FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 2 z 4Strony:  <-  1  2  3  4  ->  => 
08-12-09 23:24  Odp: [R]Duch kardynała, czyli wspomnień czar...
Rafal N. 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 4
Galerie - 3


 - 3

Bonsoir!

Rysiek odzyskał swój kształt dzięki operacji plastycznej i diecie wysokoskalpelowej. Nic nie uległo zwichrowaniu ani wygięciu, czyli że mój pakiet bcg+super glue a na koniec całość łączeń wzmocniona minutexem zadziałało.



Pokłady są przyłożone na sucho.



Obecnie kardynał podda się zabiegom błotno- szpachlowym...

Mam pewien dylemat. Z racji starości papieru, który nie ukrywam, ale momentami daje o sobie znać i jest niezwykle irytujący, potraktowałem go lakierem, popularnym Caponem, w proporcji 2(rozcieńczalnik): 1(Capon). Niestety, ale po owym zabiegu karton nabrał cech wypięcia 4 liter na każdy klej, jaki zastosuje się na powierzchnię polakierowaną. Nie ukrywam, ale jest to dosyć spory problem, bo jak nie znajdę czegoś, co będzie ładnie wiązało, to pokład szlag trafi a raczej to co na pokładzie. POMOCY!!

Adieu

--



Post zmieniony (08-12-09 23:26)

 
09-12-09 02:10  Odp: [R]Duch kardynała, czyli wspomnień czar...
Kat 

Na Forum:
Relacje w toku - 6
Relacje z galerią - 7
Galerie - 16


 - 8

A jakie kleje już wypróbowałeś?

--
_________________
Dobry modelarz sklei model każdego, nawet najgorszego projektanta
Dobry projektant zaprojektuje model który sklei każdy, nawet najgorszy modelarz

"Nie ma ludzi niewinnych, są tylko źle przesłuchani"- Felix Dzierżyński

Makro: HSW Ł-34 , IS-3 , BTR-80, ORP Grom II
Mikro: 2S19 Msta, Man 7t , M1070 HET, Fiat 126p

Moja strona: http://maciek-kat.cba.pl/

 
09-12-09 07:48  Odp: [R]Duch kardynała, czyli wspomnień czar...
Andreas 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 6
Galerie - 6


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1
 

Witaj , Do płaszczyzn jedyny klej jaki to złapie to butapren i jemu podobne ja używam pateksa momet.
pozdro Andrzej

 
09-12-09 12:29  Odp: [R]Duch kardynała, czyli wspomnień czar...
Rafal N. 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 4
Galerie - 3


 - 3

Dziękuję za odezwę Panowie.

Z wiadomych przyczyn BCG nie łapie, ale to akurat wiedziałem, obserwując relacje w których powierzchnie były lakierowane.

Super glue zasycha w moment, tworząc "suchą powierzchnię" i to było pierwsze zaskoczenie.

W miarę przyzwoite efekty daje właśnie butapren oraz minutex. Wciąż czekam na hermol z Polski to zobaczymy.

Możliwe, że błąd polega na tym, że bazowałem na irlandzkich odpowiednikach polskich produktów.

Jeśli problem będzie istniał dalej, będę zmuszony odtworzyć pokład od nowa.

Pozdrawiam

--

 
09-12-09 12:41  Odp: [R]Duch kardynała, czyli wspomnień czar...
lehcyfer 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 1
 

Spróbuj klej introligatorski - stosuję go wszędzie tam gdzie BCG nie chwyta...

 
09-12-09 14:02  Odp: [R]Duch kardynała, czyli wspomnień czar...
Kat 

Na Forum:
Relacje w toku - 6
Relacje z galerią - 7
Galerie - 16


 - 8

A ja polecam klej polimerowy, też powinien sobie poradzić.

--
_________________
Dobry modelarz sklei model każdego, nawet najgorszego projektanta
Dobry projektant zaprojektuje model który sklei każdy, nawet najgorszy modelarz

"Nie ma ludzi niewinnych, są tylko źle przesłuchani"- Felix Dzierżyński

Makro: HSW Ł-34 , IS-3 , BTR-80, ORP Grom II
Mikro: 2S19 Msta, Man 7t , M1070 HET, Fiat 126p

Moja strona: http://maciek-kat.cba.pl/

 
13-12-09 20:09  Odp: [R]Duch kardynała, czyli wspomnień czar...
Rafal N. 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 4
Galerie - 3


 - 3

Bonsoir

Mały update Ryśka.



Jak widać na powyższych zdjęciach, widać kilka bonusów. Jednym z nich są kleje jakie zastosowałem. Rufa to Minutex i Super Glue. Niestety, ale zwłaszcza na Super Glue Rysiek jest kosmicznie obrażony, papier wręcz go chłonie i przebarwia. Przód okrętu, to już butapren i jak na razie, jedyny klej z którym Rysio nie walczy. Aby uzmysłowić, jakie są niespodzianki w okręcie, spójrzcie na tę fotke...



Ale nie poddaję się, walczyć będę dalej...

Co do samych klejów. Najlepiej spisuje się butapren, zwłaszcza gdy polakierowaną powierzchnię pokładu, delikatnie popieści się papierem ściernym 1000. Łapie przyzwoicie i mam szansę, że mi nadbudówki nie odlecą.

Adieu

--

 
14-12-09 23:02  Odp: [R]Duch kardynała, czyli wspomnień czar...
Rafal N. 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 4
Galerie - 3


 - 3

Witajcie poddani Rysia Pysia.

Dzisiaj coś z serii (jeśli takowa w ogóle będzie) ciekawostek. Czemu ciekawostek, bo dla mnie samego było to zagadką i ciekawostką właśnie. Czy można, czy się uda...



No i co? Oczywiście, że można, ale... Pod warunkiem, że ma się odpowiedni narzędzia i materiały. A efekt trzęsącej rączki nie jest przyjemny. Po drugi PRIMO :haha: pytanie: czy warto bawić się w detalizacje w takiej skali (1:300), jak i mniejszych? Jak dla mnie a poruszałem ostatnio ten temat z Tomaszem D. (niebieskie forum, choć czasem i czarne), że nie.
Wiadomo, że każdy z nas ma jakąś granicę, owszem można ćwiczyć i trenować, ale gdzieś tam nadchodzi koniec. Możliwe, że przy odpowiednich narzędziach i materiałach, mógłbym wykonać to znacznie lepiej a tak, odpuszczam tego typu detalizacje w tej formie i w tej skali. (Możliwe, że 1:200 jest łatwiejsze a na pewno 1:100. Oczywiście, preferuje obie skale z naciskiem na 100'). Podsumowaniem tej ożywionej dyskusji było, że jak się nie umie to odpuszcza lub pomija, w końcu iść po trupach nie ma sensu lub z uporem maniaka udowadniać, że się umie skoro efekt jaki jest, każdy widzi.
Czemu te wywody? Zawsze jakoś tak jest, że gdy kleisz, zwłaszcza takie "oldskulowe" modele, warto byłoby je troszkę podrasować, no bo papier nie ten a i opracowanie już nie z tej epoki. Spróbowałem, jedna motorówka będzie taka jak widać, kolejne niestety, już bez relingów.

Oczywiście musiałem ją podratować, burty jak i sama kabina są mojej produkcji. Te z wycinanki o psu budę.

Pozdrawiam

--

 
14-12-09 23:17  Odp: [R]Duch kardynała, czyli wspomnień czar...
Arto 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

Oczywiście, że jest sens detalizować - ja zawsze przeliczam czy widać czy nie :-)
Wbrew pozorom to właśnie mnóstwo detali powoduje, że model prezentuje się okazale co widać na forum szczególnie w parowozach.
Skala 1:100 to wielkolud można na ślepo kleić :-D
Jeżeli dasz mi trochę czasu to wymodzę motorówki w 1:300. No i weźmy pod uwagę, że przez trening do mistrzostwa.

--
w budowie: HIEI

 
01-01-10 16:42  Odp: [R]Duch kardynała, czyli wspomnień czar...
Rafal N. 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 4
Galerie - 3


 - 3

Witam w Nowym Roku. Oby był lepszy od minionego.

Kadłub ukończony. Dużo walki z poszyciem burtowym i dennym.

Poszycie burtowe to wielka zagadka. Odnoszę wrażenie, że projektant musiał pomylić się w obliczeniach, ponieważ wyszło, że gdyby przyjąć jako odniesienie burty właśnie, to Rysiek byłby jakieś 5 cm za długi w stosunku do szkieletu. Oczywiście da się z tego wybrnąć, ale trzeba być ostrożnym i docinać... Bardzo irytujące w burtach było to, że nie zgrywały się one z linią pokładu, przez co powstawała duże szczeliny, które niwelują efekt włożonej przeze mnie pracy. Można to pomniejszyć poprzez retusz szarą farbą lub przyklejeniem szarego paseczka na boki pokładu. Ja postawiłem na- nic nie robienie w tej kwestii.
Kolejna sprawa do elementy: 9 czyli nosek Ryśka i 13, czyli jego dupka. Brak całkowitego spasowania, co zakończyło się wykonaniem tych elementów od podstaw przez klejącego. I ostatnia uwaga to element 11, prawy bok okrętu, środkowa burta- kolor znacznie ciemniejszy od pozostałych burt. Sprawdziłem to wszystko u innych klejących i wystąpiły prawie takie same problemu jak u mnie więc wiem, że w wielu przypadkach zawinił projekt, choć sam nie jestem wolny od błędów.



Poszycie denne w miarę dobrze spasowane, trzeba jedynie docinać skrzydełka ponieważ średnio są za duże o około 0.5 mm z każdej ze stron, a że kleiłem na styk burta/dno więc nie grało to dla mnie większej roli. Problem i to istotny zachodzi w części rufowej okrętu. Kompletny brak spasowania więc nie ukrywam, ale ta część zniwelowała moje wysiłki na rzecz poprawnego wykonania szat Kardynała.



Poszycie burtowo- denne kleiłem na styk, czego dowodem są te 2 foteczki, jednakże za namową Tomka, dodałem czarny paseczek, który dodał charakteru i zęba, jak to stwierdziła moja druga połówka. Bulaje wykonane metodą: wybijak, czarna tasiemka klejąca i kawałek przezroczystej folii, również potraktowanej odpowiednio dobranym rozmiarowo wybijakiem. Różnica kolorów wynika z tego, że musiałem dwa elementy w Ryszardzie wykonać od podstaw. Kompletnie nie zgrywały się z poszczególnym sekcjami kadłuba. Mowa tutaj o elementach 17 oraz 24.



Reasumując: jestem zadowolony z końcowego efektu, bo primo: jak na 17 letnie wydanie i tak można osiągnąć niezły efekt. Po drugie, primo: jest to pierwszy tak "duży" okręt, który w swoim życiu oklejałem.

Pozdrawiam i piszę słodkie Adieu

--

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 2 z 4Strony:  <-  1  2  3  4  ->  => 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024