Azawakh
|
A w Hiszpanii użytkującej ten sam typ samolotu i tej samej wersji G nie było ani jednej katasrtrofy a więc nie było wcale tak źle. Na katastrofy w Niemczech wpłyneło kilka różnych czynników min: brawura pilotów, błędne decyzje dowództwa, kiepska obsługa naziemna, awonika nie zbyt odporna na warunki europejskie, system szkolenia pilotów (w USA latali w bardzo dobrych warunkach pogodowych, w Niemczech ta sytuacja była zdecydowanie różna i piloci tracili orientację w chmurach) a także przypadki losowe jak zderzenia z ptakami. Po wprowadzeniu nowych foteli wyrzucanych Martin Baker, poprawie wyszkolenia latających załóg a także poprawie obsługi naziemnej ilość zdarzeń na F-104G zdecydowanie zmalała do bardziej akceptowalnych liczb.
Jednak temat dotyczy wersji myśliwsko - bombowej C a nie G to trzeba wyraźnie powiedzieć, że właśnie ta wersja była bojowo używana podczas walk w Wietnamie gdzie cieszyła się powodzeniem wśród wojsk naziemnych ponieważ Starfighter dzięki znakomitym osiągom oraz instalacji do pobierania w paliwa w powietrzu błyskawicznie pojawiał się nad polem walki z powodzeniem niósł odsiecz. Bardzo ciekawy artykuł na ten temat napisał Jarosław Dobrzyński, który ukazał się w magazynie Lotnictwo.
Starfighter był trudny w pilotażu, wymagał znakomitego wyszkolenia od pilota i bardzo starannej opieki ze strony obsługi naziemnej ale po pierwsze rekompensował to znakomitymi osiągami i właściwościami dynamicznymi a po drugie trzeba pamiętac, że inne maszyny takie jak Su-7 czy MiG-21 również nie należały do prostych w pilotażu i również wymagały od latających na nich pilotów doskonałych umiejętności a same identycznie jak F-104 posiadały spore prędkości lądowania i manewrowością nie grzeszyły. Do tego w przypadku maszyn radzieckich nie było tak dobrej mechanizacji płata jak w przypadku Starfightera wyposażonego w klapy przednie i tylne oraz nadmuch na nie.
Pomimo swojej kontrowersyjności Lockheed F-104 Starfighter był jednak ceniony przez pilotów i był lubiany chociaż nie był maszyną dla każdego. Samolot ten sprawdził się jako myśliwsko - bombowy podczas wojny w Wietnamie a także we Włoszech jako myśliwiec obrony powietrznej działający w sieci Nadge oraz zespołach z Tornado.
Oceniając Starfightera nie można skupiać się tylko na tym, że ten samolot był kłopotliwy w użyciu ale należy również zwracać uwagę na to, iż był używany nie tylko w Niemczech ale wielu innych państwach, w których nie było z nimi takich kłopotów (Hiszpania, Włochy, Japonia).
|
|