Kilmister
Na Forum: Relacje w toku - 1 Relacje z galerią - 9 Galerie - 25
- 3
|
Tak więc dobrnęliśmy wreszcie do końca...
Mniej więcej zrealizowałem to co sobie zamierzyłem na początku, czyli standard z jakąś malutką waloryzacją (panel przyrządów w kabinie, podwozie główne, lampki pozycyjne, reflektory, silniki) oraz z poprawkami w stosunku do projektu - fin flash'e, czerwone litery, odwrócone szachownice.
To mój pierwszy duży samolot po powrocie do sklejania i muszę przyznać, że jest to zupełnie inne doświadczenie niż w przypadku małych jednosilnikowców. To nie jest tak, że to też samolot tylko większy. Wspomnę tylko o bezwzględnie koniecznym podposzyciu w kadłubie (bez którego to wszystko byłoby "wiotkie jak trzcina na wietrze"), większych powierzchniach do kształtowania i klejenia, większej ilości miejsca do operowania modelem i - paradoksalnie - większej dokładności w klejeniu, bo błędy lubią się kumulować bardziej...
Co do samej wycinanki. Mimo, że Autor nazwał ją "średnio trudną" uważam, że stawia wysokie wymagania. Instrukcja nie pomaga sklejać, jest dość powierzchowna, podobnie jak rysunki montażowe. Trochę trzeba dodać od siebie, np. wewnętrzne powierzchnie poszycia i kabiny nosowej widoczne przez oszklenie czy wewnętrzne powierzchnie osłon silników. Kompletnie absurdalnie wg mnie zaprojektowano ramki oszklenia. Autor nie wspomniał o dociążeniu dzioba samolotu, a w segmencie kabinowym znalazło się 50 g ołowiu co zresztą pozwala tylko na utrzymanie maszyny w poziomie, jak się "położy" na ogon to już mogiła. Model zaprojektowany jest na dwie wręgi i jest to dobre rozwiązanie pod warunkiem, że skleimy je razem i potraktujemy jako jedną grubą z doszlifowaniem na grubość paska łączącego. Pozwoli to uniknąć problemów z dopasowaniem podłóg w niektórych segmentach. Gdybym kleił model jeszcze raz nie zaczynałbym od ogona jak sugeruje Autor, ale od segmentu z komorą bombową i "posuwałbym" się w kierunku ogona i dziobu, jak Pan Bóg przykazał. Ale mądry Polak po szkodzie.
To na tyle, jak widać na ostatnich fotkach zostawiłem sobie możliwość zaprezentowania silnika w całej okazałości a także zaprezentowałem powód dlaczego kleję wszystko w podobnej skali...
Aha, jeszcze raz: oszklenie z GPM'u nie nadaje się do tego modelu, mam zrobione kopyta na oszklenie kabiny pilotów i przednią część kabiny nosowej. Jeżeli byłby ktoś chętny przygarnąć proszę się odezwać na maila...
--
Born to lose - Lived to win
Ukończone: Kirovec K-700A, Biełaz-7555, LIAZ 100.55D, Mercedes GP 1908, Wall-e, Spit Mk. Vb Trop, Pe-3, F6F-3 Hellcat, Tomahawk Mk. IIb, Ła-5, Hurricane Mk. I, Westland Whirlwind Mk.I, A6M2 "Zero", Ił-2 Sturmovik, B-25 Mitchell Mk.II, PZL 50A "Jastrząb", Bf 109G-6, Bf 109F-4, SB2U-2 Vindicator, B5N2 Kate, Ki-61 HIEN, Ju88C-6, Ki-43 Oskar, Reggiane Re-2000, KRAZ-260, Spit Mk Vb
|