Bivittatus
Na Forum: Relacje w toku - 1
|
Arto : szkielet który pokazałem był jeszcze nie sklejony. Zrobiłem jak poradziłeś i wydaje mi się, że jest ok :)
Wieczorem postaram się fotki podrzucić.
Kemot: nie pozostaje mi nic innego jak szlifować :) zobaczymy co wyjdzie. Postanowiłem ,że będę szlifował na bierząco czyli będę przymierzał każdy kawałek poszycia i dopiero w przypadku niedopasowania będę jechał z papierem. Mam nadzieję, że się to sprawdzi.
Sony: Słyszałem co prawda, że ten model skleja się bez problemów ale starałem się wycinać szkielet najlepiej jak umiałem :/. Poza tym rozłożyłem wszystko na części i każdą wręgę oraz podłużnicę przyłożyłem do drugiej wycinanki. Wychodzi na to ,że jest równo wycięte. Sam już nie wiem o co chodzi. Obecnie po wycięciu pokładów okazało się że tylni (ten na rufie) jest za krótki o ok 2-3mm. Znowu wycięty element porównałem z oryginałem w drugiej wycinance i... identyko.
Postanowiłem, że mimo wszystko dalej będę kleił ten model. Nie wiem czy to dobrze czy źle ale :
1) mam nadzieję ,że zdobędę przy nim doświadczenie niezbędne do lepszego wykonania następnego okrętu (kolejna błyskawica lub piorun który już leży na półce :) )
2) zobowiązałem się ,że dam go synowi na gwiazdkę więc ... nie zdążę robić od nowa :/
|