FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok ze standardowym stronicowaniem  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 2Strony:  1  2  -> 
13-04-20 13:33  [N] Wellington mk 1c nr 576 z GPM
Mucha 

Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

Moje przemyślenia po obejrzeniu arkuszy modelu są następujące :

1- aby fajnie zrobić ten model wypada przeszklić środkową część kadłuba gdzie autor przewiduje wnętrze za fotelem pilota, co wymaga rozcięcia wręg i takią ich modyfikację aby ich kształt zniknął za ramką oszklenia

2- aby środek odwzorowywał w miarę realnie kształt prawdziwego samolotu trzeba przerobić mocowanie płata, co jest do zrobienia, ale wymaga dużego nakładu pracy

3- brak komory bombowej jest dużym minusem

4- tak jak wspominał Ryszard, grafika jest poprawiona, zostały niuanse

Moja opinia, jako osoby która czekała na ten temat, że nie warto. Jak porównać B25, czy Do 17 z Małego Modelarza, za kilkukrotnie niższą cenę, mamy lepiej opracowany model z większą detalizacją. Chyba że ktoś potraktuje to jako punkt wyjścia do mocnej walorki, to ok, ale stosunek ceny do jakości na start nie jest korzystny.

To jedynie moja opinia. Za te pieniądze, spodziewałem się czegoś dużo lepszego. Mamy cenę Hala a detalizację na poziomie MM z około 2010 roku. Moim zdaniem słabo, co nie znaczy że kiedyś się nie targnę na niego, ale nie w standardzie.

Plus jest taki, że jest cała masa dokumentacji zdjęciowej w internecie i dużo dobrych opracowań plastikowych w 1:48 gdzie można zobaczyć, jak powinno to wyglądać.

--
Co zostało zobaczone, tego się nie odzobaczy

 
13-04-20 14:05  Odp: [N] Wellington mk 1c nr 576 z GPM
sztukmistrz 

Na Forum:
Galerie - 9
 

Racja absolutna, niestety napaliłem się jak szczerbaty na suchary, lepiej było kupić hala. Ale nic skleje go i to bez żadnych przeróbek zgodnie z założeniami projektanta :).

--
uwielbiam zapach butaprenu o poranku

 
13-04-20 14:20  Odp: [N] Wellington mk 1c nr 576 z GPM
filcu21 

Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 2
Galerie - 10
 

Mucha- mógłbyś pokazać fotki arkuszy?

 
13-04-20 15:17  Odp: [N] Wellington mk 1c nr 576 z GPM
Mucha 

Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

http://www.konradus.com/forum/read.php?f=1&i=372516&t=372516&filtr=0&page=30

Pan Samochodzik wrzucił, nie wiem jak to przerzucić.

--
Co zostało zobaczone, tego się nie odzobaczy

 
13-04-20 15:52  Odp: [N] Wellington mk 1c nr 576 z GPM
Jańcio 



Na Forum:
Relacje z galerią - 4
Galerie - 17


 - 7

Ja osobiście się na niego nie zdecyduję .Wydanie takiej kwoty na model który tak bardzo musiałbym przerabiać jest bez sensu . Brak choćby wydrukowanej struktury kadłuba tam gdzie występują okna które należałoby wyciąć albo przesuwanie wręg , odstrasza . Są modele bardziej atrakcyjne i z mniejszym nakładem pracy czekające w kolejce .


Pozdrawiam


Jańcio

--

 
13-04-20 16:57  Odp: [N] Wellington mk 1c nr 576 z GPM
MARIUSZ 
moderator




Na Forum:
Relacje w toku - 5
Relacje z galerią - 20
Galerie - 9


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 4


 - 10

Grupa: ŁSM

Ja tam z ostatecznym “osàdem” poczekam na relację kogoś doświadczonego - kogoś z Was. Myślę, że dacie świetnie radę , i że model będzie bardzo efektowny i piękny. I że w końcu bédziecie bardziej zadowoleni, niż zawiedzeni! Czego Wam życzę świàtecznie!

--
Pozdrawiam wszystkich ! MARIUSZ

Mam profil na FB.

 
13-04-20 17:01  Odp: [N] Wellington mk 1c nr 576 z GPM
jhradca 



Na Forum:
Relacje w toku - 5
 

To bardzo dziwna sprawa. Poziom wydawniczy modeli z MM jak Dornier czy forteca, jest zupełnie dobry. Po GPM z reguły można się spodziewać co nieco bardziej zaawansowanego modelu (detalizacja, walorka itp ) tymczasem ten wellington to rozczarowanie podobne do tego, które przeżyłem przeglądając bisona czy flakpanzera z Answer. Bez poważnych przeróbek trudno będzie być usatysfakcjonowanym. Brak komory bombowej to moim zdaniem bardzo poważny brak i wskazujący na pośpiech w związku z działaniami konkurencji. Jeśli dobrze domniemuję to jest to zdecydowanie zła tendencja i wszyscy na niej stracą i konkurenci i modelarze.

--
Wicher 1:100 cz.3 , Wicher 1:100 cz.2 , Wicher 1:100 cz.1

 
13-04-20 19:18  Odp: [N] Wellington mk 1c nr 576 z GPM
sztukmistrz 

Na Forum:
Galerie - 9
 

Mam taką małą prośbę, żeby zamknąć a najlepiej usunąć ten wątek, bo mnie szlag trafia jak sobie pomyśle, ze siedzi u mnie w półce wspominany model. Ehhh zapłaciłem frycowe nowicjusza. Uspokoje się jak go skleje. Zrobiłem przymiarke rozpiętości na stole, a żona pyta co to jest (dobrze, że nie wie jaka cena bo ją też by szlag trafiał, ale z innego powodu hehehe). Ja jej odpowiam, że bombowiec nocny i ją zbombarduje w nocy hehehe. Dobrze, że nie wie nic o braku luku bombowego hehehe.

--
uwielbiam zapach butaprenu o poranku

 
13-04-20 19:42  Odp: [N] Wellington mk 1c nr 576 z GPM
dokker 

Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 2
Galerie - 7


 - 3

Z tym bombardowaniem nocnym to jest dobry pomysł.
Pewnie użyję go jak będę zamawiał Kijewa; bombardowanie lotnicze, ostrzał rakietowy i desant helikopterowy. A na koniec kilka bomb głębinowych :-) Mam nadzieję ze polubi modelarstwo :-)
Przepraszam Panowie za off top świąteczny. Się nie mogłem powstrzymać
A tak noa poważnie to martwią mnie te wyścigi wydawnictw.
Pzdr

 
13-04-20 20:15  Odp: [N] Wellington mk 1c nr 576 z GPM
yak   

Strasznie chciałem tego Vickersa i rzucę się na toto jak tylko przyniosę z paczkomatu do domu. Uda mi się skleić dobrze to dobrze, jak nie to powieszę w ciemnym kącie piwnicy i zgaszę światło. Będzie nocny bombowiec jak się patrzy :-)

 
13-04-20 21:00  Odp: [N] Wellington mk 1c nr 576 z GPM
Broda Geodety 

Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

W pierwszej chwili ucieszyła mnie ta zapowiedź. Niestety widzę, że obejdę się tym razem smakiem. Lista kwiatków już znalezionych jest spora, a jeszcze nikt nie zaczął kleić. Ja rozumiem "wyścig zbrojeń" wydawnictw, ale my na tym tylko tracimy. W tym budżecie mogę mieć dwa lepiej dopracowane modele, których sklejanie będzie przyjemnością.

 
13-04-20 21:32  Odp: [N] Wellington mk 1c nr 576 z GPM
Ryszard 



Na Forum:
Relacje w toku - 20
Galerie - 33


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 20


 - 9

@Mucha " aby środek odwzorowywał w miarę realnie kształt prawdziwego samolotu trzeba przerobić mocowanie płata, co jest do zrobienia, ale wymaga dużego nakładu pracy"
Ciemność widzę :-)
Rozpiętość 80 cm a jak do tego dodamy silniki to pojedyncze skrzydło swoje będzie ważyć. By nie odkształciło poszycia burty kadłuba to w tym miejscu musi być "pancerne", chyba że skrzydła zamontowane zostanie do kadłuba z wcześniej zrobionym podwoziem, na którym będą się opierać.

 
13-04-20 23:21  Odp: [N] Wellington mk 1c nr 576 z GPM
Chopin 



Na Forum:
Relacje z galerią - 1
Galerie - 48


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1
 

To ja dorzucę beczkę dziegciu do tej łyżki miodu:



Przyjrzyjcie się Panowie temu rysunkowi powyżej.

Niestety ale Pan Sałapa kompletnie się nie popisał i dał, przysłowiowego ciała na całej linii. To mógł być całkiem przyjemny model gdyby ktoś nie walnął elementarnej, projektowej muki... I to takiej, ze aż po oczach wali... Podział konstrukcyjny kadłuba aż sam się prosi o rozwinięcie... Ahhh ta ułańska fantazja...

--
Pozdrawiam!
Chopin

Moje galerie. Nie chce mi się już walczyć z hostingami. Nie pasuje taki układ? Nie zaglądaj.

 
14-04-20 08:50  Odp: [N] Wellington mk 1c nr 576 z GPM
MARIUSZ 
moderator




Na Forum:
Relacje w toku - 5
Relacje z galerią - 20
Galerie - 9


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 4


 - 10

Grupa: ŁSM

Moi drodzy!
Pan Sałapa zaproponował takie, a nie inne rozwiązania. Model kartonowy ma swoje ograniczenia i nie każdy projektant ma na tyle wyobrażni i czasu ( z naciskiem na czas do ukończenia projektu), by zaproponować wersję , która zadowoli większość nas, modelarzy.
Jestem pewien, że da się wykonać z tej wycinanki model nad którym będziemy cmokać z zachwytu.
Moim zdaniem prawda jak zwykle leży sobie cichutko po środku i nic się nie odzywa.
Niema co potępiać w czambuł, ani lukrować po całości.
Myślę, że trzeba iść na kompromis.
Kompromis, czyli rozwiązanie, które nie zadowala obu stron... ;-) ( jak w małżeństwie ) ;-)

--
Pozdrawiam wszystkich ! MARIUSZ

Mam profil na FB.

 
14-04-20 09:19  Odp: [N] Wellington mk 1c nr 576 z GPM
Ryszard 



Na Forum:
Relacje w toku - 20
Galerie - 33


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 20


 - 9

@Mariusz
"Pan Pan Sałapa zaproponował takie, a nie inne rozwiązania..."
Powiedzmy szczerze - źle zaprojektował "takie, a nie inne rozwiązania" a i nic nie stało na przeszkodzie by projektant wcześniej pewne rozwiązania przekonsultował z modelarzami.
W takim rozwiązaniu projektu Wellingtona widać pewną niekonsekwencję:
- jeżeli projektujemy samolot z rzędem po obu burtach okienek z szybkami to należy zaprojektować wnętrze w miarę odpowiadające oryginałowi bo będzie one w jakimś stopniu widoczne, chyba, że "szybki" będą jedynie zabarwionymi na niebiesko elementami.
- projektant powinien zawsze mieć na uwadze możliwości wykonania przez modelarza elementów, montażu itp.bo zaprojektować i narysować/wydrukować można wszystko
Nie wiem czy i ilu będzie modelarzy, którzy zdecydują się na pewne przeróbki zapewne niewielu.

 
14-04-20 09:49  Odp: [N] Wellington mk 1c nr 576 z GPM
sztukmistrz 

Na Forum:
Galerie - 9
 

Dajcie już spokój nie dręczcie tych co kupili, ale ja mam pytanie do tych co kupili i w sumie nie tylko (jestem w Waszym gronie - przypaleńców), czy uważacie że ten kolor niby czarny ma taki być bo dla mnie to ciemno szary lub ciemny grafit ale na pewno nie czarny a chyba był flat black (tu niech mnie poprawią znawcy tematu) druga sprawa mało widoczne ramki w kabinie pilota i oszkleniu dziobu przynajmniej w moim egzemplarzu trudno wyczuć co wycinać ponieważ kolor oszklenia zlewa się z kolorem ramek i/ lub z kolorem kadłuba. Wydaje mi się kolorystyka pokazywana wcześniej była bardziej może jaskrawa ale tam czarny to był czarny.

--
uwielbiam zapach butaprenu o poranku

 
14-04-20 09:50  Odp: [N] Wellington mk 1c nr 576 z GPM
MARIUSZ 
moderator




Na Forum:
Relacje w toku - 5
Relacje z galerią - 20
Galerie - 9


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 4


 - 10

Grupa: ŁSM

Jak powiedziałem, wszyscy mamy swoją rację.
Konsultowanie projektu z modelarzami... Hmmm... Toczy się ożywiona dyskusja nad tym modelem w wielu miejscach w internecie. Wybacz, ale robienie modelu pod uwagi modelarzy... To zagrzebanie się w temacie na lata - coś jak drugi Cant z MM (choć w tym przypadku powody są pewno jeszcze inne ... ).
Ja wyraziłem swoje zdanie.
Wiem, że nie przekonam wszystkich , i nie jest to moim zamiarem.
Wydawca zaryzykował publikację tego projektu i to wydawca będzie miał teraz podniesione ciśnienie denerwując się, czy nakład mu "zejdzie".
A jestem przekonany, że znajdzie się wielu chętnych na budowę tego modelu, nawet biorąc pod uwagę niedostatki projektu.
Pozdrawiam wszystkich dodatkowo!

--
Pozdrawiam wszystkich ! MARIUSZ

Mam profil na FB.

 
14-04-20 10:38  Odp: [N] Wellington mk 1c nr 576 z GPM
Kris 



Na Forum:
Relacje w toku - 3


 - 10

Proponuję zrobić te szybki, a od środka przykleić wzdłuż okna prostopadłościan, bez ścianki przy szybach. wewnątrz pomalować go na czarno, a ściankę za szybkami wykleić folią aluminiową błyszczącą stroną. Myślę ze można zaakceptować taki kompromis. Podobną technikę zastosowałem przy robieniu kratek i żaluzji komory silnika w T-34. oczywiście bez folii.

--

 
14-04-20 11:32  Odp: [N] Wellington mk 1c nr 576 z GPM
Jarpen   

Jeżeli chodzi o detalizację to spoko,jak ktoś chce może sobie waloryzować. Gdyby była jeszcze komora bomb. i całe wnętrze to model kosztował by pewnie ze 200 zl. Na pułkownika jednak za drogi.Najbardziej wkurzają błędy merytoryczne,o szachownicy już było,ale to pikuś. Numer seryjny powinien być szary na czarnym tle ,skąd autor wziął czarny na białym? Przecież jest fotka z epoki łatwo sprawdzić.

 
14-04-20 11:50  Odp: [N] Wellington mk 1c nr 576 z GPM
Mucha 

Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

Jarpen, B17 z MM ma pełne wnętrze, kadłub, komorę bombową i co ciekawe, nie kosztował 200 ani nawet 100 zł. Weźmy sobie takie opracowanie jakie sklejał ostatnio Stahoo. Bf 110 od Hala. Miliard części, przełączniki, spusty działek, kolektory z 30 stu elementów i podobny koszt do tego Wellingtona...

Mam wrażenie, że temu projektowi przyświecał tekst piosenki Kazika "... kupić tanio, sprzedać drogo, odczuć poprawę"...

""

--
Co zostało zobaczone, tego się nie odzobaczy

 
14-04-20 12:09  Odp: [N] Wellington mk 1c nr 576 z GPM
Seweryn 

 

W modelu litery kodowe są białe? GR-H?

--
Seweryn

 
14-04-20 12:20  Odp: [N] Wellington mk 1c nr 576 z GPM
sztukmistrz 

Na Forum:
Galerie - 9
 

Mucha - jeszcze słowo - oczywiście żartuje (w sumie co mi pozostało lepiej żartować niż chorować ;).

--
uwielbiam zapach butaprenu o poranku

 
14-04-20 12:24  Odp: [N] Wellington mk 1c nr 576 z GPM
Mucha 

Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

Sztukmistrz, przepraszam, już zamykam niewyparzoną gębę!

Poza tym to nie przeczę, że standard dla tego modelu będzie się ładnie prezentować po wykonaniu.

--
Co zostało zobaczone, tego się nie odzobaczy

 
14-04-20 13:48  Odp: [N] Wellington mk 1c nr 576 z GPM
d_j 

Na Forum:
Relacje w toku - 1
Galerie - 2
 

To ja się zapytam trochę z innej beczki, nie wiem czy wątek odpowiedni. Też się ucieszyłem że będzie wydany jakiś nowe wydanie bombowca z II wojny światowej i jeszcze do tego Wellington, jaki będzie efekt zobaczymy po pierwszym sklejeniu :) Brakuje mi trochę takich tematów, podejrzewam że chodzi o brak miejsca po sklejeniu takich krów, więc temat mało popularny. Moje pytanie jest takie jakie opracowania samolotów bobmbowych z okresu 2WS moglibyście polecić pod względem zdetalizowania, dobrego opracowania, zgodności z historią etc? Chodzi mi o samoloty powiedzmy od średnich w gorę w skali 1/33?

 
14-04-20 16:50  Odp: [N] Wellington mk 1c nr 576 z GPM
sztukmistrz 

Na Forum:
Galerie - 9
 

Polecam Łosia z kartonowej kolekcji, dwa silniki są luki bombowe, środek itd itp. Nic ino kleić.

--
uwielbiam zapach butaprenu o poranku

 
14-04-20 17:18  Odp: [N] Wellington mk 1c nr 576 z GPM
Kilmister 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 9
Galerie - 25


 - 3

Tylko w tym Łosiu bardzo charakterystyczne, owalne przeszklenie dziobu zostało "spłaszczone" i w efekcie samolot wygląda jak nie-Łoś. Czy ktoś próbował wykonać prawidłowe przeszklenie ?

--
Born to lose - Lived to win

Ukończone: Kirovec K-700A, Biełaz-7555, LIAZ 100.55D, Mercedes GP 1908, Wall-e, Spit Mk. Vb Trop, Pe-3, F6F-3 Hellcat, Tomahawk Mk. IIb, Ła-5, Hurricane Mk. I, Westland Whirlwind Mk.I, A6M2 "Zero", Ił-2 Sturmovik, B-25 Mitchell Mk.II, PZL 50A "Jastrząb", Bf 109G-6, Bf 109F-4, SB2U-2 Vindicator, B5N2 Kate, Ki-61 HIEN, Ju88C-6, Ki-43 Oskar, Reggiane Re-2000, KRAZ-260, Spit Mk Vb

 
14-04-20 17:38  Odp: [N] Wellington mk 1c nr 576 z GPM
Marcin Dworzecki 

Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 1
 

To ja mam pytanie. Ile bylibyście skłonni zapłacić za wypasionego Wellingtona? Na poziomie moich modeli z AH.

 
14-04-20 17:56  Odp: [N] Wellington mk 1c nr 576 z GPM
Jańcio 



Na Forum:
Relacje z galerią - 4
Galerie - 17


 - 7

Ja biedny rencista jestem w stanie wysupłać tak do 120 zł gdybym nie miał żadnych obiekcji . . Jestem ciekaw co mógłbym oczekiwać za tą cenę .
A tak poza tym jeżeli drugie wydanie Lacastera z Fly Model można kupić za 71 zł , osobiście uważam je za bardzo dobre no to myślę ile powinien kosztować Wellington ?

Jańcio

Post zmieniony (14-04-20 18:06)

 
14-04-20 18:01  Odp: [N] Wellington mk 1c nr 576 z GPM
Ryszard 



Na Forum:
Relacje w toku - 20
Galerie - 33


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 20


 - 9

@Seweryn "W modelu litery kodowe są białe? GR-H?"
Są białe a powinny być w tzw."średnim szarym morskim" (MSG) - kolor obowiązywał do końca kwietnia 1942 r. (później, od maja 1942 r. ciemnoczerwone - na bombowcach nocnych)
301 DB w październiku 1940 r. został przezbrojony w VWMkIC a nr seryjny za literami kodowymi dla bombowców nocnych był malowany:
- do 18.10.1940 r. w kolorze "średnim szarym morskim" (MSG)
- od dnia 18.10.1940 r. w kolorze ciemnoczerwonym (DR - Dull Red)
Na dziennych bombowcach - czarne.
Reasumując - litery kodowe powinny być szare a nr. ewidencyjny czerwony.

Post zmieniony (14-04-20 18:03)

 
14-04-20 18:30  Odp: [N] Wellington mk 1c nr 576 z GPM
sztukmistrz 

Na Forum:
Galerie - 9
 

Odpowiadając na pytanie Pana Marcina to w sumie cena za goły model to według mnie maks 150-170 pln, ale to granice rozsądku już przekroczone. Ale skoro Pan Marcin się odezwał to mam pytanie, czy według Pana kolory tego Wellingtona są prawidłowe bo nie wiem, czy to wina mojego egzemplarza ale ten czarny nie jest czarny na wydruku (raczej ciemno szary, ciemny grafit), do tego zlewajacy się kolor oszklenia z ramkami. Mam wrażenie, że po pokazaniu prac wstępnych, gdzie kolory były bardziej intensywne i widoczna (podobno aż za bardzo) była struktura kratownicy, po krytyce zmnijszono intensywność kolorów co dało taki efekt. A Hal byłby lepszy bo poreczniejszy format i na kibelku można pooglądać, a w GPM-ie tylko stół obiadowy zostaje hehehe, a żona wszystko widzi hehehe. Dobrze, że cen nie drukujecie hahaha.

--
uwielbiam zapach butaprenu o poranku

 
14-04-20 18:34  Odp: [N] Wellington mk 1c nr 576 z GPM
dw.wrzesinski 

Na Forum:
Relacje z galerią - 3


 - 0

a może komory bombowe będą w następnym numerze? :wink: :D

--
--

w budowie:
oblatane: Grumman F4F-3 Wildcat
zwodowane: ORP Orkan, S-2 Wilczur
wyjechane:

 
14-04-20 18:59  Odp: [N] Wellington mk 1c nr 576 z GPM
Marcin Dworzecki 

Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 1
 

sztukmistrz --> To nie rozsądek wyznacza cenę, ale rachunek ekonomiczny. Czasy kiedy modele sprzedawały się w tysiącach sztuk dawno przeminął, a niska sprzedaż wymusza wzrost cen.
Za kolory w Wellingtonie ja jestem odpowiedzialny. Ci którzy mogą stwierdzić jak te kolory wglądały mają pogląd jedynie na Dark Earth:). Czarny w tonacji "na późnego Ceausescu" spowodowałby, że zadruk np. "poduszek", czy linii podziału byłby mało widoczny. Dlatego trzeba pójść na kompromis. Pamiętajcie, że to model a nie prawdziwy samolot. Wielka czarna, jednolita powierzchnia wyglądałaby zdecydowanie gorzej niż ciemny szary.Ogólnie druk offsetowy nie jest stworzony na potrzeby modelarstwa. Drukowałem w wielu miejscach i zawsze były problemy, mniejsze lub większe. Sprawę dodatkowo komplikuje papier, który nie jest powlekany (czyli nie jest kredowy). Karton offsetowy, taki na którym drukowane są modele, pije farbę jak hr. Drakula świeżą krew. Efekt - mniej intensywne kolory, tak jak u ofiary Drakuli.
Format użyty w wypadku Wellingtona jest jak najbardziej słuszny. Na B4 nie zmieściłoby się np. poszycie skrzydła w całości. Proponuję więc powiększenie kibelka:).

 
14-04-20 19:00  Odp: [N] Wellington mk 1c nr 576 z GPM
Seweryn 

 

@Ryszard to dość poważny błąd w modelu. Przyjdzie mój egzemplarz to ocenię kolory na żywo. Zgadzam się z Marcinem że modulacja koloru czarnego do dobre posunięcie.

--

Post zmieniony (14-04-20 19:03)

 
14-04-20 19:02  Odp: [N] Wellington mk 1c nr 576 z GPM
Seweryn F.   

Przecież litery kodowe w modelu nie są białe tylko jasnoszare.

 
14-04-20 19:07  Odp: [N] Wellington mk 1c nr 576 z GPM
Mucha 

Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

Max 100 zł za model do którego nie można się przyczepić.

--
Co zostało zobaczone, tego się nie odzobaczy

 
14-04-20 19:25  Odp: [N] Wellington mk 1c nr 576 z GPM
sztukmistrz 

Na Forum:
Galerie - 9
 

Dziękuję za wyjaśnienie, co do koloru. Teraz martwi mnie tylko kibelek ;) A kiedy Jak - 7?

--
uwielbiam zapach butaprenu o poranku

 
14-04-20 19:35  Odp: [N] Wellington mk 1c nr 576 z GPM
Marcin Dworzecki 

Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 1
 

Jak-7 zaliczy obsuwę. Kiedy tylko będzie sklejony prototyp, model idzie do druku.

 
14-04-20 20:23  Odp: [N] Wellington mk 1c nr 576 z GPM
Jańcio 



Na Forum:
Relacje z galerią - 4
Galerie - 17


 - 7

Jak się Pan zapatruje na nasze parametry cenowe a jak to wygląda z drugiej stony ? Jestem ciekaw . W końcu Wellington to chyba ciekawy temat .

Pozdrawiam .


Jańcio

 
14-04-20 21:11  Odp: [N] Wellington mk 1c nr 576 z GPM
Marcin Dworzecki 

Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 1
 

Wellington jest już wydany, nie ma potrzeby dublować tematów. Interesuje mnie raczej Wasze zapatrywanie na cenę, w stosunku do gabarytów modelu. Na razie trochę mało danych.

 
14-04-20 21:43  Odp: [N] Wellington mk 1c nr 576 z GPM
Jańcio 



Na Forum:
Relacje z galerią - 4
Galerie - 17


 - 7

Panie Marcinie to czekamy na przemyślenia . Też chcielibyśmy się zorientować w sytuacji ekonomicznej . Było pytanie czekamy na odpowiedź . Dziękujemy .



Pozdrawiam



Jańcio .

 
14-04-20 21:59  Odp: [N] Wellington mk 1c nr 576 z GPM
yak   

Wracając do tego modelu mam pytanie o koła. Czy ktoś sklejał taką paskową strukturę? Czy to wytrzymać ma/może ciężar modelu? Nie spotkałem się w praktyce z takim układem.

 
14-04-20 22:05  Odp: [N] Wellington mk 1c nr 576 z GPM
sztukmistrz 

Na Forum:
Galerie - 9
 

Koła nie są problemem jest podany wymiar można zrobić z krążków jak komuś tak pasuje.

--
uwielbiam zapach butaprenu o poranku

 
14-04-20 22:17  Odp: [N] Wellington mk 1c nr 576 z GPM
sztukmistrz 

Na Forum:
Galerie - 9
 

Co do cen to patrząc na rynek poza MM, to tylko kartonowa kolekcja odbiega od standardu dość wysokich cen a wynika to z tego, że w KK projektant i wydawca to ta sama osoba, w innych przypadkach Answer, GPM, każdy musi coś dostać projektant, wydawca. Kalkulacja jest prosta projekt wyliczony przy 100% sprzedaży bez względu na nakład ma wynieść 30-40 tyś nie wiem jaka jest rzeczywista sprzedaż, ile zarobi projektant, wydawca średnio mnie interesuje, natomiast bardziej ile ja wydam i co za to dostanę.

--
uwielbiam zapach butaprenu o poranku

 
14-04-20 22:22  Odp: [N] Wellington mk 1c nr 576 z GPM
killy9999 



Na Forum:
Relacje z galerią - 14
Galerie - 1


 - 9

Marcin Dworzecki > dla mnie cena do 150 za taki model jest OK. Powyżej kończy się granica zdrowego rozsądku, który jestem skłonny przekroczyć jeśli model to jest coś na co jestem mega napalony. W takiej sytuacji myślę maks. 200.

--
Ukończone: Bristol Beaufighter TF Mk.X, Hawker Tempest Mk. V, CR.714 C1 Cyclone, F4F Wildcat, Hawker Hurricane Mk I, DH-82A Tiger Moth, Curtiss Tomahawk Mk. IIB, P-38H Lightning, P-47 D-11 Thunderbolt, A-10 Thunderbolt II, Su-47 Berkut, PW-5 Smyk, Bachem Ba 349 Natter, M5A1 Stuart VI, U-boot Seehund

 
14-04-20 22:35  Odp: [N] Wellington mk 1c nr 576 z GPM
yak   

Dokładnie pasuje mi taki przedział cenowy jaki podał killy9999 na tego typu modele. Co do kół, nabyłem żywiczne, więc paski mnie nie przerażają, ale ciekaw jestem doświadczeń innych. Co do samej konstrukcji szyby w kadłubie wg instrukcji są do pominięcia, ale korci. Ból głowy yak do tego się zabrać nasila się.

 
14-04-20 22:50  Odp: [N] Wellington mk 1c nr 576 z GPM
Jańcio 



Na Forum:
Relacje z galerią - 4
Galerie - 17


 - 7

Sztukmistrz , dla mnie ekonomia nie jest obca . Jeżeli chcesz robić pieniądze to dajesz towar o który ludzie będą się zabijać ( a Wellington takim był ) . Jak robisz coś na odp..rdol to nie licz na zbyt a cena 100 zł jest to już poziom przy którym każdy zastanowi się nad tym co kupuje . Co trzeba przyznać okładka jest interesująca , grafika też nie jest najgorsza a sam temat bardzo ciekawy , Niestety wygląda to tak jakby ktoś zrobił połowę projektu .

Yak , i tu zaczynają się schody .Robisz oszklenie kadłuba - przesuwanie wręgI w kadłubie - wykonanie wnętrza kadłuba - wypadałoby przerobić dźwigar skrzydeł -wszystkiego najlepszego !


Pozdrawiam .


Jańcio

--

Post zmieniony (14-04-20 22:56)

 
14-04-20 23:31  Odp: [N] Wellington mk 1c nr 576 z GPM
Guciu 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 18
Galerie - 78


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 8
 

Co do tego oszklenia za kabiną pilota to myślę, że jak się zaczerni całe wnętrze, włącznie z tym specyficznym centropłatem, to praktycznie nic nie będzie widać. Druga sprawa, że wellington przecież miał pionowe wręgi, nie tylko samą kratownicę w karo. Można też wyciąć we wręgach kwadraty 1x1 cm żeby nie graniczyły z oszkleniem, a reszta obwodu zostaje -bez uszczerbku dla sztywności konstrukcji. To nic skomplikowanego. Opracowanie jakie jest widzimy, mogłoby być bardziej szczegółowe, ba, chyba nawet starsze opracowanie wellingtona miało komorę bombową, ale jeśli jest dobrze spasowany to i będzie się dobrze prezentował. Cena? Normalna na dzisiejsze standardy, a w tydzień nikt go przecież (poważny) nie sklei. Zwykły myśliwiec w 1:33 opracowany z podobnym poziomem detalizacji to też jakieś 40-50zł więc nie powiedziałbym, że klienci są robieni w balona. A, że chciałoby się taniej -pewnie! Zwłaszcza jako "półkownika"...
Po cichu liczę, że opracowanie to jest jednak wynikiem pośpiechu i może jakieś inne wydawnictwo też tworzy Wellingtona, może bardziej skomplikowanego. Temat aż się prosił o wskrzeszenie.

pozdrawiam

--
Skończone: Sao Gabriel, Duyfken, HMS Alert, Carro Veloce C.V. 35, Ursus wz.29, PaK 43/41, Cristobal Colon, Voisin LA III, P-39 Q Airacobra, TKS, Kanone 18, Revenge


"Głupota ma pewien urok, ignorancja nie. " -Frank Zappa

 
15-04-20 08:33  Odp: [N] Wellington mk 1c nr 576 z GPM
Seweryn 

 

Teoretycznie - za model B-17 Pana Sałapy w Twojej grafice cena jak za model okrętu, czyli 150-200 jest do przełknięcia.

--
Seweryn

 
15-04-20 11:40  Odp: [N] Wellington mk 1c nr 576 z GPM
jhradca 



Na Forum:
Relacje w toku - 5
 

Co do ceny podzielam zdanie Killy9999 oraz Jancia. Za model oczekiwany i dobrze opracowany też chętnie dam więcej niż 100. Ale za model " pośpiesznie niedorobiony" to i 100 za dużo, szczególnie gdy modele MM Halifaxa, B-17, Do-17 czy Mitchella w moim odczuciu są na dobrym poziomie i w raczej niskiej cenie. Do Wellingtona pewnie wielu ma sentyment a bo nasi na nim latali a bo czytali L jak Lucy a bo taka konstrukcja geodetyczna etc. I dlatego modelu zrobiliby wyjątek niezależnie od ceny, preferencji (pancerka czy okręciarz) i sposobu wykonania (standard czy malowanie). Samoloty generalnie wykonywane są w standardzie i na przeróbki w standardzie wielu się nie zdecyduję bo ryzyko spaprania modelu jest duże a malowanie Wellingtona po nieudanej przeróbce będzie raczej trudne. Wydawnictwu pozostaje mieć nadzieję, że wielu i tak kupi choć na półkę.

--
Wicher 1:100 cz.3 , Wicher 1:100 cz.2 , Wicher 1:100 cz.1

 
15-04-20 11:57  Odp: [N] Wellington mk 1c nr 576 z GPM
piotr.karton 



Na Forum:
Relacje w toku - 6
 

@Marcin Dworzecki > Za bombowiec w twoim wykonaniu (projekt + malowanie ala AH) można spokojnie dać 150-200. Zapewne czas montażu na kilka miesięcy więc to i cena się rozkłada ;) na ratki z budżetu modelarskiego . Z Wellingtonem poczekam aż ktoś zacznie kleić. Liczyłem na dobry projekt modelu na poziomie min. B-17 MM.

Post zmieniony (15-04-20 12:01)

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 2Strony:  1  2  -> 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024