FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 4 z 9Strony:  <=  <-  2  3  4  5  6  ->  => 
30-09-15 09:32  Odp: [N] USS California 1/200 GPM
mardru   

Witam . Proponuje wzorem innego forum założyć osobny dział klub miłośników okrętów i tu dodać flotę-typ okrętu etcetera... Niech się ludziska wypowiadają. Ja chciałbym poczytać konkrety modelarskie a nie który lepszy itd. Miłego dnia.

 
30-09-15 09:39  Odp: [N] USS California 1/200 GPM
MacGregor 



Na Forum:
Galerie - 1


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1
 

mardru - nie bądź marudą - wszak masz konkret modelarski w mojej wypowiedzi o masztach w modelu "Californii"...

--
MacGregor

 
30-09-15 09:45  Odp: [N] USS California 1/200 GPM
w_kowalik   

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Galerie - 11


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1
 

MacGregor
Cóż jest kuriozalnego w prawdopodobieństwie? Lipiecki pisze kontrowersyjnie ale na pewno nie kuriozalnie (miałem kiedyś jego monografię "Big Five"). Teoria prawdopodobieństwa jest częścią matematycznej teorii miary. Każdy kto ją zna wie, że takich "zdarzeń" jak pancernik nie da się nią mierzyć. Ale każdemu wolno używać słowa "prawdopodobnie" jako synonimu "przypuszczam". Nie ma w tym nic kuriozalnego.

Ma się już te swoje lata, kiedy człowiek przekonuje w zasadzie tylko sam siebie. Nigdy nie rozumiałem dlaczego upodobanie ma prowadzić do gloryfikacji. Widzę, że ludzie tak działają. Wmawiają sobie i innym, że to co sami lubią jest najlepsze np. drużyna której kibicuje jest najlepsza itd.. W ten sposób blokują sobie możliwość rozwoju. Licho wie, dlaczego tak jest.
Osobiście lubię różne graty. Podobają mi się stare urządzenia i maszyny (choćby mechaniczne zegarki), mam jakieś mechaniczne "przegięcie", rodem z XIX wieku, bardzo niedzisiejsze. Najbardziej lubię dziwactwa typu "białe słonie" albo rzeczy "wiecznie żywe" jak np. DC-3.

Maszty w modelu są fatalne. To były hiperboloidy jednopowłokowe obrotowe a nie żadne stożki. Da się to policzyć. Jak kogoś interesuje: http://matwbn.icm.edu.pl/ksiazki/mon/mon26/mon2613.pdf W punkcie (16) jest równanie hiperboloidy.

 
30-09-15 10:03  Odp: [N] USS California 1/200 GPM
MacGregor 



Na Forum:
Galerie - 1


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1
 

Włodek, może nie dość jasno określiłem o co mi chodzi. Nie tyle samo zdanie jest kuriozalne u Lipieckiego ile fakt jego notorycznego nadużywania w publikacjach jego autorstwa. Opisując pancerniki Nevada, Pennsylvania czy pancerniki typu Big Five albo Iowa serwuje nam, czytelnikom właśnie to zdanie o "prawdopodobieństwie". Tak jakby sam nie mógł się zdecydować. Może innym to nie przeszkadza, ale mnie mnie trochę drażni takie podejście będące chyba dowodem na to, że on sam nie może się zdecydować.

Szkoda, że mając do dyspozycji komputer nie udało się zaprojektować tych masztów choć w części poprawnie...

--
MacGregor

 
30-09-15 10:20  Odp: [N] USS California 1/200 GPM
w_kowalik   

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Galerie - 11


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1
 

Trzeba by Lipieckiego czytać notorycznie, żeby nabrać takich uprzedzeń a nie jak ja tylko dorywczo. Pewnie dlatego nie razi mnie słowo "prawdopodobnie".
A Big Five więcej niż prawdopodobnie były najlepszymi superdrednotami. :-)

Post zmieniony (30-09-15 10:21)

 
30-09-15 10:57  Odp: [N] USS California 1/200 GPM
MacGregor 



Na Forum:
Galerie - 1


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1
 

Jakie one tam super z tą swoją marną prędkością, :-)))

--
MacGregor

 
30-09-15 11:20  Odp: [N] USS California 1/200 GPM
Fantom Model   

Wydawnictwo: 
Zapowiedzi i nowości


Jak to ktoś skwitował: monitory oceaniczne...

--
wydawca przez małe "w"

 
30-09-15 12:41  Odp: [N] USS California 1/200 GPM
w_kowalik   

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Galerie - 11


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1
 

Ładna retoryka. Wszak wszystkie drednoty można tak nazwać. Prędkość floty liniowej tamtych czasów 20-21 w , która jak pokazała Bitwa Jutlandzka i tak nie była realnie osiągalna w bitwie o czym obydwaj dobrze wiecie. A wobec faktu fleet in being rzecz i tak jest bez znaczenia. Szybkie pancerniki to już nie flota liniowa i inna para kaloszy.

Dla mnie przekonujący jest argument ewolucyjny. US Navy planowo budowała coraz bardziej zaawansowane koncepcyjnie i technicznie pancerniki nie zaliczając przy tym ewidentnych wpadek, jak to miało miejsce w (upadającej) Royal Navy, która już w połowie wyścigu przegrywała w jakości swoich ciężkich okrętów z Niemcami (zdając sobie z tego sprawę), popisując się przy tym różnymi dziwadłami w typie późniejszych "cudownych broni", jak np. krążowniki liniowe, czy nieudany typ "Rodney". Technicznie oddali pierwszeństwo już gdzieś w 1914 roku. A żałosne błędy popełnione nawet przy projektowaniu "King G V" , wraz z marnymi możliwościami przemysłu np. brakiem płyt pancernych w kraju (sic!), tylko to potwierdzają.
Najlepsza konstrukcja brytyjska, czyli typ QE nie da się porównać z Wielką Piątką. Realnie osiągał max 23 w. po przeciążeniu maszyn (na próbach nieco więcej w zależności od jednostki !), więc nie był szybkim pancernikiem a jedynie kroczkiem w jego kierunku (typ Rodney był już dreptaniem w miejscu). TDS stanowiła raptem jedna gródź, co było owszem przyjętym wtedy standardem ale na jego tle warstwowy system amerykański był ulranowoczesny (czego RN nie osiągnęła nawet na swoim ostatnim pancerniku - Vanguardzie). Artyleria bardzo dobra ale system opancerzenia archaiczny, całkiem niedostosowany do pojedynków na odległość z 23 km, jeśli już mówić o tym słynnym, pojedynczym (!) trafieniu spod Stilo. Konstrukcja przeciętna, warunki bytowe trudne. Wg samych Brytyjczyków kiepska manewrowość i dzielność morska (mokra żegluga), ciągłe zadymianie pomostów, uciążliwe przeciągi, drgania rufy przy zwrotach wymagające specjalnej procedury użycia steru i maszyn (!) ale przynajmniej nie było autodestrukcji przy prowadzeniu ognia. Niemniej okręt po kilku latach od wodowania nadawał się do głębokiej modernizacji (w tym obrony podwodnej na gwałt), standard bliski japońskiemu (chociaż ci byli mistrzami w modernizacjach okrętów dopiero co zwodowanych).
O czym tu mówić?

Post zmieniony (30-09-15 12:48)

 
30-09-15 14:54  Odp: [N] USS California 1/200 GPM
mardru   

Pewnikiem MARUDA pasowałby lepiej ;)) ale nazwanie płotu zwiniętego w niby rulon masztem to gruba przesada. Ta konstrukcja to masakra wizualna jak i modelarska. A swoją drogą nic nie pokona lotnictwa ( mówimy o okresie pływania w/w jednostek) .Zobaczymy pewnie ktoś sklei i uformuje w/w płot i będziemy się pastwić nad bogu ducha winnym stoczniowcem.

 
30-09-15 15:37  Odp: [N] USS California 1/200 GPM
Sven 

Na Forum:
Relacje w toku - 8
Relacje z galerią - 2
Galerie - 6


 - 3

Trzeba będzie wytoczyć rdzeń z drewna, albo plastiku, a następnie na takim szablonie spróbować przyklejać druciki. Albo stopniowane segmenty kartonowe? Ciekaw jestem pomysłów jak to poprawnie wykonać.

--
Sven

HMS Ark Royal

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 4 z 9Strony:  <=  <-  2  3  4  5  6  ->  => 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024