viltianus
Na Forum: Relacje w toku - 6 Relacje z galerią - 38 Galerie - 7
- 2
|
Dziś większość czasu zajęły mi żagle i olinowanie na bagali.
Popatrzcie na te dwa zdjęcia:
Pokazują one sposób sprzątania żagli na tego rodzaju jednostkach.
Bagala ma ożaglowanie arabskie, które funkcjonalnie jest niemal tym samym, co łacińskie (a z modelarskiego punktu widzenia już zupełnie). Owszem: teoretycznie da się zrefować żagiel łaciński, zbierając go na skośną reję, ale w praktyce jest to możliwe jedynie z żaglami o małej powierzchni i w sytuacji, gdy załoga ma sporo czasu. W przypadkach nagłych - albo gdy planowano dłuższy postój, np. na kotwicy - łacińskie reje po prostu wraz z żaglami spuszczano na pokład i dopiero tu je klarowano.
Moja dioramka opowiada historyjkę, jak to do płynącej sobie radośnie bagali podeszła brytyjska kanonierka i zatrzymała ją do kontroli. Wyobrażam to sobie tak: na flaglinkach Kajtka międzynarodowy sygnał "zatrzymaj się" i dodatkowo, jako że załoga bagali ma prawo nie znać kodu flagowego, ostrzegawczy strzał przed dziób - czyli klasyczne morskie "Haende hoch!". Co robią arabscy marynarze, o ile nie zamierzają podjąć próby ucieczki? - na pewno nie będą się bawić ze żmudnym refowaniem żagli, tylko myk-myk, reje w dół na pokład, rączki grzecznie na kołderkę i czekają, aż kanonierka podejdzie bliżej.
Dlatego właśnie moja bagala ma reje z żaglami bałaganiarsko skłębione na pokładzie.
Olinowanie bagali zrobiłam już w zasadzie całe; część nie jest widoczna, schowała się pod żaglami. Na Kajtku z kolei jedynie podpięłam liny kotwiczne do kotwic. Reszta jutro, po weekendzie, mam nadzieję, galeria.
Aha, cały czas robi się woda. Ponieważ uzgodniłam sama ze sobą, że burtą nawietrzną jest sterburta (i tak też wiązałam olinowanie), więc i fale lekko chlupią w prawą burtę bagali.
--
Nie jestem modelarzem redukcyjnym. Nie jestem też człowiekiem poważnym. Jestem hobbitem.
My name is Hamster. The Mad Hamster!
Blog Dzikiego Chomika
|