółek i ciężko by było zrobić 224 identyczne kółka o średnicy 1mm i grubości 0,5. I do tego posklejać je ze sobą.



Problem rozwiązałem inaczej. Najpierw skleiłem pojedyncze rurki z papieru zeszytowego na BCG. Potraktowałem od zewnątrz SG i przeszlifowałem. Potem skleiłem rurki ze sobą SG (1 zdjęcie). Potem nową żyletką pociąłem ten sklejony zestaw na gotowe, 7-elementowe zestawy kółek 2 zdjęcie).
Ostatni problem, to jak zrobić stabilne stojaki tak, żeby się nie pokrzywiły.
Najpierw wyciąłem przestrzeń pomiędzy pionowymi wzmocnieniami stelaża. Teraz mogłem poprzyklejać usztywniające kątowniki tak, aby nie zwichrować ramki. Kątowniki nie były zginane – doklejałem poszczególne paski o szerokości 0,5 mm (z papieru 100g ok. 0,1mm grubości). Klejenie na BCG. Po sklejeniu całość była delikatnie wzmocniona SG. Całość dała mi zabawę na dwa dni.

--
Pozdrawiam


------------------------------------------------------------------------

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 3Strony:  1  2  3  ->  => 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024