WWW.KONRADUS.COM - FORUM MODELARZY KARTONOWYCH -


FORUM MODELARZY KARTONOWYCH	regulamin forum grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)

Projekt Grupowy: 50 lat Małego Modelarza
Na tapecie: Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>
Na tapecie: Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.

Działy \| Tematy/Start \| Nowy temat \| Przejdź do wątku \| Szukaj \| Widok rozszerzony (50 postów/stronę) \| Zaloguj się	Nowszy wątek \| Starszy wątek
Strona 2 z 2	Strony: <- 1 2

26-06-14 12:37

Odp: [Technika] Nożyczki do cięcia taktury - Olfa SCS czy coś innego?

Raziel_3

W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2

ja używam nożyczek, ale mam takie sprzed chyba 20 lat. Solidne, stalowe, długie ostrza. Nie jestem jednak zadowolony z wycinania nozyczkami. Wewnętrzne łuki przy usztywnionych częściach to ogromny problem.

Do dziś nie znalazłem optymalnego rozwiązania. Wycinanie skalpelem/nożykiem nie jest proste, ponieważ trzeba nauczyć się trzymać ostrze zachowując kąt 90 stopni względem elementu. Inaczej krawędź cięcia wychodzi skośna. Niestety nie opanowałem tej techniki i męczę się przy wycinaniu wszelkich łuków.

Uważam, że nożyczki sprawdzają się na długich prostych obrysach i łukach zewnętrznych.

A powiedzcie mi czym tniecie np.: wręgi podklejone na 2mm tekturę? Czy noże dają radę?

--
gotowe: Sd.Kfz 251 A WURFRAHMEN 40 | XP-61E | JAGDPANZER IV Ausf. F |StuG 40 F OSTKETTEN | | W budowie: Papegojan (40%), Kongo (95%), Pt 31 (10%),Me 262B-1a/U1 (45%)

Odpowiedz na tę wiadomość

26-06-14 12:40

Odp: [Technika] Nożyczki do cięcia taktury - Olfa SCS czy coś innego?

killy9999

Na Forum:
Relacje z galerią - 14
Galerie - 1

- 9

Ostatni raz ciąłem 2mm tekturę jak robiłem sobie pojemniki na farby Pactra. Ciąłem nożykiem Olfa przy metalowej linijce, jak najbardziej dawało radę.

Odpowiedz na tę wiadomość

26-06-14 13:54

Odp: [Technika] Nożyczki do cięcia taktury - Olfa SCS czy coś innego?

Raziel_3

W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2

no to zależy od tego co robimy. Pewnie, że można robić na 1mm, ale czy uzyskamy odpowiednią sztywność szkieletu np.: lotniskowca długości 140 cm? Instrukcja mówi o 2 mm na podłużnicach, nie śmiem nawet próbować porzucić tego pomysłu. :) No chyba, że w szkielet wklejamy dodatkowe wzmocnienia na całej długości.

Dlatego pytam o te 2mm, bo lada chwila stanę przed dylematem a nigdy nie podklejałem na taką grubość...

--
gotowe: Sd.Kfz 251 A WURFRAHMEN 40 | XP-61E | JAGDPANZER IV Ausf. F |StuG 40 F OSTKETTEN | | W budowie: Papegojan (40%), Kongo (95%), Pt 31 (10%),Me 262B-1a/U1 (45%)

Odpowiedz na tę wiadomość

26-06-14 14:09

Odp: [Technika] Nożyczki do cięcia taktury - Olfa SCS czy coś innego?

killy9999

Na Forum:
Relacje z galerią - 14
Galerie - 1

- 9

Moim zdaniem jest to w pełni wykonalne za pomocą nożyka. Po prostu kupa roboty. Tylko zrób tak jak pisał ZbiG - najpierw wytnij z jakimiś 2mm zapasu, a potem dopiero rób wycinanie właściwe.

Odpowiedz na tę wiadomość

26-06-14 23:16

Odp: [Technika] Nożyczki do cięcia taktury - Olfa SCS czy coś innego?

Hastur

Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 6
Galerie - 2

W Rupieciarni:
Do poprawienia - 5

- 3

Przy 2 mm wręgach linie proste tnę nożykiem przy linijce (szybko się tępi niestety), a wszelkie łuki wycinam nożykiem z grubsza jakieś 1-2 mm od krawędzi (nie musi być dokładnie i pod kątem 90 stopni), po czym krawędzie nasączam klejem cyjanoakrylowym i szlifuję dremelkiem z założonym wałkiem z papieru ściernego aż dojadę do linii.
Zalety - dość szybko i dokładnie.
Wady - trzeba mieć miniszlifierkę, przy szlifowania wytwarza się pył z tektury i CA, który drażni oczy i w ogóle jest szkodliwy dla zdrowia.

--
Pozdrawiam,
Hastur

"Mądry się czasem wygłupia, za to głupi się wiecznie wymądrza."

Na macie: Dardo,
W porcie: s/y Spray, kuter D-3, Holk, Koga

Architektura: Ustka, Sv. Katerina, Okusa, Chasuyama

Odpowiedz na tę wiadomość

27-06-14 01:25

Odp: [Technika] Nożyczki do cięcia taktury - Olfa SCS czy coś innego?

Kantek

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Galerie - 1

ZbiG - to zależy od rodzaju modelu i typu szkieletu - w samolocie 2mm wręgi są zdecydowanie zbędne. W statku - ze względu na sztywny ustrój przestrzenny i praktykowane dodatkowe wzmocnienia - 2mm też jest zbędne. Problemem tam jest skręcanie - . Za to w czołgu 2mm daje duży komfort pracy bo problem nie jest skręcanie, a możliwe ugięcie. Mamy tam elementy szkieletu działające jak płyty a nie przepony. Czyli jest jak z zginaniem linijki - w statkach zginamy po "twardej" osi, w czołgach po "łatwej".

Podsumowując - projektant powinien dostosować szkielet do typu modelu i jego wielkości. A przy dużych statkach zamiast iść w dodatkową grubość szkieletu, dla spokoju sumienia, zasugerować w instrukcji jak należy przygotować szkielet. Bo i tak większość modelarzy by to zrobiła w własnym zakresie.

ZbiG - pomysł z wklejaniem listewek (lub nawet drobnych profili z tworzyw sztucznych - dostępnych w marketach i sklepach dla modelarzy RC) wydaje się być bardzo dobrym i prostym pomysłem, szczególnie przy statkach o wygiętych pokładach, co utrudnia ich przymocowanie do deski.

Odpowiedz na tę wiadomość

Tematy/Start \| Wyświetlaj drzewo	Nowszy wątek \| Starszy wątek
Strona 2 z 2	Strony: <- 1 2


© konradus 2001-2024