FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 2 z 3Strony:  <-  1  2  3  -> 
09-07-09 12:22  Odp: [Relacja] Holenderski torpedowiec Z 5 (Answer 1:200)
yanis 

Na Forum:
Galerie - 1


 - 3

-

Post zmieniony (30-09-11 14:15)

 
09-07-09 21:38  Odp: [Relacja] Holenderski torpedowiec Z 5 (Answer 1:200)
lehcyfer 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 1
 

Dziękuję yanis za poradę - skorzystałem :)

Po wczorajszych męczarniach zacząłem od porządnego przygotowania do działania. Metodą wtykania różnych walców ustaliłem że najlepiej dopasowana do pomostu (z zapasem na obręcz) jest "goła" bateryjka AA czyli zwykły paluszek. Skleiłem na niej dwa pierścienie. Platformę przykleiłem (tylko 2 wałeczki pod spodem) do kawałka tekturki, po czym na platformę nakleiłem dwumilimetrowe kawałki tekturki za pomocą BCG.


Teraz, kiedy nic mi już nie "latało" w rękach a obręcz była dopasowana wklejenie pierwszego poziomu przebiegło w miarę sprawnie - przede wszystkim wymagało dużo cierpliwości, delikatności i precyzji (w tej kolejności)


Wklejenie drugiego poziomu również przebiegło gładko - "chwyciłem" klejem jeden słupek, potem drugi i tak dookoła a na końcu najdłuższy - bo nie mogłem ustawić do końcówki słupka tylko musiałem dopasować do reszty. Ponieważ pomost był pokryty SG, tekturki przyklejone BCG dały się usunąć bez najmniejszego trudu i śladu. Przed malowaniem umyłem reling benzyną ekstrakcyjną i wysuszyłem.


Reling pomalowałem Pactrą lekko rozcieńczoną spirytusem. Efekt wyraźnie lepszy - kropelki się nie pojawiły oprócz końcówki długiego palika (ale to mój błąd a nie tłusta powierzchnia). Na koniec delikatnie oderwałem pomost od tekturki - obyło się bez uszkodzeń - porównałem oba pomosty (który to drugi?) i przymierzyłem na sucho na pokładzie dziobówki.

 
11-07-09 00:47  Odp: [Relacja] Holenderski torpedowiec Z 5 (Answer 1:200)
lehcyfer 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 1
 

Dziś niewielki postęp ale zawsze coś. Zacząłem nadbudówkę, a raczej występ z dwoma kominami i masztem za mostkiem. Podkleiłem część do grubości oklejki, samą oklejkę ścieniłem do bibułki (impregnacja SG bardzo w tym pomaga) po czym okleiłem ją dookoła.



Przeryłem mój pokój w poszukiwaniu moich wiertełek 0,5mm ale ich nie zlokalizowałem. Za to znalazłem całą masę rzeczy które kiedyś szukałem :P.

Nic to, jutro je znajdę...



Post zmieniony (11-07-09 00:49)

 
11-07-09 19:16  Odp: [Relacja] Holenderski torpedowiec Z 5 (Answer 1:200)
lehcyfer 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 1
 

Zgodnie z przysłowiem "najciemniej pod latarnią" wiertełka odnalazły się na biurku :) Przewierciłem podwyższenie czy jak to się tam nazywa i zabrałem się za otwory w kominach. Z rysunku wynika że mają one być rozmieszczone "na krzyż", czyli co równą odległość od siebie nawzajem. Miejsc na otworki na częściach nie ma - z obliczeń wyszło mi że trzeba je przekłuć na odległości 2,5, 7, 12 i 16,5mm od krawędzi części. Przy przekłuwaniu oczywiście pomyliłem końce komina w jednej części - nadmiarowe dziury zaszpachlowałem cyjanoakrylem (po uprzednim zagruntowaniu dziurek BCG)


Następnie zwinąłem kominy - specjalnie do tego do odpowiedniej średnicy pogrubiłem patyczek nawijając na niego taśmę samoprzylepną. Wnętrze kominów pomalowałem na czarno i wkleiłem w nie krążki (czarny zamiast zakleić końcówkę wkleiłem dość blisko dolnego - lubię otwarte kominy). W otworki wkleiłem odcinki żyłki, ich końcówki przyciąłem cążkami do paznokci i znów wyretuszowałem na czarno.


Przykleiłem kominy do podwyższenia, do jednego z kominów przykleiłem pomalowany na szaro kawałek drutu, po czym po kolei naciągnąłem i przykleiłem wszystkie naciągi, odtłuściłem je benzyną ekstrakcyjną i pomalowałem na szaro.



Maszt zrobię jak wszystko będzie przyklejone do pokładu - będę mógł złapać pion.

 
11-07-09 21:47  Odp: [Relacja] Holenderski torpedowiec Z 5 (Answer 1:200)
szyszkownik 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Galerie - 2
 

Grupa: WLKP

Leszku bardzo dobrze Ci idzie, wydaje mi się jednak, że odciągi z żyłki są za grube. Nie wiem co jest napisane na ten temat w wycinance, ale myślę, że 0,12mm byłaby ok.

Choć możliwe, że żyłka jest ok, a wydaje się tak z powodu mini wymiarów tego pływadła:)

Pozdrawiam i kibicuję w budowie!

--

ku chwale kartonu!!! ;)



Post zmieniony (11-07-09 21:53)

 
11-07-09 23:28  Odp: [Relacja] Holenderski torpedowiec Z 5 (Answer 1:200)
lehcyfer 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 1
 

W instrukcji jest napisane "nić bezwłoskowa lub zyłka" :) Kontrola mikrometryczna wykazała grubość żyłki 0,16mm. A element rzeczywiście malutki:


Wielkie dzięki za kibicowanie - zapraszam do mnie to będziesz mógł sam to zobaczyć.
Relację dedykuję wszystkim modelarzom poznanym na poznańskim spotkaniu WLKP I, ale przede wszystkim piszę ją tak jakbym sam chciał czytać taką relację - zdjęcia krok po kroku, z opisem technik i sztuczek wszelakich. Jeśli pomoże to komuś pięknie skleić jakiś kartonowy model to jestem bardzo zadowolony.

--

 
11-07-09 23:44  Odp: [Relacja] Holenderski torpedowiec Z 5 (Answer 1:200)
Bosman 

Na Forum:
Relacje z galerią - 1
Galerie - 8


 - 10

Bardziej niz sam model ciekawe sa Twoje wszystkie ciekawostki jak co z robic i z czego.
Czasem czlowiek sie zastanawia jak wykonac jakas czesc, a okazuje sie to calkiem proste.

--
Pozdrawiam Malych Modelarzy

 
12-07-09 09:01  Odp: [Relacja] Holenderski torpedowiec Z 5 (Answer 1:200)
lehcyfer 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 1
 

Jeżeli wydaje się to proste to dlatego że wiele przemilczam.

Np. reling na pierwszym pomoście działowym - to był horror i gdybym był odrobinę mniej cierpliwy to bym to ciepnął o ścianę. Usunąłem połowę łączeń SG - najłatwiej jest to zrobić paląc je ostrożnie w płomieniu zapalniczki. Za którymś razem trochę przesadziłem i nadpaliłem powierzchniowo krawędź pomostu - na szczęście retusz załatwił sprawę.

Albo nie dodałem że podczas poprawiania retuszu przez jeden z otworków w kominie wylała mi się rzadka czarna farba i cała część była nią pomazana. Nasączyłem chusteczkę higieniczną spirytusem i umyłem nią palce i samą część - na szczęście dzięki impregnacji SG udało mi się to zrobić tak że nie pozostał najmniejszy ślad :)

Ale nie ma co się przerażać - większość spraw załatwia cierpliwość i hamowanie chęci gnania na łeb na szyję i skończenia modelu. Ciekawa sprawa to np. to że jestem zachwycony tym jak mi coś wychodzi a potem robię zdjęcie w makro i widzę niedoróbki których wcześniej nie widziałem :P Do poprawki i kolejne zdjęcie - czasem kilka razy...

Osobną sprawą jest nurkowanie za częściami które wypadły mi z ręki i poleciały na podłogę. Mogę tylko poradzić częste odkurzanie żeby zmniejszyć ilość innych obiektów oraz mini latareczkę - np. brelok przy kluczach - żeby oświetlać podłogę poziomo co zwiększa maksymalnie cienie i pozwala na szybsze odnalezienie części. Niestety nie wszystkie udaje się odnaleźć i pozostaje dorobić nową z zapasu koloru...



Post zmieniony (12-07-09 09:03)

 
12-07-09 21:52  Odp: [Relacja] Holenderski torpedowiec Z 5 (Answer 1:200)
lehcyfer 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 1
 

Zabrałem się za drugi występ, z trzecim kominem. Tym razem jest on trochę wyższy i ma bulaje więc trzeba wyciąć dziurki żeby wstawić obręcze z drutu. Ściąłem na płasko igłę 0,9mm, naostrzyłem od środka wiertełkiem 1mm osadzonym w obsadce nożyka Olfy,i oszlifowałem zadry papierem ściernym. Następnie włożyłem igłę w strzykawkę, wcelowałem dokładnie w bulaj, wcisnąłem lekko i zacząłem kręcić jak śrubokrętem aż przeszła na wylot. Po wyjęciu dziurka jak ta lala :)


W trakcie robienia kolejnych dziurek wygięła mi się igła i musiałem ją skrócić - najlepiej zrobić to od razu - wystarczy 1cm. Po wykonaniu nowego dziurkacza dokończyłem wycinanie dziurek.


Ponieważ wklejanie bulajów w bibułkę byłoby bez sensu, pocieniając oklejkę musiałem zostawić okolice bulajów nietknięte. Podkleiłem podstawę i wierzch występu kartonem 1mm i wkleiłem jeszcze jedną warstwę pomiędzy, z wyciętym miejscem na bulaje aby uniknąć garbu po oklejeniu części.


Igłę 0,5mm okręciłem drucikiem emaliowanym (tym samym z którego wcześniej robiłem obręcze relingu na pomostach działowych) o średnicy ~0,1mm. Następnie uzyskaną sprężynkę rozciąłem nożykiem Olfy uzyskując kółeczka które po spłaszczeniu i złączeniu końcówek wcisnąłem do bulajów i zakleiłem od tyłu kroplami BCG. Po wysuszeniu suszarką bulaje zyskały oszklenie (jeśli ktoś ma taki wzrok żeby to dojrzeć) :)


Po zamocowaniu bulajów okleiłem podstawę dookoła - jak widać należy się przyłożyć przy wyrównywaniu powierzchni oklejanej taką cienką jak bibułka oklejką ponieważ widać potem wyraźnie każdą nierówność. Druga kwestia to stopień ścieniania - lepiej nie przesadzać bo kiedy jest za cienka (od tyłu widać nadruk), w zbyt cienkich miejscach pojawiają się przebarwienia - tutaj udało mi się ich pozbyć retuszując powierzchnię mocno rozcieńczoną farbką, ale lepiej uniknąć takiej wpadki.
Na wierzch podstawy nakleiłem podklejone tekturą i brystolem zaokrąglone prostokąciki klap z wyretuszowanymi krawędziami.


Ciąg dalszy nastąpi.

 
12-07-09 23:15  Odp: [Relacja] Holenderski torpedowiec Z 5 (Answer 1:200)
Bosman 

Na Forum:
Relacje z galerią - 1
Galerie - 8


 - 10

Jak widac nie trzeba sklejac pancernika zeby pokazac kunszt modelarski:)

--
Pozdrawiam Malych Modelarzy

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 2 z 3Strony:  <-  1  2  3  -> 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024