Piter63
Na Forum: Relacje z galerią - 2
|
Witam ponownie
Jakiś rok temu zafascynowany relacją Precyzyjnego rozpocząłem budowę kupionego 3 lata temu modelu Pu29. Zakupiłem do niego komplet elementów laserowych (znakomicie ułatwiają budowę). Zgromadziłem w miarę możliwości dostępną dokumentację fotograficzną i rysunki techniczne pochodzące z lat 30-tych. No i zacząłem od ostoi.
Jak wiadomo Pu29 był największym parowozem eksploatowanym w Polsce, więc nie mogłem nie porównać go z taborem współczesnym i tu widać jego ogrom,
sama ostoja miała długość lokomotywy EP09:
Gotowa ostoja została pomalowana,
a ja zabrałem się za belkę przednią czyli czołownicę z wyposażeniem:
Gotowa belka wygląda dość realistycznie:
Model mój będzie przedstawiał stan z wczesnych lat 60-tych przed naprawą rewizyjną w ZNTK Piła kiedy to zostały zdemontowane m.innymi boczne skrzynie na wyposażenie, zmieniony inżektor. W tamtych latach drużyny dbały o swoje planowe maszyny, dłuższe postoje były wykorzystywane nie tylko na wyposażenie maszyny ale i na czyszczenie, tak że parowozy lśniły czystością: podwozie było czyszczone czyściwem, korzystano z ropy, przegrzanego oleju, otulina kotła by lśniła była czyszczona np.słoniną (to nie żart) itp. Rękojeści kranów, pokrętła, ramki manometrów, wodowskazu były z wypolerowanego ręcznie mosiądzu.Czyszczenie ułatwiano sobie sprężonym powietrzem i parą.
Tak więc model ma wyglądać jak po zjeździe na Punkt Kontrolny kiedy to drużyna miała czas wyczyszczenie swojej maszyny, czyli wszędzie tam gdzie da się sięgnąć ręką z czyściwem, będzie widać że było czyszczone.
Dalej jak "zaprzyjaźnionej" relacji wykonałem półwózek Bissela.
Tu chylę czoła przed kunsztem Precyzyjnego który wykonał wzory kół żywicznych, z których korzystam przy budowie modelu (Dzięki Mario :) ).
Relacja Precyzyjnego służy mi ogromną pomocą przy budowie (Wielkie dzięki).
Post zmieniony (11-11-18 16:11)
|