tomcat
Na Forum: Relacje w toku - 1 Relacje z galerią - 1 Galerie - 4
- 2
|
michał, marek1 -> Dziękuję za dobre słowa, ale najtrudniejsze jeszcze przede mną.
Tomektr, MARIUSZ -> To prawda, mój błąd. Już wcześniej poruszaliśmy tą sprawę, ale myślę, że jeszcze coś z tym poradzę. W modelu wykorzystałem zestaw oszklenia Gomixu i jakoś nie zwróciłem uwagi na ten element na zdjęciach. Najprawdopodobniej pomaluję szyby transparentną farbą, lub przykleję zieloną folię.
Wracam do śmigła:)
Dziś zrobiłem konstrukcje pod ramy drzwi i szyby przedniej. Nie było z tym zbyt dużych problemów. Problem miałem jedynie z dolną częścią ramy drzwi, która była za krótka o ok 2mm, na szczęście przewidziałem to i zostawiłem naddatek. Więcej na zdjęciach:
Wszystko wskazuje na to, że z drzwiami nie powinno być problemów. Po wstępnych przymiarkach, ku mojemu zdziwieniu wszystko pasuje niemal idealnie. Autor przewidział możliwość wykonania ruchomych drzwi przedziału pilotów, ale z tego elementu zrezygnowałem ponieważ obawiam się, że moje umiejętności nie pozwoliłyby mi wykonać tego elementu w sposób zadowalający. Drzwi będą przyklejone na stałe.
Montaż drzwi wykombinowałem sobie w sposób następujący:
- poszycie drzwi i część, w która montuje się szybę wykonałem w sposób przewidziany przez autora. Poszycie wewnętrzne pozostawiłem z lekkim naddatkiem, w taki sposób, żebym mógł drzwi wkleić w ramę od wewnątrz. W ten sposób uzyskam dość sztywną konstrukcję drzwi i ramy, którą po ostatecznym ukształtowaniu dokleję do modelu. Póki co wstępnie zmontowałem "prawe drzwi".
I przymiarka "na sucho".
Teraz chciałbym Wam pokazać mój największy problem, a mianowicie przednią szybę. Wygląda to tak:
Jak widać między górą ramy a poszyciem dachu powstaje spora szpara, która w najszerszym miejscu ma prawie 2mm szerokości. Dół ramy jest ok. Mam dwa pomysły jak sobie z tym poradzić:
1. Podkleić pasek który opierałby się na górnej wrędze, a na tym pasku oparłaby się rama, a szparę wypełniłbym zapasem koloru, który jest w wycinance. To rozwiązanie jest najprostsze, ale nie będzie najlepiej wyglądać, ponieważ jest to chyba najbardziej "widoczna" część modelu, która pierwsza rzuca się oczy. Wypełnienie zapasem spowoduje również nienaturalne "zgrubienie" w tej części śmigłowca.
2. Zeskanować oryginalną część i przerobić ją w Photoshopie, zachowując jej wymiary i przerobić ją w części gdzie brakuje ok. 2mm. Rozwiązanie to jest bardziej skomplikowane, głównie ze względu na problem w doborze koloru i tekstury wydruku.
Bardziej skłaniam się ku drugiemu rozwiązaniu, mimo, że jest ono bardziej skomplikowane.
Zmieniając nieco temat chciałbym polecić Wam zestaw precyzyjnych wierteł, który udało mi się jakiś czas temu zakupić w Hobbyking'u. Wiertełka bardzo się przydają, a zakres dostępnych średnic bardzo przydaje się "przy dłubaniu w kartonie". Bardzo polecam!
Lecimy dalej:)
--
na warsztacie:
???
ukończone:
Hellcat , Cromwell , B5N2 Kate , UH-1 Iroquois, Su-9 Fishpot
|