FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 6 z 9Strony:  <=  <-  4  5  6  7  8  ->  => 
28-09-20 18:30  Odp: [R] HMCS Waskesiu 1:200 (Card Fleet 3)
pikowski 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 13
Galerie - 1
 

Waskesiu ma już uzbrojenie.

2 działa 102mm i 4 pojedyncze Oerlikony skleiłem bez wartych odnotowania problemów mimo ich dość sporej szczegółowości.



Hedgehoga nieco uprościłem. Trochę niewidocznych elementów pominąłem, trochę zastąpiłem innymi materiałami. Pociski są toczone z metalu, można je kupić u wydawcy.



A potem zrobiłem 118 bomb głębinowych (w tym 8 zapasowych), każda z 4 części. Brakowało 12 sztuk części "d", ale to koło o średnich ~1,4mm, więc z samodzielnym dorobieniem nie miałem problemów. Za to części b i c jest dwa razy za dużo. Na zdjęciu pokazuję ile ich zostało.



Ostatnim krokiem było zrobienie miotaczy, ramp i magazynów bomb głębinowych. Poszło to dość sprawnie ponieważ sporo ich elementów znajduje się na blaszce fototrawionej. Z ich sklejaniem raczej nie było problemów, jedynie wgłębienia w częściach 165a i b wyszły mi za wąskie i musiałem je powiększyć, a kilka różnych części dociąć lub przyszlifować



Wszystko to przykleiłem do pokładu. Na 2 zdjęciach widać, że bomby leżą krzywo w magazynach przy miotaczach - już to poprawiłem.



Jestem już na ostatniej prostej. Zostały łodzie z żurawikami, maszt, olinowanie i trochę drobnicy tu i tam. Niedawno stuknął też rok budowy. A miałem nadzieję, że się w max 9 miesięcy wyrobię :)

Post zmieniony (28-09-20 18:30)

 
28-09-20 19:01  Odp: [R] HMCS Waskesiu 1:200 (Card Fleet 3)
TLB 

Na Forum:
Relacje w toku - 1
Galerie - 3


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 13


 - 3

Aleś się nadłubał. Wygląda doskonale.

--
Feci quod potui faciant meliora potentes...

 
29-09-20 10:12  Odp: [R] HMCS Waskesiu 1:200 (Card Fleet 3)
wieslaw_ 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Galerie - 1
 

Szacun za te bomby głębinowe. Fajnie to wygląda, jednak często się zastanawiam jaki ma sens robienie zdjęć aż z takim zbliżeniem gdzie pyłki kurzu zaczynają wyglądać jak jakieś okropne bugi.

 
29-09-20 12:09  Odp: [R] HMCS Waskesiu 1:200 (Card Fleet 3)
Kemot 



Na Forum:
Relacje w toku - 8
Relacje z galerią - 1
Galerie - 6


 - 6

Dla mnie zdjęcia w sam raz! Przynajmniej okularów nie trzeba zakładać :-)
Zwłaszcza, że wszystko wygląda równo i czyściutko!

--
pzdr
Kemot

 
30-09-20 21:53  Odp: [R] HMCS Waskesiu 1:200 (Card Fleet 3)
pikowski 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 13
Galerie - 1
 

Dzięki chłopaki :)
Zdjęcia staram się robić z dość małej odległości, żeby pokazać jak najwięcej, choć jak Wiesław_ zauważył, czasem w takich zdjęciach jednym z istotnych bohaterów staje się kurz i inne farfocle.

 
03-10-20 19:54  Odp: [R] HMCS Waskesiu 1:200 (Card Fleet 3)
Winek 



Na Forum:
Relacje z galerią - 8
Galerie - 16


 - 10

Kontynuacja i zdjęcia kapitalne!
Bardzo ładna robota.

--
Pozdrowienia dla wszystkich

Winek (WiesławK)

 
09-10-20 21:54  Odp: [R] HMCS Waskesiu 1:200 (Card Fleet 3)
piotr d   

Dręczenia modelarzy ciąg dalszy:

Nie wszystkie bomby głębinowe były wyposażone w balast (cz. "d"). Na okręcie o normalnej salwie 10 b.g., przednia para miotaczy i lewa zrzutnia była przeznaczona dla bomb ciężkich, tylna para miotaczy i prawa zrzutnia dla lekkich. Nie było przeszkód aby pomalować b.g. na czarno, ale nie było też istotnego powodu by to robić. Bojowe pociski "jeża" nie były czarne.

Tratwy Carleya przechodziły w czasie wojny istotne zmiany. Zamiast typowego gretingu, wprowadzono 'greting podwójny', którego większość zajmowała cienka skrzynia z pokrywami umożliwiającymi dostęp z obu stron tratwy, greting, jeśli był, pozostał tylko na obwodzie. Zapasy zastąpiono pojemnikami przystosowanymi do umieszczenia wewnątrz podwójnego gretingu. Wiosła należało mocować po bokach. Tratwy powinny otrzymać dodatkowe pętle z liny jako uchwyty, oraz dwie drabinki sznurowe ułatwiające wchodzenie.

Powyższe zmiany wprowadzono w ciągu 1942 r. O ile proces modernizacji starszych egzemplarzy nie wszędzie był szybki, okręt RCN pod koniec wojny powinien mieć tratwy nowego standardu.

 
10-10-20 09:08  Odp: [R] HMCS Waskesiu 1:200 (Card Fleet 3)
Karas 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 1
Galerie - 2
 

Osobiście uważam, że zdjęcia na dużym zoomie są o wiele ciekawsze, model wtedy nie wybacza błędów i każda najmniejsza nierówność, szpara, czy krzywizna urastają do rangi babola: ]. Z odległości 2m każdy model wygląda świetnie, nawet jeśli jest tylko średnio udaną próbą początkującego adepta papierowych konstrukcji: ]
Co do kurzu, to najskuteczniejszą metodą jest niedopuszczenie do osadzania się, szafka, pudełko, cokolwiek. Ja swoje podczas budowy cały czas trzymam pod folią, a jedynie do pracy wyjmuje.

 
10-10-20 21:45  Odp: [R] HMCS Waskesiu 1:200 (Card Fleet 3)
pikowski 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 13
Galerie - 1
 

piotr d:
Póki się dowiaduję nowych rzeczy możesz mnie dręczyć :P Nie wiedziałem o tym co piszesz i już raczej nie będę w stanie nic zmienić w modelu.
Kojarzę sposób użytkowania b.g. przez okręty o salwach 5 b.g. To co piszesz ma sens - używając lżejszych i cięższych b.g. można objąć większy zakres głębokości jedną salwą, albo nawet zrobić kanapkę z u-boota i b.g. Czy możesz podać jakieś źródła z których korzystasz? Czytałem parę książek o konwojach i działaniach eskortowych ale o tym co tu napisałeś chyba do tej pory w ogóle nie słyszałem a z chęcią dowiedziałbym się więcej.
Napisałeś też, że pociski do Hedgehoga nie były czarne. W takim razie jakiego koloru były? Jasnoszare? Ciemnoszare?
Model przedstawia okręt na połowę 1943, tuż po wprowadzeniu do służby, więc mógł mieć modyfikacje tratw. Opieram się tutaj tylko na wycinance. Czy masz może (lub wiesz gdzie znaleźć) schematy lub zdjęcia takich zmodyfikowanych tratw? Nie wszystkie elementy twojego opisu potrafię sobie wyobrazić.

Karas:
Ja obecnie staram się już na początku budowy modelu (zazwyczaj na etapie oklejania kadłuba) zmierzyć potrzebne wymiary i zamówić gablotę. Tak jak ty wyjmuję model tylko do pracy.

Post zmieniony (10-10-20 23:03)

 
11-10-20 21:17  Odp: [R] HMCS Waskesiu 1:200 (Card Fleet 3)
Adrian(a-graph) 



Na Forum:
Galerie - 9
 

Na okretach kanadyjskich przynajmniej pociski hedgehoga byly jak najbardziej czarne.Tratwy byly wczesnego typu bo model jest na poczatek sluzby wiec jak mogl miec modyfikacje kiedy od konca 1942 byl na probach i model przedstawia okret zaraz po wejsciu do sluzby.Bomby glebinowe byly i czarne i ciemnoszare....czasem nawet zielone- z rzadka malowane w kolorze kamo....ale naprawde rzadko. W tym wypadku byla na pewno czarne bo ja je tak widze na zdjeciach. Prosze nie sluchac piotra d w tym przypadku. Szkoda ze nie ma takiej pedantycznej analizy w okretach innych wydawnictw ...ale przy naszych to czasem mam wrazenie jakby stado sepow sie zlecialo.

--
Royal Navy first !!!

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 6 z 9Strony:  <=  <-  4  5  6  7  8  ->  => 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024