ceva
Na Forum: Relacje w toku - 7 Relacje z galerią - 4 Galerie - 20
W Rupieciarni: Do poprawienia - 28
- 4
|
Nadszedł czas, że udało mi się w końcu zrobić sesję zdjęciową ukończonego dość dawno modelu. Niektórzy mieli okazję zobaczyć go na żywo, a nawet zdobył uznanie sędziów na dwóch konkursach. :-)
Modelem tym jest opracowany przez Jurija Łazebniuka w skali 1:200 i wydany przez Bumażnoje Modelirowanie radziecki atomowy lodołamacz Lenin. Teoretycznie wycinanka przedstawia stan na rok 1970, a w praktyce jest to miks stanu z 1970 i współczesności.
Budowa modelu była prawie do końca relacjonowana na forum Papermodels, tutaj w skrócie napiszę, że projekt jest niechlujny i niedopracowany. Największym wyzwaniem jest poszycie kadłuba, moim zdaniem niewykonalne w standardzie bez podposzycia, a przynajmniej nie jest to na moje umiejętności. Braki części i gdzieniegdzie przesunięcia kolorów. Niektóre elementy niesklejane t.j. poszycie dna biało-czerwonych łodzi. Model jest wydrukowany bez obrysów. Po sklejeniu jest to niewątpliwy plus, ale w trakcie wycinania jasnych elementów dla mojego wzroku to była istna męka. Bardzo przydały się detale cięte laserem prod. GPM (zawierające m.in. relingi) z zestawu których większą część wykorzystałem.
Zdjęć pewnie oczywiście zbyt dużo, ale w razie czego nie będę jednak nikomu wytykał przez najbliższe dziesięciolecia faktu krytyki ich ilości. Z drugiej strony Lenin to taki fajny obiekt do fotografowania, że nie wiadomo kiedy przestać. ;-) Zdjęcia raczej nadają się do oglądania, jednak nowego aparatu dopiero się uczę.
Zwichrowane relingi i luźne olinowanie to nie efekt mojego partactwa, a wilgoci panującej dzisiaj na dworze.
--
Post zmieniony (27-05-18 16:53)
|