Krakus
Na Forum: Galerie - 9
W Rupieciarni: Do poprawienia - 2
|
Chopin. Wyrazy współczucia z powodu, jak to powiadasz ,, chemii modelarskiej ,, Ja Ciebie doskonale rozumię, gdyż mam ten sam problem, głównie ze spojówkami, a szczególnie w okresie wiosna lato. Wtedy praktycznie nic nie kleję a w okresie póżna jesień-zima coś ,,dorabiam,, ale odkąd zniknął klej ,,Hermol,, mam straszne problemy z doborem kleju. Niektórzy używaja butaprenu, w moim przypadku moge go uzyć tylko przez pare minut, gdyż jego opary drażnią mi spojówki.
Do impregnacji używam tylko aerozolu, ale robię to w piwnicy i w dodatu na twarz zakładam maske p/gaz, po czym zamykam piwnice i ,,nogi za pas,, a maskę zdejmuje dopiero na klatce schodowej. Obecnie używam kleju UHU, cyjanopan juz dawno poszedł w odstawkę.
Już 1991r. wystąpiły u mnie już objawy stosowania chemii. W pewnym momencie wstałem z krzesła i okazało się, że ciagnie mnie tylko na lewa stronę, głowa, wzrok normalnie pracowały. Przez dwa tygonie na neurologii uczono mnie chodzić na korytarzu w linii prostej. Błędnik wyszedł w normie, grono lekarskie orzekło, że powodem jest własnie chemia. Przez kilka lat nic nie kleiłem, gdyż kazdy wdech oparów kleju powodował u mnie półwdech.
Jakoś doszedłem do siebie i wróciłem i może uda mi się skleić jeszcze jakiś porządnie opracowany model szybowca, ale tez zaczynam się ,, rozglądać ,, za jakims innym zajęciem mającym zwiazek i z modelarstwem i tematyką lotniczą
P.S.
Właśnie czekam na ukazanie się ,, Pw-5 ,,
--
Pozdrawiam.
Andrzej K.
|