FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok ze standardowym stronicowaniem  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 2Strony:  1  2  -> 
14-11-14 21:39  [R/G] P-47 D-11 Thunderbolt - Orlik 7/2006, skala 1:33
killy9999 



Na Forum:
Relacje z galerią - 14
Galerie - 1


 - 9

Zdjęcia z relacji
Galeria końcowa

============================================

Po ostatnim modelu powiedziałem sobie, że robię sobie przerwę do końca roku. Chyba się nie udało... Po dwóch dniach przeglądania wycinanek z półki wybór padł na P-47 Thunderbolt. Pomyślałem, że skoro ostatnio skończyłem Thunderbolta II to dobrze będzie mieć do kompletu starszego brata :-)

Opracowanie chyba jest znane. W sieci można znaleźć kilka galerii i relacji, chociaż na Konradusie akurat jest tylko jedna niedokończona relacja. Autorem opracowania jest Łukasz Fuczek. Jeśli wierzyć komentarzom w sieci to spasowanie jest bezproblemowe, co póki co się potwierdza. Ponoć jest jakiś łatwy do naprawienia babol przy klapach podwozia. Niestety, opis budowy to totalna fuszerka. O ile jeszcze przeżyję opis słowny sprowadzający się do stwierdzeń, że wszystko robimy w oparciu o rysunki montażowe, o tyle ubogość i niekompletność wspomnianych rysunków zasługuje na krytykę. Na szczęście numeracja części w przybliżeniu odpowiada kolejności klejenia i póki co nie miałem problemów z wydedukowaniem co i jak. Wycinanka zaimpregnowana caponem.

Na zdjęciu powyżej widać jeden z moich modelarskich zwyczajów: na każdym modelu wpisuję na jednej z wewnętrznych części datę rozpoczęcia budowy. Ktoś jeszcze tak robi? :-)

Przymierzam się też wstępnie do silnika. Cieszyłem się na myśl o szczegółowej makiecie silnika, ale jak przyszło co do czego, to przyznam, że trochę zwątpiłem. Ponad 200 części. Pocieszam się, że jak skopię to po sklejeniu osłony silnika i tak mało będzie widać. Wycinanie idzie mi póki co dobrze. Boję się natomiast trochę o klejenie tej drobnicy.

--

Post zmieniony (10-02-19 16:18)

 
14-11-14 21:45  Odp: [R] P-47 D-11 Thunderbolt - Orlik 1:33
El Comandante 
moderator




Na Forum:
Relacje z galerią - 6
Galerie - 12
 

Na Konradusie jest też jedna galeria tego modelu:
http://www.konradus.com/forum/read.php?f=1&i=227460&t=227460&filtr=2&page=1

Powodzenia!

--
>> El Comandante - dla znajomych Renia <<
GEKOn

 
14-11-14 21:48  Odp: [R] P-47 D-11 Thunderbolt - Orlik 1:33
Propeler 

Na Forum:
Relacje z galerią - 1
Galerie - 1
 

Killy, poradzisz sobie, wierzę w Ciebie.

Pozdrawiam

--
Nie ma modeli trudnych, są tylko pracochłonne.

 
15-11-14 00:15  Odp: [R] P-47 D-11 Thunderbolt - Orlik 7/2006, skala 1:33
THEO 

Na Forum:
Relacje w toku - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1
 

Killy, ja robię podobnie. Tylko, że datę rozpoczęcia budowy piszę na prostokąciku z tektury i wklejam
go do wewnętrznej strony wręgi kadłuba samolotu bądź okrętu, czołgu też. Dodatkowo zawsze
wklejam do szkieletu jeden grosik, na szczęście i by ten model był chociaż wart ten jeden
grosz.... czasem daję jednego centa.
Powodzenia w budowie modelu !!!

 
16-11-14 22:26  Odp: [R] P-47 D-11 Thunderbolt - Orlik 7/2006, skala 1:33
Kmicic 

Na Forum:
Galerie - 4
 

Oo, oo! Mam go zakolejkowanego. Będę podglądał.
A elementy silnika możesz odlać z żywicy - niedawno popełniłem takiego szwiecowa m-62

 
17-11-14 06:48  Odp: [R] P-47 D-11 Thunderbolt - Orlik 7/2006, skala 1:33
Propeler 

Na Forum:
Relacje z galerią - 1
Galerie - 1
 

Killy, proponowałbym abyś także impregnował caponem krawędzie wyciętych wręg, ułatwia to późniejsze szlifowanie i nie powoduje rozwarstwienia kartonu.

Pozdrawiam

--
Nie ma modeli trudnych, są tylko pracochłonne.

 
17-11-14 07:09  Odp: [R] P-47 D-11 Thunderbolt - Orlik 7/2006, skala 1:33
killy9999 



Na Forum:
Relacje z galerią - 14
Galerie - 1


 - 9

Kmicic >> odlać z żywicy? Nie, nie podejmuję się.

Propeler >> nie słyszałem o takim patencie. Spróbuję. Do tej pory krawędzie impregnowałem cyjanopanem.

Choroba zatrzymała mnie w domu przez weekend, więc miałem czas posiedzieć trochę nad modelem, ale póki co nie daję jeszcze fotek. Coś mi się wydaje, że na kolejny model wybiorę coś bez makiety silnika.

 
17-11-14 07:11  Odp: [R] P-47 D-11 Thunderbolt - Orlik 7/2006, skala 1:33
Kalafior 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 9
Galerie - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 5

Silnik to jedno ale osłona do niego to dopiero wyzwanie. Powodzenia

 
14-12-14 20:31  Odp: [R] P-47 D-11 Thunderbolt - Orlik 7/2006, skala 1:33
killy9999 



Na Forum:
Relacje z galerią - 14
Galerie - 1


 - 9

Mała niby-aktualizacja, żeby nie było, że prace nie idą do przodu. Chociaż uczciwie przyznaję, że ostatnie 3 tygodnie upłynęły pod znakiem grania w Wiedźmina i czasu na model nie było. W każdym razie walczę z silnikiem. Tak sobie to wychodzi, ale według mojej oceny większość niedoróbek będzie zamaskowana, więc nie stresuję się tym jakoś bardzo. Jak widzicie na zdjęciach części są bez retuszu. To dlatego, że postanowiłem wyretuszować dopiero po sklejeniu tylko te krawędzie, które będą widoczne od przodu.

--

Post zmieniony (05-01-19 21:48)

 
15-12-14 18:06  Odp: [R] P-47 D-11 Thunderbolt - Orlik 7/2006, skala 1:33
Kmicic 

Na Forum:
Galerie - 4
 

3 tygodnie grania - taki to pożyje :)

 
15-12-14 19:36  Odp: [R] P-47 D-11 Thunderbolt - Orlik 7/2006, skala 1:33
Greg77   

Unikaj kobiet jak ognia. Jak ja zazdroszczę tych 3 tygodni!!
Potem dostaje się tylko hasło"Zbieracze kurzu" i "przecież taki już masz!!(jeżeli chodzi o dowolny model,czołg-masz,samolot-masz, okręt-masz)"
Ehh młodość!!

--
Pozdrawiam
Grzegorz
KWA

 
15-12-14 19:49  Odp: [R] P-47 D-11 Thunderbolt - Orlik 7/2006, skala 1:33
killy9999 



Na Forum:
Relacje z galerią - 14
Galerie - 1


 - 9

30 lat i młodość? Dobre, zapamiętam. A kobietę trzeba sobie umieć wychować ;-)

 
16-12-14 08:35  Odp: [R] P-47 D-11 Thunderbolt - Orlik 7/2006, skala 1:33
Kalafior 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 9
Galerie - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 5

Udowodnij, napisz poradnik-autobiografię...albo zamilknij, albowiem nikt ci nie wieży. Ba, ktoś gotów cię jeszcze wyśmiać:)

Post zmieniony (16-12-14 08:35)

 
16-12-14 13:16  Odp: [R] P-47 D-11 Thunderbolt - Orlik 7/2006, skala 1:33
killy9999 



Na Forum:
Relacje z galerią - 14
Galerie - 1


 - 9

No dobra, tak naprawdę to było trochę inaczej:

1. Kleję modele i słyszę że "tyle nad tym siedzę"
2. Biorę się za granie w Wiedźmina i słyszę, że "tak dużo nad tym siedzę"
3. Zostawiam Wiedźmina, wracam do modelu i słyszę z ulgą, że "już tyle nad tym nie siedzę" i w ogóle dobrze, że wróciłem do modelu.

Zupełnie jak w tym dowcipie z rabinem i kozą.

 
17-12-14 23:12  Odp: [R] P-47 D-11 Thunderbolt - Orlik 7/2006, skala 1:33
Kmicic 

Na Forum:
Galerie - 4
 

he, szalona kobieca logika :)
wychować, może i tak. na pewno dobrze jest dobrze trafić :)
ja swojej żonie powiedziałem, że jest taki model co to po sklejeniu ma ponad metr rozpiętości (B-17 z MM) - oczy jej się zaświeciły i usłyszałem - o taak, zrób taki, powiesimy dzieciom w pokoju pod sufitem :D czyli można dobrze trafić :)

 
24-12-14 00:33  Odp: [R] P-47 D-11 Thunderbolt - Orlik 7/2006, skala 1:33
killy9999 



Na Forum:
Relacje z galerią - 14
Galerie - 1


 - 9

Brnę dalej z silnikiem. Pierwsze dziewięć cylindrów wykonałem metodą partyzancką i prawdę mówiąc wyszły bardzo średnio.

Na szczęście będą w drugim rzędzie i wszystkie te szpary na 1mm będą odwrócone tyłem. Pokombinowałem jednak trochę i cylindry w przednim rzędzie zrobiłem już dużo bardziej metodycznie. Z patyczka do szaszłyka zrobiłem sobie kopyto do zaokrąglania elementów.

Dzięki niemu szybko i elegancko ukształtowałem każdą połówkę cylindra, sklejając jednocześnie górny łuk cylindra. Następnie na kopycie skleiłem połówki cylindrów ze sobą i dopiero tak sklejoną całość osadzałem na okrągłej podstawce. Efekt jest bez porównania lepszy.

Niestety, nie mam za bardzo pomysłu jak skleić te małe zakończenia cylindrów w których będą osadzone popychacze tłoków. Wykonałem dwa na próbę, ale skończyło się totalną porażką: jakiś 10-15 minut pracy na jeden, w dodatku z wątpliwym efektem końcowym. Próbowałem zrobić kopyto do kształtowania tych elementów, ale tutaj patent się nie sprawdza, bo elementy za drobne. Liczę, że może wpadnie mi jakiś pomysł jak to sensownie wykonać, a póki co postanowiłem wziąć się nieco za kabinę.

Jak już to skleiłem do kupy, to stwierdzam, że coś jest nie tak z proporcjami w tej kabinie: fotel w rzeczywistości miałby szerokości 66cm, uchwyt drążka jest na wysokości barków pilota, a pedały odsunięte strasznie daleko.

--

Post zmieniony (05-01-19 21:51)

 
24-12-14 14:26  Odp: [R] P-47 D-11 Thunderbolt - Orlik 7/2006, skala 1:33
Kilmister 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 9
Galerie - 25


 - 3

Zwijanie takich elementów na cylindry robię inaczej: wycinam, fazuję stykające się krawędzie, retuszuję, kładę zadrukowaną stroną na miękkiej podkładce pod myszkę, zwilżam śliną modelarską, kształtuję (przeciągam, roluję po elemencie) drutem stalowym np. 1 mm do momentu zwinięcia elementu (nawet w mniejszą rurkę). Po wyschnięciu (2-3 minuty) element doskonale trzyma kształt, wystarczy tylko zetknąć krawędzie i przeciągnąć klejem...
Pozdrawiam, Bohdan

--
Born to lose - Lived to win

Ukończone: Kirovec K-700A, Biełaz-7555, LIAZ 100.55D, Mercedes GP 1908, Wall-e, Spit Mk. Vb Trop, Pe-3, F6F-3 Hellcat, Tomahawk Mk. IIb, Ła-5, Hurricane Mk. I, Westland Whirlwind Mk.I, A6M2 "Zero", Ił-2 Sturmovik, B-25 Mitchell Mk.II, PZL 50A "Jastrząb", Bf 109G-6, Bf 109F-4, SB2U-2 Vindicator, B5N2 Kate, Ki-61 HIEN, Ju88C-6, Ki-43 Oskar, Reggiane Re-2000, KRAZ-260, Spit Mk Vb

 
24-12-14 22:47  Odp: [R] P-47 D-11 Thunderbolt - Orlik 7/2006, skala 1:33
killy9999 



Na Forum:
Relacje z galerią - 14
Galerie - 1


 - 9

Dzięki za radę. Nie wiem czy umiałbym zrobić fazowanie poprawnie - spróbuję następnym razem. Próbowałem nawilżania, ale kończyło się kiepsko. Ten papier ma straszne tendencje do rozwarstwiania i mam poczucie, że bez nawilżania szło lepiej.

Dzisiaj rano zrobiłem prawą stronę kabiny. Lewa jest w trakcie robienia, ale skończę pewnie dopiero po powrocie z wyjazdu sylwestrowego.

EDIT: Aha, jeszcze jednym z sekretów leżących za lepszym wykonaniem drugiej partii cylindrów było przeproszenie się z wikolem. Okazał się znacznie lepszy do tego zadania niż klej szewski z prozaicznej przyczyny: lepiej i szybciej łapał na małych powierzchniach styku w postaci kilku mm krawędzi.

Post zmieniony (05-01-19 21:51)

 
27-12-14 01:04  Odp: [R] P-47 D-11 Thunderbolt - Orlik 7/2006, skala 1:33
Kmicic 

Na Forum:
Galerie - 4
 

te małe zakończenia cylindrów to wydaje mi się że to są gniazda zaworowe (jeśli się mylę, niech mnie ktoś poprawi)
patrzę na rysunki montażowe, nijak mi nie wychodzi co gdzie powinno być. mniemam że podstawą jest 9e, górą 9f, a "poszyciem" 9g. natomiast na to wszystko idzie 9h. domyślam się, że Twoim zaś problemem jest sklejenie ze sobą części 9 e, f, g.
na Twoim miejscu, takowe rozwiązanie odesłałbym do kaduka i zmontował sobie takie gniazdo z kartonu piwnego (grubość 2mm) wyciętego w kształcie np 9e. na górę dał 9h. nie bawił się w żadne wycinanie w tym otworów na popychacze. zaś jako jako sam popychacz zastosowałbym cienką igłę od strzykawki. igły są bardzo ostre i w - nawet zaimpregnowaną CA - piwną tekturę, wejdą jak nóż w masło :) całość zaś, pomalował na odpowiedni kolor
sklejanie tego tak jak chciałby projektant, to mogłaby być już ciężka ekwilibrystyka
joł

--

 
27-12-14 17:34  Odp: [R] P-47 D-11 Thunderbolt - Orlik 7/2006, skala 1:33
killy9999 



Na Forum:
Relacje z galerią - 14
Galerie - 1


 - 9

Nie mam przy sobie wycinanki, więc nie odniosę się do numerów części. Wydaje mi się, że najlepszym wyjściem było naklejenie góry i dołu tych gniazd zaworowych (?) na tekturę i sklejenie ich razem, bez zabawy w oklejanie paskiem. Nie wiem jeszcze jak z tego wybrnę. Może faktycznie nakleję te wycięte części na tekturę i zrobię wycinanie i retusz jeszcze raz. Robota głupiego, bo będę powtarzał raz wykonaną pracę, ale tak przynajmniej dam radę to zrobić. Mogłem pomyśleć wcześniej.

 
02-01-15 20:35  Odp: [R] P-47 D-11 Thunderbolt - Orlik 7/2006, skala 1:33
killy9999 



Na Forum:
Relacje z galerią - 14
Galerie - 1


 - 9

Spędziłem dzisiejszy dzień nad silnikiem. Makieta już prawie ukończona.

Nakleiłem te małe części na tekturę 2mm i po wycięciu wyretuszowałem krawędź i spód. W efekcie sporo wcześniejszej pracy okazało się niepotrzebne, ale teraz przynajmniej poszło łatwo i w miarę sprawnie. Zastosowałem też patent z igłami. Niezły, chociaż muszę jeszcze poćwiczyć wykonanie. Ogólnie jestem zadowolony z efektu końcowego, chociaż zdaję sobie sprawę, że nie wszystko wyszło idealnie.

W przerwach na schnięcie kleju wykonałem drugą ściankę kabiny pilota.

Tym razem byłem mądrzejszy i nakleiłem ściankę na tekturę 0,5mm, co znacznie ułatwiło jej późniejsze wklejenie.

--

Post zmieniony (05-01-19 21:52)

 
04-01-15 20:35  Odp: [R] P-47 D-11 Thunderbolt - Orlik 7/2006, skala 1:33
killy9999 



Na Forum:
Relacje z galerią - 14
Galerie - 1


 - 9

Spędziłem ostatnie dwa dni na wykańczaniu detali silnika i sklejeniu jego osłony. Niestety pojawiły się pierwsze problemy ze spasowaniem. Doklejenie silnika do tylnej wręgi okazało się problematyczne ponieważ końcówki cylindrów zahaczały o wloty chłodnicy. Problem rozwiązałem ucinając końcówki zahaczających elementów.

Po wklejeniu i tak nie będzie tego widać. Kalafior wcześniej prorokował problemy z osłoną silnika. Ku mojej wielkiej satysfakcji częśći zewnętrzną i wewnętrzną skleiłem bez żadnych problemów (chociaż pewnie można lepiej).

Kłopoty pojawiły się dopiero przy pasowaniu całości. Po pierwsze projekt części wewnętrznej nie uwzględnia grubości papieru, więc za nic nie daje się go wsunąć do środka.

Postanowiłem więc go rozciąć i wyciąć wąski pasek tak, żeby pasował.

Okazuje się jednak, że silnik ma nieco zbyt dużą średnicę i wpasowanie go w osłonę jest problematyczne. Nie wiem jeszcze jak z tego wybrnąć. Na zdjęciach surówki w wycinance wszystko wygląda elegancko, więc nie wiem gdzie popełniłem błąd. Zostawiam póki co, może wpadnie mi jakiś pomysł.

--

Post zmieniony (05-01-19 21:52)

 
05-01-15 00:48  Odp: [R] P-47 D-11 Thunderbolt - Orlik 7/2006, skala 1:33
Hastur 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 6
Galerie - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 5


 - 3

Na samolotach się nie znam, ale tak sobie myślę czy nie rozwiązałoby problemu wyrzucenie wewnętrznej części osłony silnika i zostawienie tylko pomalowanej od środka części zewnętrznej. Będzie więcej miejsca na silnik, a i tak za dużo tej wewnętrznej części nie będzie widać.

--
Pozdrawiam,
Hastur

"Mądry się czasem wygłupia, za to głupi się wiecznie wymądrza."

Na macie: Dardo,
W porcie: s/y Spray, kuter D-3, Holk, Koga

Architektura: Ustka, Sv. Katerina, Okusa, Chasuyama

 
05-01-15 18:20  Odp: [R] P-47 D-11 Thunderbolt - Orlik 7/2006, skala 1:33
Kmicic 

Na Forum:
Galerie - 4
 

bardzo, kurna, ładnie :)

 
05-01-15 18:39  Odp: [R] P-47 D-11 Thunderbolt - Orlik 7/2006, skala 1:33
killy9999 



Na Forum:
Relacje z galerią - 14
Galerie - 1


 - 9

Hastur >> prawdopodobnie tak zrobię, ale to nie wystarczy bo silnik i tak jest za duży. Mam dwa pomysły jak wybrnąć z sytuacji. Pierwszy to zmniejszenie zaworów cylindrów o jakiś 1mm. Jeśli to nie wystarczy, to bardziej drastycznym posunięciem będzie zmniejszenie odstępu między rzędami cylindrów poprzez wycięcie fragmentu silnika. Tego chcę jednak uniknąć, bo silnik będzie za głęboko osadzony, a to oznacza zbyt dużą odległość między silnikiem a śmigłem.

--
Ukończone: Bristol Beaufighter TF Mk.X, Hawker Tempest Mk. V, CR.714 C1 Cyclone, F4F Wildcat, Hawker Hurricane Mk I, DH-82A Tiger Moth, Curtiss Tomahawk Mk. IIB, P-38H Lightning, P-47 D-11 Thunderbolt, A-10 Thunderbolt II, Su-47 Berkut, PW-5 Smyk, Bachem Ba 349 Natter, M5A1 Stuart VI, U-boot Seehund

 
08-01-15 20:09  Odp: [R] P-47 D-11 Thunderbolt - Orlik 7/2006, skala 1:33
killy9999 



Na Forum:
Relacje z galerią - 14
Galerie - 1


 - 9

Sukces. Udało się wybrnąć z problemów z silnikiem. Wystarczyło skrócić zawory cylindrów.

Udało się dzięki temu wkleić osłonę wewnętrzną, przy czym żeby ułatwić sobie pracę przeciąłem ją na dwie połówki.

Nie chciałem rezygnować z wewnętrznej części osłony, ponieważ zapewnia ona sztywność i kształt całości. Inaczej osłona silnika byłaby bardzo delikatna. Tak wygląda przód samolotu po sklejeniu.

W następnej kolejności oklejanie kabiny poszyciem.

--

Post zmieniony (05-01-19 21:52)

 
08-01-15 21:49  Odp: [R] P-47 D-11 Thunderbolt - Orlik 7/2006, skala 1:33
Chopin 



Na Forum:
Relacje z galerią - 1
Galerie - 48


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1
 

killy9999 dalej chyba coś jest nie tak z tym silnikiem: foto 1, foto 2, foto 3?

Czy część silnikowa nie powinna bardziej układać się w regularny okrąg a szczelina wlotu do gaźnika nie powinna być mniejsza? Jak na złość, nie mogę znaleźć dobrego zdjęcia w widoku z przodu ;-(

--
Pozdrawiam!
Chopin

Moje galerie. Nie chce mi się już walczyć z hostingami. Nie pasuje taki układ? Nie zaglądaj.

 
08-01-15 22:23  Odp: [R] P-47 D-11 Thunderbolt - Orlik 7/2006, skala 1:33
killy9999 



Na Forum:
Relacje z galerią - 14
Galerie - 1


 - 9

Chopin, tak to wygląda w monografii z AJ Pressu:



EDIT: Otwór silnika na moim zdjęciu wydaje się bardzo duży, ale to zniekształcenie obiektywu, bo robiłem zdjęcie z bliska.

--

Post zmieniony (08-01-15 22:26)

 
11-01-15 18:51  Odp: [R] P-47 D-11 Thunderbolt - Orlik 7/2006, skala 1:33
killy9999 



Na Forum:
Relacje z galerią - 14
Galerie - 1


 - 9

Zacząłem prace nad poszyciem. Przy budowie Hurricane'a przekonałem się, że oklejanie kabiny może być bardzo newralgicznym punktem, dlatego staram się uformować i przymierzyć elementy bardzo dokładnie zanim je przykleję. Nie mam jeszcze pomysłu jak skleić części 24 i 25 (te na których są litery boczne HV). W Hurricane miałem z tym sporo problemów ze względu na garb. Oczywiście w Thunderbolcie garb jest jeszcze bardziej wydatny, więc spodziewam się że i złączenie części będzie trudniejsze.


--

Post zmieniony (05-01-19 21:52)

 
11-01-15 21:10  Odp: [R] P-47 D-11 Thunderbolt - Orlik 7/2006, skala 1:33
Alski 

Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 11
Galerie - 2


 - 2

Jak to powiedział Quasimodo . Garb ? Jaki garb ? :))))

--
Douglas Preston, Lincoln Child- seria Pendergast, Jo Nesbo seria Harry Hole , Lee Child

Wiem jak się robi modele doskonałe ... ino nie umiem :)

 
12-01-15 22:41  Odp: [R] P-47 D-11 Thunderbolt - Orlik 7/2006, skala 1:33
killy9999 



Na Forum:
Relacje z galerią - 14
Galerie - 1


 - 9

Czy ktoś ma może nadmiarową wycinankę i mógłby podzielić się częścią 25 (+ pasek łączący + wręga)? Niestety przy formowaniu garba zrobiłem niechcący wgniecenie w poszyciu. Nie ma tragedii, więc chyba sam nie zdecyduję się na kupno drugiej wycinanki. Niemniej jednak jeśli ktoś takową posiada to chętnie wykonałbym ten segment jeszcze raz.

--
Ukończone: Bristol Beaufighter TF Mk.X, Hawker Tempest Mk. V, CR.714 C1 Cyclone, F4F Wildcat, Hawker Hurricane Mk I, DH-82A Tiger Moth, Curtiss Tomahawk Mk. IIB, P-38H Lightning, P-47 D-11 Thunderbolt, A-10 Thunderbolt II, Su-47 Berkut, PW-5 Smyk, Bachem Ba 349 Natter, M5A1 Stuart VI, U-boot Seehund

 
19-01-15 22:50  Odp: [R] P-47 D-11 Thunderbolt - Orlik 7/2006, skala 1:33
killy9999 



Na Forum:
Relacje z galerią - 14
Galerie - 1


 - 9

Wczorajszy i dzisiejszy wieczór upłynął na tylnej części kadłuba, wózku tylnego koła i statecznikach.

Póki co nie mam jeszcze pomysłu jak wykonać stery wysokości (części 30a i 30b). Nie ma do nich żadnego szkieletu ani nic takiego. Myślałem o przyklejeniu na styk, ale to bez sensu biorąc pod uwagę kolorową część 29c. Może jak okleję stateczniki poziome poszyciem coś się w tej materii wyklaruje. Ponadto części 29d wydają się zbędne.

Potwierdzam spostrzeżenie Renaty, że odcienie oliwkowego w wycinance nie są jednolite. Od siebie jeszcze dodam, że papier ma tendencję do rozwarstwiania się przy ciasnym zwijaniu.

Niestety jest to problematyczne przy formowaniu garbu.

Tak w ogóle w wycinance dostępne są dwa alternatywne malowania. Malowanie oznaczone przez autora opracowania jako podstawowe było używane przez Francisa Gabreskiego. Malowanie alternatywne było z kolei używane przez Bolesława Gładycha. Chyba wszystkie galerie tego modelu które widziałem do tej pory w sieci były w malowaniu standardowym. Ja wybrałem malowanie w wersji Gładycha. Taki tam powiew świeżości ;-)

--

Post zmieniony (05-01-19 21:53)

 
22-01-15 22:40  Odp: [R] P-47 D-11 Thunderbolt - Orlik 7/2006, skala 1:33
killy9999 



Na Forum:
Relacje z galerią - 14
Galerie - 1


 - 9

Po pierwsze, skleiłem ster wysokości i statecznik pionowy (jeszcze bez powierzchni ruchomych).

Po drugie postanowiłem się wykosztować i kupiłem drugą wycinankę. Zrobiłem segment 25 jeszcze raz - tym razem wyszedł idealnie.

Dla porównania ten skopany wyglądał tak.

Na zdjęciu słabo widać, ale po wgniecenie po lewej stronie zdjęcia naprawdę rzuca się w oczy.

Niestety, po sklejeniu w całość efekt jest bardzo kiepski.

Zdjęcia tego nie oddają, ale w rzeczywistości łączenia segmentów wyglądają źle. Na ostatnim zdjęciu widać szczeliny między nimi. Będę je łatał wikolem na późniejszym etapie budowy, więc ostateczny efekt powinien być nieco lepszy. Ponadto garb wygląda na wymęczony, a na segmencie 26 (ten z gwiazdą) po prawej stronie pojawiło się wybrzuszenie w miejscu łączenia z wcześniejszym segmentem. Ogólnie jest mocno przeciętnie i nie jestem zadowolony z efektu. Frustracja jest tym większa, że specjalnie kupiłem nową wycinankę, żeby wszystko było pięknie. Poza tym wiedziałem, że to będzie trudny fragment modelu bo na wszystkich galeriach jakie widziałem w sieci to łącznie wypada średnio. Nie wiem prawdę mówiąc co robię źle. Mistrzem modelarstwa może nie jestem, ale też nie odwalam fuszerki: model jest dobrze spasowany, ja wycinam dokładnie, a i tak łączenia segmentów wychodzą mi ze szczelinami (to nie pierwszy raz).

W ramach odreagowywania zacząłem robić szkielet skrzydeł.

--

Post zmieniony (05-01-19 21:54)

 
28-01-15 21:11  Odp: [R] P-47 D-11 Thunderbolt - Orlik 7/2006, skala 1:33
killy9999 



Na Forum:
Relacje z galerią - 14
Galerie - 1


 - 9

Monologu ciąg dalszy. Skończyłem szkielety skrzydeł.

Jak widać są bardzo rozbudowane. To dlatego, że są właściwie całe wypchane detalami: komorami podwozia i karabinów, lotkami i klapami. Te ostatnie też zacząłem robić.

Jak widać wklejenie klapy będzie wymagało wycięcia fragmentu wręgi. W sumie można to było przewidzieć patrząc na poszycie, gdzie klapa i lotka stykają się. Przynajmniej od góry, bo od dołu jest między nimi narysowana przerwa.

--

Post zmieniony (05-01-19 21:54)

 
28-01-15 23:04  Odp: [R] P-47 D-11 Thunderbolt - Orlik 7/2006, skala 1:33
Hastur 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 6
Galerie - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 5


 - 3

Jak patrzę na niego w 2D to widzę, że to trudna bestia, a tobie wychodzi bardzo fajnie.
Ja bym tak nie dał rady, ale jak się kiedyś na niego porwę, to będę miał ściągę z twojej relacji, za co z góry dzięki :)

--
Pozdrawiam,
Hastur

"Mądry się czasem wygłupia, za to głupi się wiecznie wymądrza."

Na macie: Dardo,
W porcie: s/y Spray, kuter D-3, Holk, Koga

Architektura: Ustka, Sv. Katerina, Okusa, Chasuyama

 
28-01-15 23:05  Odp: [R] P-47 D-11 Thunderbolt - Orlik 7/2006, skala 1:33
Art 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 4
Galerie - 27


 - 8

Mimo monologu, wielu z nas tutaj zagląda.
Nie ma co załamywać rąk.
Jeżeli poszczególne segmenty są dobrze spasowane, jak powiadasz, to pewnie problem tkwi w technice wykonania.
Postaraj się dobrze przykleić paski łączące do krawędzi poszczególnych segmentów oraz - w miarę możliwości - starannie łączyć owe segmenty bez wręg, na samych paskach. Po sklejeniu, z lekkim wciskiem wkleić wręgi.
Oczywiście wcześniej, przed sklejeniem, segmenty muszą być odpowiednio uformowane (przymiarki do wręg).
Stosuj klej niewodny (polimerowy lub butapren).

I na koniec. Poprzeglądaj wiele fajnych relacji z budowy podobnych maszyn, na pewno znajdziesz rozwiązanie wielu problemów (których w ten sposób unikniesz) i otrzymasz właściwe odpowiedzi na pytania.
Powodzenia.

--
W budowie: STS Lwów; Pancernik Borodino; Wodnosamolot PBY CATALINA; Czołg MERKAVA Mk II;

Zapraszam do: http://art-modele.pl/

 
29-01-15 09:05  Odp: [R] P-47 D-11 Thunderbolt - Orlik 7/2006, skala 1:33
eleros   

Kiedyś sklejałem coś podobnego. Ale nie lubię/nie cierpię takie drobnicy. Zawsze wtedy coś zepsuje.

--
http://www.elektros.bydgoszcz.pl/pl/products/lampki-dzieciece/

 
11-02-15 19:34  Odp: [R] P-47 D-11 Thunderbolt - Orlik 7/2006, skala 1:33
killy9999 



Na Forum:
Relacje z galerią - 14
Galerie - 1


 - 9

Hm... dziwne. Odpowiadałem na posty Arta, Hastura i elerosa bardzo szczegółowo, ale teraz widzę, że post zniknął :-/ Niestety nie jestem w stanie odtworzyć teraz całości odpowiedzi, ale w skrócie powtórzę to co było najważniejsze:

Hastur: silnik i garb są trudne, ale cała reszta modelu jest w miarę standardowa jak na samolot. Co nie przeszkadza mi w popełnianiu błędów...

Art: miałem pomysł, żeby najpierw skleić segmenty na paski a dopiero potem wkleić wręgę. Niestety zabrakło mi odagi, żeby spróbować tego rozwiązania. Następnym razem wypróbuję. Kleję klejem szewskim (polimerowym).

eleros: no właśnie drobnica wychodzi mi znośnie. Może bez rewelacji, ale nie mam poczucia, że sobie z nią nie radę. Problem w tym, że to właśnie w większych częściach zdarza mi się popełniać błędy.

Obecnie kończę pracę nad skrzydłami. Wykończyłem wnęki karabinów maszynowych.

Lufy karabinów wkleję na samym końcu. Kształt poszycia skrzydeł jest skomplikowany. W kilku miejscach wkleiłem podposzycie, ale nie dało się go wkleić na całej powierzchni.

A tak już po sklejeniu.

Niestety, znowu nie wszystko wyszło jak powinno. Po dopasowaniu komór karabinów do otworów w poszyciu okazało się, że szkielet jest trochę obrócony względem poszycia. Efekt jest taki, że na wewnętrznej krawędzi wręga nie jest równolegle do krawędzi poszycia. Powinno dać się to ukryć, ale innym nieprzyjemnym efektem tego jest to, że wręgi po wewnętrznej stronie klap wystają obok poszycia.

Oba skrzydła są symetryczne pod tym względem, więc nie jestem pewien czy to moja wina, czy jednak niedokładność opracowania. Inny problem z tą samą wręgą jest taki, że z przodu jest ona o jakiś 1mm za wysoka. W jednym skrzydle przyciąłem, w drugim niestety zapomniałem i zorientowałem się jak doklejałem poszycie i było już za późno. Efektem jest drobna szczelina między dźwigarem a poszyciem, która na szczęście nie powinna być widoczna.

A tutaj przymiarka skrzydeł do kadłuba.

Zaczynam też zastanawiać się nad sposobem polakierowania modelu. Poprzedni model lakierowałem pędzlem i nie wyszło to zbyt dobrze (smugi). Chyba zrobię eksperyment z Tamiyą z puszki. Jak też nie wyjdzie, to będę myślał nad aerografem.

--

Post zmieniony (05-01-19 21:55)

 
11-02-15 20:38  Odp: [R] P-47 D-11 Thunderbolt - Orlik 7/2006, skala 1:33
air_22 



Na Forum:
Relacje z galerią - 2
Galerie - 9


 - 1

Zobacz na mojego wildcata. Lamierowlem go pedzelkiem humbrolem ze sloiczka - polysk a potem akrylowym matowym bezbarwnym lakierem w spreju. Zadnych smug. Dosc szybko schnie i daje super efekt. Większość ludzi tak lakieruje. Czasami zamiast matu niektórzy wola satynowy taki półmat.

--

Skończone:
A6M3 Zero, DH-82A Tiger Moth, DHC-1 Chipmunk, P-39N Airacobra, PWS-3, PZL-101 Gawron, Me-1101, P-51B Mustang, F4F Wildcat, PWS-3b, Westland Whirlwind Mk.I,

Na warsztacie:
Ki-43-II Kai Hayabusa

 
11-02-15 20:47  Odp: [R] P-47 D-11 Thunderbolt - Orlik 7/2006, skala 1:33
killy9999 



Na Forum:
Relacje z galerią - 14
Galerie - 1


 - 9

Ten lakier akrylowy to na alkoholu jak rozumiem? Podałbyś konkretną nazwę lakieru?

--
Ukończone: Bristol Beaufighter TF Mk.X, Hawker Tempest Mk. V, CR.714 C1 Cyclone, F4F Wildcat, Hawker Hurricane Mk I, DH-82A Tiger Moth, Curtiss Tomahawk Mk. IIB, P-38H Lightning, P-47 D-11 Thunderbolt, A-10 Thunderbolt II, Su-47 Berkut, PW-5 Smyk, Bachem Ba 349 Natter, M5A1 Stuart VI, U-boot Seehund

 
12-02-15 13:02  Odp: [R] P-47 D-11 Thunderbolt - Orlik 7/2006, skala 1:33
air_22 



Na Forum:
Relacje z galerią - 2
Galerie - 9


 - 1

Humbrol to lakier olejny, a akryl w spereju akrylowy:) czyli wodny np dupli color albo motip.
Kupisz w obi np albo w sklepie z tapetami.

--

Skończone:
A6M3 Zero, DH-82A Tiger Moth, DHC-1 Chipmunk, P-39N Airacobra, PWS-3, PZL-101 Gawron, Me-1101, P-51B Mustang, F4F Wildcat, PWS-3b, Westland Whirlwind Mk.I,

Na warsztacie:
Ki-43-II Kai Hayabusa

 
12-02-15 13:05  Odp: [R] P-47 D-11 Thunderbolt - Orlik 7/2006, skala 1:33
killy9999 



Na Forum:
Relacje z galerią - 14
Galerie - 1


 - 9

No właśnie ponoć są lakiery akrylowe, które nie są na wodzie :-) Ja się boję wszystkiego co jest robione na wodzie (lakiery, kleje), bo może się skończyć pofalowaniem powierzchni modelu.

--
Ukończone: Bristol Beaufighter TF Mk.X, Hawker Tempest Mk. V, CR.714 C1 Cyclone, F4F Wildcat, Hawker Hurricane Mk I, DH-82A Tiger Moth, Curtiss Tomahawk Mk. IIB, P-38H Lightning, P-47 D-11 Thunderbolt, A-10 Thunderbolt II, Su-47 Berkut, PW-5 Smyk, Bachem Ba 349 Natter, M5A1 Stuart VI, U-boot Seehund

 
12-02-15 20:35  Odp: [R] P-47 D-11 Thunderbolt - Orlik 7/2006, skala 1:33
air_22 



Na Forum:
Relacje z galerią - 2
Galerie - 9


 - 1

No ja impregnuje przed wycieciem arkusze lakierem nitro potem tak jak pisalem humbrol jedna warstwa pedzelmiem i akryl matowy i nic nie faluje:)

--

Skończone:
A6M3 Zero, DH-82A Tiger Moth, DHC-1 Chipmunk, P-39N Airacobra, PWS-3, PZL-101 Gawron, Me-1101, P-51B Mustang, F4F Wildcat, PWS-3b, Westland Whirlwind Mk.I,

Na warsztacie:
Ki-43-II Kai Hayabusa

 
12-02-15 20:37  Odp: [R] P-47 D-11 Thunderbolt - Orlik 7/2006, skala 1:33
killy9999 



Na Forum:
Relacje z galerią - 14
Galerie - 1


 - 9

Ja przed wycięciem caponuję, ale nie jestem pewien na ile to + lakier humbrola uchroni przed falowaniem. Wczoraj malując na żółto wnęki klap i lotek farbą akrylową przekonałem się, że sam capon raczej przed falowaniem nie chroni.

--
Ukończone: Bristol Beaufighter TF Mk.X, Hawker Tempest Mk. V, CR.714 C1 Cyclone, F4F Wildcat, Hawker Hurricane Mk I, DH-82A Tiger Moth, Curtiss Tomahawk Mk. IIB, P-38H Lightning, P-47 D-11 Thunderbolt, A-10 Thunderbolt II, Su-47 Berkut, PW-5 Smyk, Bachem Ba 349 Natter, M5A1 Stuart VI, U-boot Seehund

 
12-02-15 20:46  Odp: [R] P-47 D-11 Thunderbolt - Orlik 7/2006, skala 1:33
Koralik 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 3
Galerie - 5


 - 4

Akryl nie równa się produkt wodorozcieńczalny a co do falowania po lakierze to kwestia zbyt mocnego zwilżenia powierzchni, zbyt "grubego" filmu ( szczególnie jeżeli nałożymy powłokę w jednej warstwie) oraz elastyczności samej powłoki lakieru.

Teoria jest taka lakiery solventowe posiadają zwykle nie co mniejszą elastyczność przy tej samej twardości natomiast powłoki wodorozcieńczalne posiadają zwykle nie co większą elastyczność. Jednak zwracam uwagę na słowo zwykle ponieważ mogą być odstępstwa w zależności od przeznaczenia lakieru.
Można także do lakierów dodawać uelastyczniacze do powłok lakierniczych.

Jeżeli język jest zbyt skomplikowany to z góry przepraszam - chętnie odpowiem na ewentualne pytania w tej materii to mój chleb codzienny. Jestem technologiem procesów lakierniczych co prawda specjalizuje się w KTL ale pozostałe lakiery to zwykle znacznie prostsza sprawa.

--
Desmofan
Jak samolot to nie na kołach.

 
12-02-15 20:49  Odp: [R] P-47 D-11 Thunderbolt - Orlik 7/2006, skala 1:33
killy9999 



Na Forum:
Relacje z galerią - 14
Galerie - 1


 - 9

> Akryl nie równa się produkt wodorozcieńczalny

Wiem - stąd moje pytanie o lakier akrylowy nie na bazie wody :-)

> Jeżeli język jest zbyt skomplikowany to z góry przepraszam

Niestety jest - trudno będzie mi przełożyć to co napisałeś na praktykę. Ale mimo wszystko dziękuję.

Myślę, że przy tym modelu chyba zostanę przy Tamiyi z puszki. Zobaczę co wyjdzie i najwyżej w przyszłości będę myślał nad ulepszeniem procesu lakierowania.

--
Ukończone: Bristol Beaufighter TF Mk.X, Hawker Tempest Mk. V, CR.714 C1 Cyclone, F4F Wildcat, Hawker Hurricane Mk I, DH-82A Tiger Moth, Curtiss Tomahawk Mk. IIB, P-38H Lightning, P-47 D-11 Thunderbolt, A-10 Thunderbolt II, Su-47 Berkut, PW-5 Smyk, Bachem Ba 349 Natter, M5A1 Stuart VI, U-boot Seehund

 
12-02-15 20:56  Odp: [R] P-47 D-11 Thunderbolt - Orlik 7/2006, skala 1:33
Koralik 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 3
Galerie - 5


 - 4

Postaram się odrobinę to uprościć:
Bez względu na fakt jakiego mateiału będziesz używał staraj się nanosić go w kilku a nie w jednej warstwie z czasami odparowania między poszczególnymi warstwami to bardzo ważne.
Dodatkowo lakier wodorozcieńczalny będzie miał znacznie większą zdolność do zwilżania (moczenia) podłoża co nie jest sprzyjające dla kartonu. Oczywiście nie eliminuje to materiałów wodorozcieńczalnych jednak tu znów wracamy do odpowiedniej aplikacji czyli cienko i w kilku warstwach.
Natomiast produkt Solventowy (rozcieńczalnikowy) może mieć większą zdolność do wykrzywiania kartonu w czasie procesu schnięcia, więc znów wracamy do odpowiedniej aplikacji.

Jak będziesz potrzebował więcej konkretów pisz na PW.

--
Desmofan
Jak samolot to nie na kołach.

 
12-02-15 21:00  Odp: [R] P-47 D-11 Thunderbolt - Orlik 7/2006, skala 1:33
killy9999 



Na Forum:
Relacje z galerią - 14
Galerie - 1


 - 9

Dzięki. Póki co chyba wiem wszystko. No, przynajmniej wszystko czego można się dowiedzieć przez forum - dalej już chyba tylko nauka metodą praktyczną ;-).

--
Ukończone: Bristol Beaufighter TF Mk.X, Hawker Tempest Mk. V, CR.714 C1 Cyclone, F4F Wildcat, Hawker Hurricane Mk I, DH-82A Tiger Moth, Curtiss Tomahawk Mk. IIB, P-38H Lightning, P-47 D-11 Thunderbolt, A-10 Thunderbolt II, Su-47 Berkut, PW-5 Smyk, Bachem Ba 349 Natter, M5A1 Stuart VI, U-boot Seehund

 
12-02-15 21:13  Odp: [R] P-47 D-11 Thunderbolt - Orlik 7/2006, skala 1:33
zbin 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 3
Galerie - 10
 

Sprawdź, testuj, ucz się :-) Ja już to przerobiłem i .........



takimi specyfikami to robię, tak jak napisał air_22.
Po sklejeniu maluję pędzelkiem ze słoiczka 1 raz, a czasami 2 razy..;-), finalnie sprayem 2 razy i jest cacy.

 
12-02-15 21:14  Odp: [R] P-47 D-11 Thunderbolt - Orlik 7/2006, skala 1:33
killy9999 



Na Forum:
Relacje z galerią - 14
Galerie - 1


 - 9

No dobra, a po malowaniu pędzlem zostają ci smugi? Nie mówię, że wielkie, ale takie delikatne widoczne pod światło?

--
Ukończone: Bristol Beaufighter TF Mk.X, Hawker Tempest Mk. V, CR.714 C1 Cyclone, F4F Wildcat, Hawker Hurricane Mk I, DH-82A Tiger Moth, Curtiss Tomahawk Mk. IIB, P-38H Lightning, P-47 D-11 Thunderbolt, A-10 Thunderbolt II, Su-47 Berkut, PW-5 Smyk, Bachem Ba 349 Natter, M5A1 Stuart VI, U-boot Seehund

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 2Strony:  1  2  -> 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024