FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok ze standardowym stronicowaniem  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 1 
23-11-14 21:36  [G] Może nie kartonowe ale miłe dla oka - DUCATI 1199 PANIGALE - model z drukark
Maverick33 

Na Forum:
Relacje w toku - 17
Relacje z galerią - 8
Galerie - 11
 

Witam
W przerwie aby znaleźć natchnienie modelarskie postanowiłem wykorzystać swoją drukarkę 3D DaVinci 1.0 do wydrukowania i złożenia modelu motoru DUCATI 1199 PANIGALE.
Model znalazłem na stronie https://www.ultimaker.com/blogs/news/2014/09/03/3d-printed-ducati-1199-superbike
Model składa się 40 części. Po wydrukowaniu wystarczy troszkę obrobić i model daje się złożyć prawie bez kleju.
Nie jest to tak szczegółowo wykonany jak model Tamiya ale i tak się ładnie prezentuje.
Części wydrukowałem w najwyższej jakości jaką daje drukarka z materiału ABS.
Potem większość części wylądowała w komorze z oparami acetonu (własnej konstrukcji) w której nastąpiło wygładzenie wydruków.
Farby uzyte to farby Tamyia oraz czerowny kolor - farba samochodowa - kolor Ducati.
A teraz parę zdjęć.








Model posłużył do małych testów nad przydatnośćią takiej drukarki do wykonywania części do modeli .
Przykładem może być piasecznica jaką wydrukowałem sobie do Ty51 - tu podziękowania dla Draccusa za plik z ową piasecznicą :)
A tak wygląda gotowa piasecznica po wydruku i poddaniu oparom z acetonu





Przy następnym braku natchnienia wydrukuje i złoże parowóz :)

--
Maverick33

Zapraszam do galerii http://www.adwproject.opole.pl - dział galeria

Skończone : Wagon 202L, Px4, EP09 , Pt47 , Pu29 , Wagon 120A , OKz32 , SP45-142 , Wagon 401R , Wagon 401Z , Wagon 401 Ka"Gags" , Wagon 408s , EU07, ET22-243 , Sm48-060 , SU45-217

Na warsztacie:

TY51 1:25 - 80%
Ty5 1:25 - 55%


 
23-11-14 22:07  Odp: [G] Może nie kartonowe ale miłe dla oka - DUCATI 1199 PANIGALE - model z drukark
Chopin 



Na Forum:
Relacje z galerią - 1
Galerie - 48


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1
 

Maverick33 nie piszę tego, żeby ci zadać szpilę, ale po obejrzeniu tych zdjęć, mam pewną konkluzję: właśnie dałeś odpowiedź dlaczego modelarstwo kartonowe ma dość niepewną przyszłość ;-( Do tego, dziś słyszałem newsa: Finowie za 2 lata chcą zaprzestać w szkołach nauki pisania ręcznego/kaligrafii (sic!) na rzecz pisania na klawiaturze ;-(

Kiedyś w szkole na lekcjach j. polskiego była analiza dwóch wierszy/poematów, autorów i tytułów niestety nie pamiętam, o końcu świata i upadku Ikara. Bez wnikania w szczegóły: puentą obydwu utworów było stwierdzenie, że pomimo tak wzniosłych, spektakularnych i ważnych wydarzeń dla ludzkości, mających dla nich ogromne znaczenie, nikt ich nie zauważył. A przecież były tak brzemienne w skutki.

Jedna jaskółka wiosny nie czyni..., ale niestety obserwuję to od dłuższego czasu i stwierdzam, że umiejętności manualne i kreacyjne coraz częściej nie są już w cenie, a my stajemy się pomału dinozaurami starej epoki. Coraz prężniej wchodzimy w epokę cyfryzacji, która coraz mocniej zatraca w nas różne umiejętności.

Ale to takie moje luźne przemyślenia ;-)


Motorek fajny i ładnie zrobiony :-) A jak zamierzasz zrobić "światełka" ? ;-D

--
Pozdrawiam!
Chopin

Moje galerie. Nie chce mi się już walczyć z hostingami. Nie pasuje taki układ? Nie zaglądaj.

 
23-11-14 22:44  Odp: [G] Może nie kartonowe ale miłe dla oka - DUCATI 1199 PANIGALE - model z drukark
Astra28 



Na Forum:
Relacje w toku - 5
Relacje z galerią - 2
Galerie - 8
 

Siemanos.

Piękny motorek-prekursor ;-) Tak trzymać.

O.T. Chopin nie przesadzaj. Postęp zawsze eliminuje jakieś umiejętności, a powoduje rozkwit innych. Architekci używają komputerów, a nie kreślenia na kalkach technicznych, projektanci modeli nie używają już ołówków i linijek czy ekierek .... ale czy żyją i pracują gorzej niż kiedyś ?? W końcu musieli się nauczyć obsługi komputerów i programów, czyli czegoś o czym starsze pokolenie (analogowe) nie ma większego pojęcia. To samo dotyczy dzisiejszej edukacji. Zanika powoli liczenie w pamięci, bo i po co skoro wszędzie otaczają nas kalkulatory ?? Tak samo powoli zaniknie umiejętność ładnego pisania, choć już teraz nasze pociechy coraz rzadziej i brzydziej piszą. Popatrz ile ludzi zaczęło pisać z błędami, nawet tu na Forum. Ale po co mają się uczyć ortografii, skoro w większości przypadków programy komputerowe same poprawiają błędy, a przynajmniej je podkreślają. Ale w zamian muszą nauczyć się obsługi tychże programów. Równowaga w przyrodzie musi być zachowana. Myśląc kategoriami, że postęp jest "be" nadal mieszkalibyśmy w ziemiankach łamiąc między sobą placki pieczone na ognisku, bo przecież ludzkość nie może istnieć i z pewnością się zatraci bez umiejętności rozpalania ognia ...

--
Pozdrawiam cieplutko wszystkich. Astra28 - Niech karton będzie z Wami :-)
W pracy robię TO, a w domu TO. Moje projekty za FREE
Zapraszam Czechofilów Czeskie klimaty okiem Polaka

 
23-11-14 23:10  Odp: [G] Może nie kartonowe ale miłe dla oka - DUCATI 1199 PANIGALE - model z drukark
Maverick33 

Na Forum:
Relacje w toku - 17
Relacje z galerią - 8
Galerie - 11
 

Chopin - a ja myślę że ma przyszłosc kartonowe modelarstwo - nowe technologie pozwolą wykonywac modele na coraz lepszym poziomie.
Temat ten juz poruszaliśmy na forach wielokokrotnie - zaczęło się od laserków, potem blaszki fototrawione.
Jak pisze Astra - postęp jest nieunikniony.
Ja i tak pozostanę modelarzem kartonowym - ale nie wykluczam i nie będę się wzbraniał przed nowinkami technologicznymi.
Mnie laserki, elementy fototrawione i teraz druk 3D tylko pomogą budować coraz fajniejsze modele - a ponieważ jakoś wole zbudować np 4 modele w roku a nie jeden przez 2 lata wiec będę korzystał z tych nowości.

--
Maverick33

Zapraszam do galerii http://www.adwproject.opole.pl - dział galeria

Skończone : Wagon 202L, Px4, EP09 , Pt47 , Pu29 , Wagon 120A , OKz32 , SP45-142 , Wagon 401R , Wagon 401Z , Wagon 401 Ka"Gags" , Wagon 408s , EU07, ET22-243 , Sm48-060 , SU45-217

Na warsztacie:

TY51 1:25 - 80%
Ty5 1:25 - 55%


 
23-11-14 23:22  Odp: [G] Może nie kartonowe ale miłe dla oka - DUCATI 1199 PANIGALE - model z drukark
Mario 

Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 1
Galerie - 3


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

No jak pięknie :-) Ja robię już pierwsze próbne wydruki na swojej drukarce 3d, również do zastosowań modelarskich, choć jest ona innego rodzaju niż Twoja :-) Gratuluję efektu.

--


 
23-11-14 23:41  Odp: [G] Może nie kartonowe ale miłe dla oka - DUCATI 1199 PANIGALE - model z drukark
Kilmister 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 9
Galerie - 25


 - 3

Myślę, że pokazany tutaj sposób wykonywania trudnych części w modelu spowoduje powstanie kolejnej kategorii wykonania. Już dzisiaj, moim zdaniem, na konkursach powinny pojawić się nowe: model wycinany laserowo, malowany, full standard, lasery, fototrawione elementy. Przecież stosując te wszystkie wynalazki modele przestają być porównywalne. Jak dojdą jeszcze elementy z drukarek 3D to dopiero będziemy widzieć cuda. Ale czy to będzie w zgodzie z zasadami modelarstwa kartonowego ? Hmmmm... Pokazany model, jak napisał autor, można było złożyć prawie bez kleju. Jak klocki Lego, dosłownie. Mam wątpliwości czy to będzie jeszcze modelarstwo, a czy kartonowe to już w ogóle nie ma się co zastanawiać. Wszak trzeba będzie umieć obsługiwać program, a nie skalpel. W zasadzie, idąc "po bandzie" model będzie mógł wykonać człowiek z jedną ręką. Jasne, kto chce i komu to sprawia satysfakcję - wolna droga. Ale jednak wolałbym, żeby pewne zasady pozostały. Przynajmniej ja przy nich pozostanę.
Astra, nie za bardzo zgadzam się z Twoimi tezami. Przytoczona umiejętność ładnego, albo w ogóle - pisania, jest tutaj trochę nie na miejscu. Nie o to chodzi. Ludzie pisali ręcznie bo nie mieli najpierw maszyn do pisania, a potem komputerów. Te maszyny ułatwiają tę czynność a na pewno i dzisiaj są wśród nas ludzie, dla których umiejętność kaligrafii jest sztuką samą w sobie. Przecież my nie kleimy modeli z kartonu bo nie możemy kupić gotowych czy sklejać z plastiku. To nas bawi. Karton. I nie zastąpi go, moim zdaniem, wydrukowane z plastiku koło napinające Tygrysa. Pozostaję z nadzieją, że "Mrówka" będzie dalej chciała je po prostu wyciąć nożykiem OLFA...

--
Born to lose - Lived to win

Ukończone: Kirovec K-700A, Biełaz-7555, LIAZ 100.55D, Mercedes GP 1908, Wall-e, Spit Mk. Vb Trop, Pe-3, F6F-3 Hellcat, Tomahawk Mk. IIb, Ła-5, Hurricane Mk. I, Westland Whirlwind Mk.I, A6M2 "Zero", Ił-2 Sturmovik, B-25 Mitchell Mk.II, PZL 50A "Jastrząb", Bf 109G-6, Bf 109F-4, SB2U-2 Vindicator, B5N2 Kate, Ki-61 HIEN, Ju88C-6, Ki-43 Oskar, Reggiane Re-2000, KRAZ-260, Spit Mk Vb

 
23-11-14 23:44  Odp: [G] Może nie kartonowe ale miłe dla oka - DUCATI 1199 PANIGALE - model z drukark
Maverick33 

Na Forum:
Relacje w toku - 17
Relacje z galerią - 8
Galerie - 11
 

Mario a z jakiej ?
Ja robiłem wydruki juz z proszkowej - ale te wymagaja duzo szlifowania.
Bede tez robił próby na drukarce drukujacej żywicą.
Kilminster - każdy bawi się w modelarstwo jakie chce - nikt nei zabrania być konserwatywnym kartoniakiem :)

--
Maverick33

Zapraszam do galerii http://www.adwproject.opole.pl - dział galeria

Skończone : Wagon 202L, Px4, EP09 , Pt47 , Pu29 , Wagon 120A , OKz32 , SP45-142 , Wagon 401R , Wagon 401Z , Wagon 401 Ka"Gags" , Wagon 408s , EU07, ET22-243 , Sm48-060 , SU45-217

Na warsztacie:

TY51 1:25 - 80%
Ty5 1:25 - 55%


 
24-11-14 00:15  Odp: [G] Może nie kartonowe ale miłe dla oka - DUCATI 1199 PANIGALE - model z drukark
Chopin 



Na Forum:
Relacje z galerią - 1
Galerie - 48


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1
 

Astra28 postęp nie jest "be" jak to określiłeś, ale to jak jest wykorzystywany, już tak.

Podam Ci trochę inny przykład. Trochę z dziedziny botaniki ;-) Dwa kwiaty jeden, dla uproszczenia, rośnie sobie w zmiennych warunkach w ogrodzie, a drugi w specjalnej menzurce z odżywkami, w wychuchanych warunkach. Jak myślisz? Który ma większe szanse na przetrwanie gdy warunki ich egzystencji gwałtownie się zmienią?

Zabierz dziecku kalkulator i jest w czarnej dziurze...
To jest cena postępu.

Inny przykład, bliższy ciału: ile znasz dzieciaków ( w przedziale wieku 9-12 lat), które potrafią wbić bezproblemowo gwóźdź w deskę/ścianę, przyszyć guzik?

Statystycznie jest to coś około jedno na 20-cioro. Może tragedii niema ale...

...te pozostałe 19-ścioro obije ci połowę tynku przy okazji wieszania obrazka, albo pójdzie do szkoły bez spodni, o ile to nie będzie dobry powód, żeby w ogóle nie iść.


I na koniec wisienka na torcie: ile znasz dzieciaków, które kleją modele i w ogóle mają jakieś zainteresowania w tym kierunku, w odniesieniu do powiedzmy lat 90' ubiegłego wieku?

Inna sprawa, i powinieneś to doskonale wiedzieć, bo to jak by niebyło twoja branża, że oprogramowanie, w dzisiejszych czasach sprowadza się, coraz bardziej, do wykonywania mechanicznych sekwencji kompletnie niewymuszających jakiegokolwiek myślenia.

I nie pisze tego odc-hoc. Ja to mam na co dzień w koło siebie: w pracy, na podwórku, w sklepie itp. Sam zaczynam się łapać na takim bezmyślnym presetowaniu.

"(...) używają komputerów, a nie kreślenia na kalkach technicznych, projektanci modeli nie używają już ołówków i linijek czy ekierek .... ale czy żyją i pracują gorzej niż kiedyś ??...(...)"

Tu cię zaskoczę: wielokrotnie próbowano mi wciskać ciemnotę, że "komputerowo zrobione" i super hiper przez "młodych gniewnych". Równolegle dostawałem od "młodych pokornych" zrobione "analogowo". Tych komputerowych goniłem niejednokrotnie, "kijem", bo tak byli natrętni i pewni siebie. Domyśl się dlaczego.

Zdolności manualne jak kaligrafia, podstawy rysunku odręcznego, geometria (w szczególności wykreślna), a nawet umiejętność śpiewu, czy skok w dal (sic!) kreują konstruktywne, przestrzenne i abstrakcyjne myślenie. Niestety te cechy spotyka się coraz rzadziej u młodych ludzi. I o zgrozo, nawet u moich rówieśników.

Mógł bym tak całe eseje pisać i mnożyć przykłady w nieskończoność. Niestety ale wkraczamy w erę szablonowości i bardzo uproszczonego myślenia.

Wszystko jest dla ludzi, ale z głową i bez ślepej (podkreślam ślepej) wiary w hi-tech. Bo popadanie ze skrajności w skrajność nigdy nie wychodzi na zdrowie. A jak sam napisałeś: "Równowaga w przyrodzie musi być zachowana". A my usilnie dążymy właśnie do jej zachwiania.

A na koniec tych konkluzji: to się przekłada na nakłady wydawanych modeli i ich ceny. Niestety.

Co do motoru Maverick33: jak najbardziej piękny, ale nie prekursor ;-) Modelarstwo plastikowe znane jest już od lat 50' XXw. Jeżeli się bardzo uprzeć to tzw. blokowe można by znaleźć już w czasach neolitycznych (z tego okresu pochodzą pierwsze prymitywne rzeźby/figury/modele "domów") ;-)

--
Pozdrawiam!
Chopin

Moje galerie. Nie chce mi się już walczyć z hostingami. Nie pasuje taki układ? Nie zaglądaj.

 
24-11-14 01:05  Odp: [G] Może nie kartonowe ale miłe dla oka - DUCATI 1199 PANIGALE - model z drukark
Duźgu 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 2
Galerie - 13


 - 4

Mnie osobiście model bardzo się podoba, chociaż nie lubię pisania ochów i achów.

W związku z tym doleję ciut oliwy do ognia dyskusji. Otóż zamiast z plastikami, ja bym postawił ten model bardziej na równi z gotowymi modelami metalowymi dla kolekcjonerów: http://www.taninotebook.pl/index.php?id=2&ss=6&cn=863&p=0 - nie uwłaczając nikomu, ale to takie trochę duże resoraki. I tak sobie myślę, abstrahując od sensu postępu technicznego i związanego z nim zwalniania od myślenia, że jeśli technologia 3d druku miałaby zagrozić modelarstwu kartonowemu, to prędzej zagrozi, ewentualnie stworzy konkurencję właśnie dla takich gotowców.

A tak prywatnie uważam, że nawet w cyfrowym świecie zawsze będą ludzie choć w pewnym sensie analogowi, bo grunt to zachować zdrowy rozsądek. I zamiast niepotrzebnie psioczyć, że program tekstowy zaznacza błąd, słuszniej psioczyć, że mimo zaznaczenia tego błędu, nie został on poprawiony. ;)

--
Syn ciężkostrawny.

 
24-11-14 07:09  [G] Może nie kartonowe ale miłe dla oka - DUCATI 1199 PANIGALE - model z drukark
ssebittro 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 1
Galerie - 1


 - 1

Z takiej drukarki da się wydrukować działający pistolet w 1;1, do sciągnięcia z sieci !

Model efektowny i podejrzewam że te drukarki przędzej położą modelarstwo plastikowe, a raczej producentów, a do kartonówek to będą jedynie dodatki waloryzacyjne.

Pomyślcie co będzie można wydrukować za 20 lat ! :-)

--

Teoretyk ostatnio...

 
24-11-14 11:01  Odp: [G] Może nie kartonowe ale miłe dla oka - DUCATI 1199 PANIGALE - model z drukark
Petrov 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 24
Galerie - 19


 - 16

Nie będę tu uwłaczał czy psioczył na technikę wykonania modelu - tym bardziej że ma dwa koła ( acz w mojej prywatnej opinii to kosiarka nie motocykl :) ). Zgodzę się z poglądem/propozycją stworzenia "nowej" kategorii modelarstwa - właśnie dla takich modeli.

Nie jestem przeciwnikiem postępu technologicznego, technicznego, komputerowego etc. Wszystko dla ludzi. Ale kiedy owy postęp nie POMAGA człowiekowi, a ZASTĘPUJE mu proces myślenia - zaczyna być źle. Boję się trochę, mając do czynienia z "młodym pokoleniem" na codzień, że tak właśnie zaczyna niekiedy być. Nie zawsze. Ale często. Przykre toto. Dzieciaki coraz mniej MYŚLĄ niestety. Logiczne myślenie jest naprawdę w niektórych przypadkach na TRAGICZNYM poziomie, a w większości nazwijmy to na przeciętnym. Kiedy przeczytałem fragment Chopina o projektach wykluczenia ręcznego pisania... Może jeszcze nie uczmy się czytać? Poczekajmy kilkanaście lat, zrobią hełmy które będą wtłaczały nam wiedzę przez kable. Owszem, sam niekiedy łapię się na ułatwianiu sobie życia chociażby poprzez sprawdzenie hasła w internecie, a nie w encyklopedii kartkowej. Ale to jest owo UŁATWIENIE moim zdaniem, a nie ZASTĄPIENIE czegoś. Encyklopedię posiadam. Wybacz Astra28, ale mam szczerą nadzieję że nie piszesz serio o braku konieczności nauki ortografii chociażby... Ano tak, zapomniałem... CV też bodajże teraz najlepiej wysłać pocztą elektroniczną, to program komputerowy poprawi błędy... PARANOJA.
Wracając do dzieciaków z kolei, czasem naprawdę bywa źle z logicznym myśleniem... Ostatnio aż złapałem się za głowę jak usłyszałem jedną odpowiedź, ale nie będę zanudzał tutaj teorią muzyki. Wierzcie, było źle...
Konkludując, uważam że to dobrze że mamy postęp technologiczny. To bardzo dobrze. Boję się tylko tego, że nasz gatunek jest krótko mówiąc za głupi żeby z niego mądrze korzystać...

Ale żeby zakończyć pozytywnym... Ostatnio mój uczeń (lat 11) usłyszawszy dzwonek mego telefonu powiedział "Aaale dzwonek". "Nooo" - mówię. "Slayer. Znasz?") A on na to: "Znam" :D Także JEST NADZIEJA W MŁODYM POKOLENIU :D

A trochę bardziej serio i w modelarskim kierunku - również na pozytywne zakończenie. Ten sam uczeń plus jego kolega w tym samym wieku, kiedy zapytałem ich czy gdyby było w pobliżu kółko modelarskie, to czy by chcieli chodzić na takie, bez namysłu odpowiedzieli że tak. Tak więc powtórzę: jest nadzieja :)

Post zmieniony (24-11-14 11:04)

 
24-11-14 11:53  Odp: [G] Może nie kartonowe ale miłe dla oka - DUCATI 1199 PANIGALE - model z drukark
Lech 

Na Forum:
Relacje w toku - 1
Galerie - 1
 

Wydawnictwo: 
Zapowiedzi i nowości


Chopin, zaznaczyłem czerwoną strzałką, "coby" ludzkość nie przeoczyła ...


--
--
http://www.modele-kartonowe.com

 
24-11-14 13:03  Odp: [G] Może nie kartonowe ale miłe dla oka - DUCATI 1199 PANIGALE - model z drukark
dokker 

Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 2
Galerie - 7


 - 3

Hmm, może to byc rewolucja ale w modelarstwie plastikowym.
Kartonu to raczej nie dotyczy. Jesli dotyczy to tylko pod względem że dzieciaki, młodzież będą szły na łatwiznę i wybiarały proste drukowanie nad żmudnym szlifowaniem/sklejaniem.,
Na pewno druk 3d przyda się dla mnie w realizacji detali; działek okrętowych, kopułek i wszelkich takich. Ale nie wiem już czy chciałbym sobie drukować modele samolotów na lotniskowiec.
No nie wyobrażam sobie na Konradusie relacji z drukowania modelu :-)

Panowie, na mikroforach oglądam niesamowite relacje z budowy modeli z blach fototrawionych. I czy to nie jest modelarstwo? Jest. I czasami przez duże M.
Tak więc i druk 3D się przyda.Kwestia ceny i projektu.

I ni ema co psioczyć ze nie jest to model bo model to jest i to nawet ciekawy.
Pzdr

 
24-11-14 13:19  Odp: [G] Może nie kartonowe ale miłe dla oka - DUCATI 1199 PANIGALE - model z drukark
Model-KOM (KOK) 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Galerie - 9
 

Wydawnictwo: 
Zapowiedzi i nowości


Witam
Osobiście z doświadczenia myślę , że dokładność 0.1mm ( a w rzeczywistości scieżka jest większa ) w małych detalch jest za mała ( nie wspomne jeszcze o rozdzielczości , która jest też ważna ) Wymagana dokładność takiej drukarki to poniżej 0,01 mm
Motocykl wygląda fajnnie. tylko szczegółów mało. Takie działka do okrętu idt, są malutkie . drucik na lyfy jest cieniutki 0.1mm- 0,2mm. Wybiega to poza mozliwośc takiej drukraki
Potraktowanie acetonem wydruku to jest uszczerbek na wymiarach być mozę na geomerti (aczkolwiek to można jakos przewidzieć lub zlekceważyć
Drukarki drukujące z dokładnością w mikroanch są .. tylko cena .. drukarki, a za oponę do Łuny wydrukowaną z taką dokładnością ( zaznaczam jedną opone ) firma zażyczyła sobie prawie 700zł ) Dokładność taka jest potrzebna chociażby do uzyskania opisów na oponie. Cena narazie powala , pewnie można wydrukować taniej .. tylko czy ktos zapłaci
za opony 150zł albo więcej , które defakto wyglądają gorzej od sklejonych z papieru .
osobiście uważam że technologia druku 3D narazie jest w powijakach :) i mam nadzieję że na kilka lat będzie lepiej dostęna i tańsza

.

--

Post zmieniony (24-11-14 14:45)

 
24-11-14 14:10  Odp: [G] Może nie kartonowe ale miłe dla oka - DUCATI 1199 PANIGALE - model z drukark
dokker 

Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 2
Galerie - 7


 - 3

No i jak na razie MODEL KOM rozwiązał tamat (jak dla mnie).
Kartoniarze robimy swoje.

 
25-11-14 08:29  Odp: [G] Może nie kartonowe ale miłe dla oka - DUCATI 1199 PANIGALE - model z drukark
marek1 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 13
Galerie - 5


 - 14

Witam ,jak tu konkurować z technologią,ale podoba mi się ,przydała by się do szalup np, Batorego lub do kopytka pod żywicę,daje spore możliwości,pozdrawiam Marek

--
W budowie | R17 Halny Błyskawica 44 | IJN Hiei

Ostatni obiekt westchnieńWarspite] Modele pozaregulaminoweŻaglowce
Garland

Trałowceproj 254
Ostatnie moje zabawy starym 'RC"Prdro Gual

R/G Kuter Elko 80 I Statek Ewa I Czołg T55A I Statek Ratowniczy R 27 Cyklon I Schnellboot S132 WAK I Ścigacz S2 I ORP Dragon i ORP Dzik I ORP Grom 1940 I kuter Vosper 72 I ORP Garland

 
25-11-14 11:23  Odp: [G] Może nie kartonowe ale miłe dla oka - DUCATI 1199 PANIGALE - model z drukark
Maverick33 

Na Forum:
Relacje w toku - 17
Relacje z galerią - 8
Galerie - 11
 

Witam
To co pokazałem nie miało na celu pokazanie tego , że ta technologia ( choć druk nie jest doskonały ) zastąpi umiejętności modelarskie.
W tej technologi jakość wydruku jest dość słaba - choć oddaje kształty poprawnie.
Żeby cokolwiek wydrukować trzeba nabyć zdolności robienia obiektów 3D
- trzeba posiadać drukarke - a koszt takiej już można kupić około 1600 zł
- po wydruku trzeba poświęcić trochę czasu na doprowadzenie takiego elementu do pożadnej jakości jeśli chodzi o powierzchnie - tu się przydaje aceton i zdolności obrabiania - czyli modelarstwo :)
Także dla tych sceptyków - te drukarki nie zastąpią modelarstwa kartonowego - jedynie co to mogą pomóc w tworzeniu elementów uzupełniających.

--
Maverick33

Zapraszam do galerii http://www.adwproject.opole.pl - dział galeria

Skończone : Wagon 202L, Px4, EP09 , Pt47 , Pu29 , Wagon 120A , OKz32 , SP45-142 , Wagon 401R , Wagon 401Z , Wagon 401 Ka"Gags" , Wagon 408s , EU07, ET22-243 , Sm48-060 , SU45-217

Na warsztacie:

TY51 1:25 - 80%
Ty5 1:25 - 55%


 
25-11-14 12:22  Odp: [G] Może nie kartonowe ale miłe dla oka - DUCATI 1199 PANIGALE - model z drukark
Alski 

Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 11
Galerie - 2


 - 2

marek1 - dłubiesz coś przy Batorym ???!!! Którym ?

--
Douglas Preston, Lincoln Child- seria Pendergast, Jo Nesbo seria Harry Hole , Lee Child

Wiem jak się robi modele doskonałe ... ino nie umiem :)

 
25-11-14 12:40  Odp: [G] Może nie kartonowe ale miłe dla oka - DUCATI 1199 PANIGALE - model z drukark
Model-KOM (KOK) 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Galerie - 9
 

Wydawnictwo: 
Zapowiedzi i nowości


Maverick33 - tu nie chodzi o sceptycyzm.. technologia jak nabardzie ,że tak powiem , pozytywna . tylko narazie w modelarstiwe to chyba za mało dokładna .. i jak sam mówisz czasochłonna ( przerobienie powierzchni na powierzchnie poligonalną, gęstośc siatki , jaka siatka w któtym miejscu etc. a jakość wykonania gorsza od prac naszych rączek :) koszt kilkukrotnie wększy
Myśle, że nie zastąpi ( przyjnamniej przez najbliższe 20 lat ) metody odlewania detali z żywicy
Druk 3d w wysokiej jakości można zastosować do druku form. tylko tak jak pisałem wcześneij są to już nie małe pienądze. Forma do koła np t-34 zamknie sie kwocie około 1000zł. ( do jednego koła ) a przecierz mamy koło nośne wewnętrzne i zewnętrze to samo tyczy się pozostałych rodzajów kół
Druk 3d nie zastapi ani plastikowych modeli ani tym bardziej kartonówek. Nawet w postaci dodatków. Powód jest prosty jak ktoś ma pieniądze na kupno nie tanich dodotków albo na zakup maszyny. to chce mieć w modlu perfekcyjnei wykonane detale.

Poza tym eksperyment ciekawy :)

--
KOK007 - WWW.MODEL-KOM.PL

 
25-11-14 13:11  Odp: [G] Może nie kartonowe ale miłe dla oka - DUCATI 1199 PANIGALE - model z drukark
Draccus 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 2
Galerie - 2
 

Witam

Model arcy ciekawy. Mi się podoba. Ja sobie tez wydrukowałem przybornik na nożyki możenie, aż tak dokładny nie jest ale jest moc :)



--

Post zmieniony (25-11-14 13:12)

 
25-11-14 13:29  Odp: [G] Może nie kartonowe ale miłe dla oka - DUCATI 1199 PANIGALE - model z drukark
Maverick33 

Na Forum:
Relacje w toku - 17
Relacje z galerią - 8
Galerie - 11
 

oj ile różnych ciekawych elementów ja sobie podrukowałem :) zabawa przednia

--
Maverick33

Zapraszam do galerii http://www.adwproject.opole.pl - dział galeria

Skończone : Wagon 202L, Px4, EP09 , Pt47 , Pu29 , Wagon 120A , OKz32 , SP45-142 , Wagon 401R , Wagon 401Z , Wagon 401 Ka"Gags" , Wagon 408s , EU07, ET22-243 , Sm48-060 , SU45-217

Na warsztacie:

TY51 1:25 - 80%
Ty5 1:25 - 55%


 
25-11-14 15:30  Odp: [G] Może nie kartonowe ale miłe dla oka - DUCATI 1199 PANIGALE - model z drukark
MichalR 



Na Forum:
Relacje w toku - 5
Relacje z galerią - 19
Galerie - 3


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 5

To ja też dorzucę swoje 3 grosze, bo troszkę już tematu liznąłem (stworzyłem już około setki takich elementów dla modeli plastikowych).
Druk 3D części jeszcze długo nie zastąpi części sklejanych z papieru, plastiku lub z żywicy. Żeby otrzymać części, gdzie nie będzie widać warstw potrzebny jest druk na o grubości warstwy ok. 0.01-0.05mm i użycia odpowiedniego materiału. Taka dokładność jest potrzebna także do odwzorowania napisów, a właściwy materiał pozwala uzyskać elementy niezdeformowane (przy druku kół wydruk ma tendencje do zapadania się przy górnym końcu i tworzy się "jajko"). Można drukować oczywiście również na prawie domowych drukarkach, ale ilość pracy potrzebnej na wygładzenie powierci i mała pewność utrzymania wymiarów stawia pod znakiem zapytania całość zabawy. Jak na razie wydruki o tak dużej dokładności można uzyskać na drukarkach, które kosztują ok. 60.000 euro! I mimo postępu, tego typu drukarki jakoś znacząco nie tanieją. Można zlecać wydruki, ale jak już zostało tu wspomniane kosztują dużo (uwaga: bardzo ciężko znaleźć w Polsce drukarnie, która umie wydrukować w takiej dokładności i umiejącą utrzymać wymiary i kształty!!!). Np. wydruk koła (opona + felga) o średnicy ok. 40mm kosztuje ok. 700-750PLN. A to już nie opłaca się.
Można takiego koła użyć do produkcji kopyta do odlewów z żywicy i mając odpowiednią technikę i odpowiednie żywice można uzyskać "klony" lepszej lub gorszej jakości.
I tego typu elementy, trudne do sklejenia lub powtarzalne, będą się pojawiać i to szybciej niż myślicie. I będą kosztować normalne pieniądze. Oczywiście, kto będzie chciał dalej sklejać modele całkowicie papierowe to będzie sklejał, a kto będzie chciał to kupi np. gąsienice za 100-150pln z żywicy i sklei model czołgu w dwa miesiące a nie w pół roku. Tak było z laserkami i tak będzie z żywicami. A druk w 3D w tym pomoże.

Pozdrawiam
Michał
--

Post zmieniony (25-11-14 15:30)

 
26-11-14 07:34  Odp: [G] Może nie kartonowe ale miłe dla oka - DUCATI 1199 PANIGALE - model z drukark
Model-KOM (KOK) 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Galerie - 9
 

Wydawnictwo: 
Zapowiedzi i nowości


Michałku - potwierdzasz moje doświadczenia .

--
KOK007 - WWW.MODEL-KOM.PL

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 1Strony:  1 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024