Norvik
moderator
Na Forum: Galerie - 25
- 1
|
Po czternastu miesiącach zmagań udało się dobrnąć do końca budowy tego potwora, który liczy prawie 90 cm długości. Model jest dość dobrze spasowany, choć zdarzają się drobne części za duże lub za małe i wygląda to tak, jakby trzon modelu był projektowany na komputerze, a drobiazgi były robione na oko. Zresztą mimo licznych uproszczeń, co można uznać za wadę lub nie, wiele mniejszych części tylko z daleka przypomina kształtem oryginał. Parę rzeczy dorobiłem, parę skorygowałem (np. układ wycieraczek, które na okładce są prawidłowe, ale w wycinance są źle umiejscowione) a inne przyjąłem z dobrodziejstwem inwentarza - nie jestem ortodoksem modelarskim.
Nieco kłopotów miałem z przesyłką. Najpierw otrzymałem tylko model, bez laserów, choć zamówiłem komplet. W ciągu paru dni dostałem przesyłkę. Potem w laserach zabrakło połowy bieżników do kół naczepy. Na to musiałem czekać 2 tygodnie. Na koniec okazało się, że w moim egzemplarzu brakuje jednej kartki z rysunkami do naczepy i gdyby nie internet byłbym w czarnej.... Same rysunki nie powalają. Jest ich absolutne minimum i wspomagałem się innymi relacjami, także plastikowymi.
I jeszcze słowo o laserach, bo to chyba największy minus tego modelu. O ile lasery do ciągnika są w miarę ok to te do naczepy są całkiem skopane. Wiele części jest powtarzalnych i ktoś, kto przygotowywał pliki z laserami uciekał z lekcji matematyki. Cześci jest zazwyczaj za mało - o 1/3, 1/4, połowę - różnie, ale kilku było za dużo. Ogólnie duży bałagan, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby dorobić sobie część z wycinanki.
I jeszcze uwaga dla przyszłych wykonawców: części ciągnika i naczepy różnią się tylko podkreśleniami w numeracji. Nie wiem czemu cześci ciągnika nie mogłyby się zawierać w przedziale 1-500, a naczepy od nr 500. Zanim wyłapałem różnicę poleciało sporo słów na k.
Plusy:
- temat
- dobre spasowanie części
- dobra baza dla własnej rozbudowy o różne detale, a wystarczający stopień skomplikowania dla przeciętnego modelarza
Minusy:
- żółty kolor wycinanki zamiast piaskowego
- porozrzucane po stronach części
- brakujące części, odbicia lustrzane części, części laserowe nie mają wyciętych otworów i jest ich za mało lub za dużo
- minimalistyczne rysunki
- dziwna numeracja ciągnika i naczepy
- części zwijane powinny być drukowane na zwykłym cienkim papierze
- napis na masce "OSKOSK" !!!- absolutna kompromitacja grafika lub projektanta
Ogólne wrażenie 5-/6 od osoby, która malowała model. Gdybym robił go w standardzie ocena byłaby o punkt niższa. Mimo wszystkich błędów, które są nieuniknione przy tej skali projektu, cieszę się, że Wydawca zrealizował jedno z moich modelarskich marzeń.
--
pozdrawiam
Norvik
-----------------------------------
Na warsztacie MIM-104B Patriot z Answeru
|