Adam Cook - bomb
Na Forum: Relacje z galerią - 14 Galerie - 62
W Rupieciarni: Do poprawienia - 10
- 25
|
Ponieważ każdy musi zbudować chociaż jednego Me 109 i Spitfire postanowiłem i ja ten warunek konieczny spełnić.
Na matę wziąłem stare wydanie wersji IX C opracowane przez Mirosława Zbyryta.
Model, mimo że kreślony ręcznie i ponad 20 lat temu spasowany wręcz idealnie.
Każda cześć pasowała tam, gdzie powinna, bez żadnych wariacji i docinania. Porządnie zrobione linie podziały blach, nity itp itp.
Jedyne, do czego mógłbym się doczepić to fatalny karton, niby-kredowy, śliski i dość gruby, chociaż dający się całkiem nieźle kształtować i fatalny druk. Widać wręcz "piksele" na poszczególnych kolorach, a na szarym to nawet gołym okiem. Są też przebarwienia na granicy koloru na niektórych segmentach.
Reasumując - model świetny w klejeniu - sama radość i odprężenie. Przy naprawdę niewielkim nakładzie pracy można mieć fajny model w kolekcji.
Ja skleiłem go w czystym standardzie - nie dodałem od siebie absolutnie nic, czego nie byłoby w wycinance. Jedyna fanaberia to osłona kabiny dedykowana właśnie do tego modelu.
Miłego oglądania:
Pozdrawiam
Adam
--
Post zmieniony (30-01-15 17:20)
|