Janisz
W Rupieciarni: Do poprawienia - 1
|
Ech Teledzinie..............
Po pierwsze ja nie mam nic przeciwko wydawnictwu Answer - to tak dla jasności.
Sklejałem kilka ich modeli i niektóre były całkiem fajne ale nie były to modele autorstwa projektanta wymienionego z nazwiska jako autor opracowywanego modelu HMS "Matabele"......czy to jest jasne,czy mam jaśniej napisać?
Wkradła się pewna nieścisłość w Twojej wypowiedzi
"........ Niestety a może na szczęście Answer w większości wydaje modele, których inne wydawnictwa nie wydają. Ani Hal ani GPM ani WAK czy Orlik nawet nie zapowiadają takich pozycji jakie wydało i mam nadzieję będzie dalej wydawało to wydawnictwo. Wolę miec japoński (tzn. jaki taki) model okrętu opracowany na podstawie przeciętnych planów niż nie miec takiego modelu............"
Otóż model pancernika "Fuso"był wydany zarówno w wydawnictwie Answer jak i w Wydawnictwie AH.
Model lotniskowca "Graf Zeppelin" ukazał się wydawnictwie GPM a później w Answer..........
Niszczyciel ORP "Burza" - Quest, Mąły Modelarz no i zgadnij kto jeszcze??? Tak Answer....
No więc jak to jest wydają podobne modele jak i inne wydawnictwa czy nie???
Każdy może sobie wydawać co tam chce ja tylko proszę o jedno : żeby to było wydane na podstawie najlepszych dostępnych materiałów zgodnych z oryginałem i bez błędów z wszystkimi częściami.............czy ja naprawdę dużo "wymagam" ;-D
Skoro my się staramy sklejąc modele to wydawca i projektant też mogliby się postarać.
Ja nie projektuję modeli z wielu praktycznych względów............ po za tym jest sporo dobrych projektantów którzy są o niebo lepsi ode mnie. Nie sklejam super dokładnych modeli, moje są krzywe, koślawe ale nie brakuje w nich części, żaden mój model nigdy mi się do końca nie podobał ....... nie uważam się za jakiegoś super-modelarza, sklejam bo mnie to odpreża, bawi itp. Ale mam oczy i nie lubię wywalać kasy na coś co potem będzie nadawało się do lotu w stronę kosza.........
Sklejałem 3 modele wspomnianego projektanta, skończyłem jeden - USS "Porter" - ten z brakujacymi częściami.
"Akziuki" miałem w dużym procencie ukończony ale mi usłużny angielski taksówkarz przytrzasnął dziób zamykajć klapę ...........tu też brakowało części.
"Portland" - model z innej epoki...........
Więc mam już jakieś wyrobione zdanie o projektach pana Turalskiego.
Owszem kadłuby projektuje bardzo dobrze, sklejają się dobrze ale powyżej jest gorzej.
Takie jest moje zdanie.
Ciekawostka: mam na koncie jednego "Tribala" w skali 1:200 sklejonego 10 lat temu na podstawie PM - bo wtedy nic innego nie było, zresztą tamte rysunki też powstały na podstawie "Matabele" narysowanej przez Normana Ougha.
Jak już jesteś taki dociekliwy Teledzinie to znajdź sobie zdjęcia - istnieją w necie ;-D
A jak wolisz mieć japoński jako taki opracowany to zakasaj rękawy i sobie opracuj od podstaw - świetna zabawa. ;-)
I już tak na koniec Cię zasmucę ode mnie nic nie kupisz bo ja nic nie sprzedaje..........nawet żadnych najmniejszych wypocin............
Dobranoc.
--
Janisz
---------------------
Verbum nobile debet esse stabile. (łac.)
Przysłowie staropolskie: Słowa honoru należy dotrzymywać.
|