El Comandante
moderator
Na Forum: Relacje z galerią - 6 Galerie - 12
|
Pojechaliśmy z moją szanowną małżonką na zakupy do Tesco. Zaraz przy Tesco był Empik więc wstąpiłem i kupiłem egzemplarz. Sprawdzałem dokładnie każdą kartkę gdyż w drugim egzemplarzu na półce, środkowa kartka z rysunkami była krzywo przycięta. Gdy żona zaczęła się niecierpliwić powiedziałem "to model za 70zł, muszę się upewnić że jest idealny". Zrozumiała i z politowaniem we wzroku uzbroiła się w cierpliwość.
[skok czasu ~2 godz.]
Po wyjściu z Tesco, model w reklamówce wisi na haczyku, w koszyku. Gdy doszliśmy do auta, otworzyłem bagażnik i zacząłem ładować zakupy. W pewnym momencie luba mówi "pomogę Ci" i łapie za jakieś pudełko. Model razem w reklamówce spada z haczyka i z impetem uderza o ziemię. Ja oniemiały patrzę na Nią, Ona oniemiała patrzy na mnie, po czym ze spokojem mówi "Haliński Ci spadł"...
EDIT: zapomniałem dodać że niestety wycinanka uszkodzona poprzez załamanie. Jednakże najwięcej ucierpiała część spodnia prosiaczka więc nie jest tragicznie - nie będzie widoczna.
--
Post zmieniony (07-09-15 16:14)
|