Kilmister
Na Forum: Relacje w toku - 1 Relacje z galerią - 9 Galerie - 25
- 3
|
Witam,
Długo biłem się z myślą, czy pokazywać swoje nieudolne wypociny na forum, ale przeważyły dwa argumenty:
1. będzie mnie ona mobilizowała do dalszej, może szybszej pracy,
2. liczę na uwagi i spostrzeżenia, które pozwolą podnieść swoje umiejętności.
Po fantastycznej przygodzie jaką był Biełaz-7555 zdecydowałem się na "ZERO" P. Mistewicza, ponieważ mam kapitalne wspomnienia z klejenia Me-109 (jakość opracowania). Wrodzone lenistwo skłoniło mnie do zakupu "laserów" no i wystartowałem. Oto pierwsze dwa-trzy wieczory. Na razie zauważam niewielkie różnice w wielkości laserowych wręg i odpowiadających im elementów. Na tym etapie nie szlifuję, obaczy się co wyjdzie przy oklejaniu... Karton nie impregnowany. Oprócz tego staram się unikać SG bo mam na to cholerstwo uczulenie.
Aha, w związku z tym, że raczej kleję standardowo, nie będzie "fajerwerków" czy specjalnych waloryzacji, ale wycinankę chcę wykorzystać maksymalnie. Poziom zdetalizowania zupełnie mi odpowiada...
I żeby wszystko było jasne: sprinterem to raczej nie jestem...
--
Post zmieniony (14-03-15 23:44)
|