FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok ze standardowym stronicowaniem  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 1 
06-08-14 17:13  [R] Pierwszy model - SM Tb 98M - Quest 1:200
Forest 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

Witam wszystkich :)
Od nie dawna jestem zarejestrowany na tym forum, lecz podglądam już od dłuższego czasu, licząc na to, że nawet nie będąc młodzieniaszkiem (choć starcem też jeszcze nie jestem :D ), można się czegoś od innych nauczyć. Modelarstwem zajmuję się już około 20 lat, jednak z licznymi przerwami, spowodowanymi czy to brakiem czasu, czy to brakiem chęci, czy jeszcze innymi czynnikami :P Niemniej, przeglądając ostatnio okrętowe galerie i warsztaty szanownych Użytkowników, postanowiłem sam spróbować swoich sił w kartonie. Zadanie ambitne, gdyż ostatni raz "rzeźbiłem" w tej materii na początku mojej przygody z modelarstwem, w podstawówce, po czym szybko przeniosłem się na łatwiejszy w obróbce plastik.
Na pewno nie zacznę z wysokiego C, od "kartonów" trudniejsze jest chyba tylko budowanie od zera, niemniej pomalutku będę parł do przodu. Na pierwszy ogień poszedł niezbyt skomplikowany (a przynajmniej takie jest pierwsze wrażenie :P ) Cesarsko-Królewski torpedowiec 98M z wydawnictwa Quest (jeśli się nie mylę, prowadzi je forumowy kolega Frytek ;) ). Jedynie bardzo okrojona instrukcja lekko straszy, model w dużej mierze "kombinuj sam".
Ale dość już tego przydługiego wstępu, czas na jakieś konkrety. Zacząłem standardowo, podkleiłem szkielet na tekturę, teraz gniecie się pod warstwą pudeł z płytami ;)
W między czasie wziąłem się za nadbudówkę dziobową. Wymyśliłem sobie, by wykonać ją przeszkloną, tak więc wziąłem się ostro do pracy. Element zaimpregnowałem glutem i wziąłem się do cięcia okien, co okazało się błędem, ponieważ przy pźniejszym gięciu ścianek, narożniki pękały. Trzeba było najpierw wykonać zagięcia, dopiero potem ciąć okna. Cóż, pierwsza nauka odebrana :) Tak to obecnie wygląda:

Jak widać, pokusiłem się również o wykonanie drzwi, co prawda walnąłem się na wysokość o dobre pół milimetra, ale na szczęście tego akurat nie będzie widać ;) Przy zawiasach i klamce długo kombinowałem z różnymi drutami, aż w końcu wpadłem na banalny pomysł: poślinionym palcem potarłem kartkę z bloku technicznego, uzyskane wałeczki przyciąłem na odpowiednią długość i, już po przyklejeniu, zaimpregnowałem glutem :) Zaczyna mi się ta zabawa podobać :D
Na razie to by było w sumie na tyle, w następnej aktualizacji obiecuję zdecydowanie więcej modelarstwa i mniej pisaniny ;)

--
Pozdrawiam :) Zbyszek, Niedzielny Sklejacz ;)

 
06-08-14 17:41  Odp: [R] Pierwszy model - SM Tb 98M - Quest 1:200
Forest 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

Tak, nadbudówka jest do szlifowania i potem malowania, jakoś nie przepadam za drukowanym kolorkiem na modelach ;) Tym bardziej, że w tym wypadku wydawał mi się zbyt jasny. Co do ilości kleju, to oczywiście masz rację, do gruntowania będę musiał sobie skombinować cyjanoakryl z pędzelkiem, z butelki zawsze może się zbyt dużo ulać, jak tutaj.
Proszę bardzo, oto okładka i porównanie kolorów (nadbudówka już testowo dostała kolorek, coby sprawdzić ;)


--
Pozdrawiam :) Zbyszek, Niedzielny Sklejacz ;)

 
06-08-14 19:00  Odp: [R] Pierwszy model - SM Tb 98M - Quest 1:200
Forest 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

Szkoda, że tu nie ma opcji edycji postu...
Coś mnie tknęło, i postanowiłem dorobić ramy okien, w końcu zarówno w planach z modelarza, jak i w wycinance widnieją ;) A to i one, na razie 5 okien na 3 ścianach, dorobiłem również brakujący fragment drzwi, choć nie ma tego na fotkach. Wykonane okna są już poszpachlowane.


--
Pozdrawiam :) Zbyszek, Niedzielny Sklejacz ;)

 
08-08-14 09:06  Odp: [R] Pierwszy model - SM Tb 98M - Quest 1:200
Forest 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

Będę się starał, by tak było, ten model to ma być poligon doświadczalny :) A przy tym chcę go wykonać jak najlepiej :) Swoją drogą, cieszę się, że napisałeś w moim skromnym temaciku, bo już od dłuższej chwili szukam twojej relacji z Agassiza, a niestety nie pamiętałem kto był autorem :(
Panowie, mam takie pytanko dotyczące pianki montażowej, stosować przed, czy po przyklejeniu pokładu?
I jeszcze jedno pytanko, torpedowce w tym okresie miały kadłuby jeszcze nitowane, już spawane, czy mieszane? Bo niestety nie mogę się tego doszukać :(

P.S. "Szkoda, że tu nie ma opcji edycji postu...", zdaje się, że czas zmienić okulary, właśnie znalazłem ;)
--

Post zmieniony (08-08-14 09:41)

 
08-08-14 18:27  Odp: [R] Pierwszy model - SM Tb 98M - Quest 1:200
Forest 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

Po kolei:

"Forest - a ja Ci powiem, że o ile Ci kibicuję, to jak widzę takie początki, to jestem delikatnie mówiąc przerażony. Z tego, co zrozumiałem, są to Twoje pierwsze kroki w kartonie... i to niestety widać."
Cóż, każdy kiedyś zaczynał :) Dobrze zrozumiałeś, to są DOSŁOWNIE moje pierwsze kroki w kartonie (zdaję sobie sprawę, że jak na razie więcej upadków niż kroków) :D

"Zamiast skleić tego małego torpedowca w standardzie, bez udziwnień, ale za to starając się go wykonać jak najlepiej, czysto i schludnie, Ty kombinujesz jak koń pod górę."
Uwierz mi, że zrobię co mogę, by wykonać ten model najlepiej jak potrafię :) Tak, kombinuję, tak już mam z natury, że lubię sobie życie utrudniać, jakoś tak wtedy jest ciekawiej.

"Naoglądałeś się prac mistrzów modelarstwa kartonowego i od razu chcesz być do nich podobny? To wymaga ogromnej ilości czasu, praktyki i doświadczenia."
Myślę, że każdy by chciał :) Zdaję sobie sprawę, czego trzeba, by osiągnąć taki poziom jak najlepsi, ale to nie oznacza, że nie mogę próbować :)

"Po kiego grzyba chcesz wsadzić w ten mały okręt pianką montażową? To ma jakiś sens w okrętach dużych, w których dodatkowo elementy poszycia są dość pokaźne, ale tutaj? Kolejny przykład bezsensownego powielania czyjegoś pomysłu."
Bynajmniej. Mam zamiar wykonać poszycie we własnym zakresie, chcę odwzorować układ blach poszycia. Będę je wykonywał najprawdopodobniej z kalki technicznej i pasuje mi je nakleić na sztywny kadłub :) Dodatkowo będzie to przydatne ćwiczenie, gdyż duże okręty mam również w planach.

Jeśli chodzi o wycinanie części, fakt, nadbudówkę spartoliłem :P
Niemniej, trochę podłubałem dzisiaj, tempo nie najwyższe, ale w końcu nikt mnie nie goni :)
Nadbudówkę doprowadziłem do takiego stanu:

Po czym stwierdziłem, że nic z niej nie będzie, nie trzyma ani kątów, ani wymiarów.

Wykonałem więc nową:

Jak widać jest już zamknięta i oszklona, niestety, w skutek pośpiechu jest również niedoszlifowana, muszę to naprawić.

Kilka fotek z bezpośrednim porównaniem:


Malowanie niestety do poprawy, okna malowałem dwoma odcieniami brązu: Umbra palona dokładnie wypełniająca ramy i jasny brąz z firmy Citadel, nakładany nierównomiernie, żeby uplastycznić nieco okna. Kiepski pomysł :/

Hmm, chyba niedługo to pudełeczko będzie mi się po nocach śnić :D
Dobra, wracam szlifować :)

--
Pozdrawiam :) Zbyszek, Niedzielny Sklejacz ;)

 
08-08-14 18:47  Odp: [R] Pierwszy model - SM Tb 98M - Quest 1:200
Forest 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

Spokojnie, jestem nastawiony na krytykę, dopóki jest konstruktywna, to jest mile widziana :) A uparty jestem, owszem, nie przymierzając, jak Muł :D
Trzymaj, trzymaj, bo będę mordował tę nadbudówkę do upadłego :D
Wbrew pozorom, druga wersja nie jest taka zła, tylko malowanie jest do d... W wersji surowej prezentowała się znacznie lepiej ;) Może po szlifowaniu będzie ciekawiej, mimo wszystko, jak na kogoś, kto pierwszy raz w życiu buduje od podstaw, tragedii nie ma ;)

--

Post zmieniony (08-08-14 18:49)

 
10-08-14 12:26  Odp: [R] Pierwszy model - SM Tb 98M - Quest 1:200
Forest 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

GrzechuO, tak też podejrzewam, ale już wcześniej zdarzały się próby spawania okrętów, czasem były to pojedyncze elementy. Czasem, w ramach eksperymentów, były to całe kadłuby bądź nadbudówki pojedynczych okrętów w serii. Dobrym przykładem są tu pierwsze brytyjskie niszczyciele typu "A", budowane po Wielkiej Wojnie: w przetargu na nowy okręt wzięły udział dwa okręty, w tym całkowicie spawany ze stoczni Tornycroft'a. Ten projekt wygrał, jednak w zamówieniu pierwszej serii Admiralicja wyraźnie zaznaczyła, że kadłub ma być nitowany, a nadbudówki spawane :)
P.S. Ciekawostką jest, że zamówienie na pierwszą serię 4 niszczycieli (pół flotylla) otrzymał najpierw konkurent Tornycrofta z przetargu :D Niestety nie pamiętam nazwy stoczni. Dopiero kolejne 4, do dopełnienia flotylli, zbudował autor zwycięskiego projektu ;)
Technick, wierz mi, bawię się setnie :D
Problem ze szpachlowanie nadbudówki w 1 wersji wyniknął ze złej kolejności montażu. Po zaimpregnowaniu cyjanoakrylem wyciąłem najpierw okna, co przy zaginaniu skończyło się łamaniem się kartonu w ich okolicach. Drugą wersję złożyłem już z czterech osobnych elementów, zaimpregnowanych na starcie i odpowiednio pociętych przed montażem. Tym razem wszystko złożyło się jak klocki lego, ale z kolei położyłem malowanie. Nie trzeba było już żadnej szpachli, tylko delikatny szlif na łączeniach :)
A jeszcze co do małych kroczków, budowania prosto z wycinanki, etc. Nigdy nie lubiłem modeli "prosto z pudła", zawsze coś muszę przerobić, tak już mam ;) Jeśli się okaże, że skoczyłem na zbyt głęboką wodę, nie ma problemu - model buduję z kopii ksero :) W momencie, gdy uznam, że zadanie mnie przerosło, ta wersja pójdzie w kosz, potnę oryginał i wykonam "po bożemu", prosto z wycinanki :) Ale to chyba szybko nie nastąpi ;)

--
Pozdrawiam :) Zbyszek, Niedzielny Sklejacz ;)

 
27-10-14 18:00  Odp: [R] Pierwszy model - SM Tb 98M - Quest 1:200
Forest 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

Witajcie, to znowu Ja, wraz z moją Potworną Skrzyneczką :-P

To są zdjęcia z przed około dwóch miesięcy, lecz ukazują stan aktualny - taki już zapewne zostanie, te wszystkie farfocle są widoczne w makro, przy mocnym świetle, lecz na co dzień jakoś dziwnie nie rzucają się tak w oczy ;-) Pisze, by się przypomnieć, nie umarłem i nie zrezygnowałem z modelu :-P Dzisiaj, po dwóch miesiącach, ponownie zacząłem nad nim pracę, myślę, że jutro-pojutrze przybędą kolejne zdjęcia z postępu prac - zależy, kiedy klej wyschnie :-) I nie, nie będzie to kolejna "skrzyneczka" sterowa :-P

--
Pozdrawiam :) Zbyszek, Niedzielny Sklejacz ;)

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 1Strony:  1 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024