modellot1
W Rupieciarni: Do poprawienia - 47
|
To jest i tak model dla nielicznych
Zlepić razem wszystkie części to żaden problem - ale zrobić to tak ,żeby nie było się do czego przyczepić to już tak
Jeśli pojawia się to raczej nie będą zachwycać - będą sklejone nawet czysto ale babola- ma prawie każdy duży model - Jest za dużo możliwości spaprania czegokolwiek
Sam silnik i gondola jest bardziej skomplikowana niż niejeden cały kadłub od jednosilnikowego myśliwca a my mamy tu aż 4 takie - potem jeszcze silniki te muszą być pod prawidłowym kątem względem rzutu górnego i bocznego - i nie mieć szpar na przejściu w skrzydło -
Jeśli ktoś go sklei , a ma małe autko - to go nie zaprezentuje , bo nie ma jak
jak zrobi rozkładane skrzydła - to bardzo skomplikuje sobie budowę ,
jak ma małe mieszkanie ,to go nie sklei , bo nie ma gdzie trzymać i kleić takie duże powierzchnie,
jak ma małe doświadczenie z dużymi modelami to go nie sklei , bo trzeba wszystko podklejać - inaczej szkoda włożonej pracy - bo bardzo szybko się zniszczy - i powichruje bo to jest bardzo duża powierzchnia skrzydeł i zawsze będzie pracowała - nie ma rady
a naprężenia dadzą efekt w postaci pofalowań . - bardzo trudne ze względu na specyficzną budowę i powierzchnie skrzydło
Jeszcze ten specyficzny zapaszek - raj dla wąchacza - wszystko jeszcze 4 miesiące po sklejeniu pachnie i smakuje Butaprenem - mimo wietrzenia
mało kto może sobie na to pozwolić - - domownicy wypiszą was za to z rodziny .
Podklejanie na wolnym powietrzu niewiele pomaga bo z tymi detalami wraca się do domu - inne kleje nie sprawdzają się przy podklejaniu - testowałem kilkanaście - porażka
I ty tkwi problem malej ilości Halifaxów z MM i w przyszłości B17 z MM na wystawach
a nie brak spasowania i braki w dokładności opracowania modelu
tak można wyliczać - dlaczego mało jest Herkulesów z Fly model sklejonych ?
albo Gigantów , tu 160 ? bo trzeba mieć miejsce i cierpliwość , żeby skleić- nie model szczegółowy z 6 arkuszy A4 , A3 tylko z kilkudziesięciu arkuszy zdetalizowanego modelu,
trzeba mieć umowę z wytwórcą kleju - bo na samo podklejanie całego modelu potrzeba około 1,5 - 2 litrów butaprenu ,dużo Super Glue - a nie jednej tubki BCG - i trzeba jeszcze wiedzieć jak się z tym obchodzić - żeby klej nie przegryzł się na druga strone , nie odbarwił , nie był za rzadki i za gęsty i w odpowiednim momencie na pół mokro uformować elementy poszycia skrzydeł , aby profil i kształt był prawidłowy - bo jak klej się już utwardzi to sam i już na zawsze nadany kształt zapamięta.
- np skrzydła 166 cm rozpiętości od Giganta podklejałem - 2-3 krotnie brystolem A3
i jeszcze wykonałem na tym przetłoczenia ożebrowania - imitacja płóciennego pokrycia
Post zmieniony (24-08-14 09:05)
|