Tomasz K.
Na Forum: Relacje w toku - 3 Relacje z galerią - 6 Galerie - 55
- 11
|
Witam w galerii niemal ukończonej Warszawy M-20.
O samej konstrukcji rozpisywać się nie muszę... symbol początku motoryzacji PRL-u, będący zaadaptowaną na nasz rynek wersją radzieckiej GAZ Pobiedy.
A że mam do niej spory sentyment, więc czekałem na jej opracowanie. Kiedy się ukazała, wiedziałem na co się porywam... nie wiedziałem jednak że będzie tego aż tyle ;/ Nie było łatwo, prawie każda cześć wymagała docinania itp. ... Udało mi się dojść niemal do końca ( co trwało niemal dwa lata ), ale z efektu swojej pracy, szczególnie patrząc na detale zadowolony nie jestem. O zgodności z oryginałem się nie wypowiem. Zresztą... oto galeria:
Model na sam koniec postanowiłem pobrudzić. Dlaczego akurat tak? Chciałem żeby optycznie nabrał większej wiarygodności, wszak zmanierowała się pracą podczas pięciolatki, pokonując tysiące kilometrów nie znających jeszcze asfaltu dróg. Owe lata odcisnęły nawet piętno na samej karoserii ;)
A teraz uwagi dla chcących zabrać się za budowę:
Podłoga/Wnętrze – najwięcej kłopotów sprawiło przejście tylnego fotelu i nadkoli, było trochę cięcia. Kanapa w oryginale jest bardziej wysunięta do tyłu. Tutaj uwaga do opcji otwartych drzwi – ich wersje zamknięte i otwierane różnią się wymiarami.
Dach – najtrudniejszy element. Styk ramy okien i dachu wichrował się do tego stopnia, że nie dało tego tak zostawić. Rozwiązaniem okazało się zasklepienie tekturą, która będąc szkieletem nie tylko usztywniła całość, ale ułatwiła naklejenie właściwego dachu. Na koniec na miejsca łączeń poszedł cyjanoakryl oraz retusz farbami olejnymi.
Przód pojazdu – nie obyło się bez gimnastyki. Ostateczny wynik widać na zdjęciach, dodatkowo nijak nie udało mi się dopasować wewnętrznych osłon błotników, są za małe. Maska jest za długa, ale nawet mimo przycięcia boki nie chcą się tak łatwo dopasować.
W kwestii atrapy chłodnicy uczulam że jej elementy są krótsze niż powinny być... poza tym mogła mi lepiej wyjść.
Na razie tyle, pozostało mi jeszcze dorobienie kardana, baku i układu wydechowego.
Na koniec dodam, że warto by zaprojektować ją od nowa... temat jest bardzo wdzięczny.
--
Pozdrawiam!
Po za klejeniem - malarstwo i rysunek http://sabbstone.deviantart.com/
Post zmieniony (14-03-10 11:07)
|