Wiedzmin
Na Forum: Relacje w toku - 1 Galerie - 1
|
"Hejka" to nie koniec, jeszcze mam coś do powiedzenia :-)
W końcu odnalazł się ten post, jak się tylko pojawił to ... padł mi komp i nie mogłęm długo go odnaleźć, aż w końcu ... jest. Jako że sklejam (wciąż) to moge coś o tym modelu powiedzieć. Sam samolot jest cudowny, wspaniały, piękny poprostu, pozatym mam do niego rodzinny sentyment. Ale model ....... hmmmm ...... nie wiem, może ja mam tylko taki felerny egzmplaż, ale z tego co wiem to jeszcze kilka osób miało z nim problemy. Z grubsza mówiąc jego wady to: grba kreska (stary to modelik, oj stary, ale .. MM wtedy mial leprze kreski) która myli nie wiadomo czy wycinać po jej zewnętrzenj cześci, wewnętrzenej, czy może przez środek, co ciekawe nie ma na to w tym modelu jednej regóły i lepiej ciać po zewnętrzenej żeby potem można było łatwiej poprawić niedoróbke; niemalże w każdym miejscu gdzie część podklejana tekturą ma być zastosowana jest problem ze spasowaniem jej z poszyciem (czasami aż nie dowiary ze mogą być takie różnice); wręgi kadłuba nie trzymają symetri i wymiarów (trzeba baaaardzo się starać żeby kadłub nie był skręcony, jeszcze nie wiem czy mi się to udało ale mam nadzieje ze tak); jedyna owiewka z Gomixu któa mi pasowała to owiewka bombardiera, z resztą bardzo ciężko było cokolwiek zrobić, wszystkie zostały pociete i wykorzystałęm tylko "obłości" (mówie konkretnie o wierzyczkach strzeleckich), owiewka avro nawigatora jest chyba ze dwa razy za szeroka w stosunku do otworu, owiewki kabiny pilotów w ogóle nie użyłem, zrobiłem ja od podstaw; zrobienie wierzyczek i kabiny pilotów to jest istna sztuka ledwie to się kupy trzyma, ale ... da się coś z tego wyżeźbić, mnie sie udało na dost. I tyle moge powiedzieć o wadach tego modelu, więcej nie skleiłem narazie.
Cirrus, mówisz zabierasz się za ogonek .... wręgi i dźwigary pasują do poszycia jak pięść do nosa, baaardzo uważaj, ja mimo wielkiej uwagi schżaniłem sprawe i stateczniki nie mają prostej lini natarcia ani spływu, wina .... porąbane części tekturowe - zwykle trzeba je tak spiłować zby nie było czarnej kreski.
Jeśli chcesz o cos zapytać to wal śmiało, może ci będe w stanie pomóc, mam troche linków do stron o tym samolocie jeśli cie zainteresuja to napisz na prv, podeśle.
Aha, jeśli ktos będzie kleil ten model, to niech nie zapomina wkleić korka czy pianki w ten segment kadłuba gdzie jest kółko ogonowe ... ja zapomniałem.
-----------------------------------------------------------------------------------
Sklejać każdy może, trochę lepiej lub trochę gorzej.
Pozdrawiam
Wiedźmin
|